Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 03, 2011 9:04 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

iza71koty pisze:Stało się.....najgorsze. :cry: Nie mogę powstrzymać łez. Koteczka nie żyje. :cry:

Zginęła broniąc do ostatnich sił swoich dzieci.Udało jej się ocalić prawie wszystkie. Jedno kocie zginęło. :cry: Zginęła matka :cry: ...brak mi słów.


jejku Izuś co za nieszczęście :cry: tak mi przykro :cry:
co za koszmar i jak Ci tu pomóc..
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt cze 03, 2011 9:07 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

szaky pisze:Przykro mi z powodu koteczki :( Brak słów..
Skarbonka - przesłałam resztę na karmę, jutro w sumie powinien dojść przelew.
myrzapl - spróbuj jak wcześniej pisała taizu pisała
Mleko dla dzieci w proszku NAN, rozrobione trochę gęściej niż w przepisie, do konsystencji gęstej śmietany

bardzo dziękuję Kochana to dla nas wielka pomoc :1luvu:
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt cze 03, 2011 9:13 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Straszne to... przeczytałam już kilka godzin temu i do tej pory nie wiem, co napisać. Biedna kotka, biedne maluszki...

liszyca

 
Posty: 1063
Od: Pon maja 16, 2011 15:10
Lokalizacja: lubelskie

Post » Pt cze 03, 2011 9:18 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Doczytałam teraz dopiero - jaka smutna historia z tą biedną kotką. I jej dzieci teraz. :cry:

Iza, jak się odsiuśkuje kociaka? Maluch nie siuśkał od ponad 12 godzin.. masowałam mu brzuszek, ale bez rezultatu, chyba nie robię tego dobrze. :(
Na szczęście troszkę pojadł - tego mleka dla niemowląt i paszteciku. Bawi się poza tym i jest bardzo przytulaśny. Jest bardzo wyrośnięty, Mina jak ją wzięłam, była od niego sporo mniejsza, ale ten maluch jest rzeczywiście młodszy niż 6 tyg...
Sheikuś [*] Kermit [*]

myrzapl

 
Posty: 1333
Od: Sob mar 27, 2010 0:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 03, 2011 9:22 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Zwilżonym wacikiem w letniej, cieplej ale nie gorącej wodzie ,trzeba przecierać delikatnie tam gdzie ma siusiaczka.Do skutku aż popuści i się wysiusia.W trakcie siusiania przecierać dalej. Potem wytrzeć trochę suchszym.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt cze 03, 2011 9:27 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Iza dzięki kochana, przystępuję do dzieła
Sheikuś [*] Kermit [*]

myrzapl

 
Posty: 1333
Od: Sob mar 27, 2010 0:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 03, 2011 10:45 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Nareszcie mam komputer w normalnym stanie i mogę coś napisać. Niestety w tej chwili nie mogę wziąć maluchów na DT :cry: . Z jednej strony nie mam doświadczenia z maluchami ale to pal licho ale jestem tak totalnie spłukana finansowo że nie mam jednej złotówki na dodatkowe wydatki :cry: . A takie maluchy muszą mieć odpowiednie jedzenie i nie tylko....

Bardzo mi przykro ale naprawdę nie dam rady.... W tej chwili... Jak uda mi się znaleźć sensowną pracę to wtedy ok ale kto to wie kiedy to będzie?
Obrazek Obrazek

AlfaLS

 
Posty: 620
Od: Pon sie 10, 2009 22:07
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt cze 03, 2011 10:46 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Chyba późno na ostrzeganie... One też robią wtedy kupkę, to moze być brudna robota, warto robić w łazience...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt cze 03, 2011 11:14 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

AlfaLS pisze:Nareszcie mam komputer w normalnym stanie i mogę coś napisać. Niestety w tej chwili nie mogę wziąć maluchów na DT :cry: . Z jednej strony nie mam doświadczenia z maluchami ale to pal licho ale jestem tak totalnie spłukana finansowo że nie mam jednej złotówki na dodatkowe wydatki :cry: . A takie maluchy muszą mieć odpowiednie jedzenie i nie tylko....

Bardzo mi przykro ale naprawdę nie dam rady.... W tej chwili... Jak uda mi się znaleźć sensowną pracę to wtedy ok ale kto to wie kiedy to będzie?


Rozumiem. Przy wparciu finansowym dałabyś radę czy raczej nie?To ma dość istotne znaczenie. Te maluchy muszą przeżyć. Zginęła za nie ich matka. Jeśli przeszkodą jest problem finansowy postaramy się na szybko sprawić dla nich wyprawkę. Potem w trakcie będziemy uzupełniać na bieżąco w miarę potrzeb. Proszę jeśli możesz....

Przy okazji moje pw. dotyczyło innych kociaków. Tam sprawa również bardzo się skomplikowała. Pozostałe dwa kociaki są chore, maja kk a Opiekunka SPOŁECZNA. która wzięła jednego kociaka zwróciła go po tygodniu.Teraz są znowu 3. Momentalnie sie zarazi i .....Czy Ktoś może pomóc???? Sprawa dotyczy 3 dwumiesięcznych kociaków od chorej kobiety.
Ostatnio edytowano Pt cze 03, 2011 11:33 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt cze 03, 2011 11:26 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Prosimy o POMOC. Szczecin. Czy jest tu Ktoś???
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt cze 03, 2011 11:37 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

iza71koty pisze:Prosimy o POMOC. Szczecin. Czy jest tu Ktoś???

Tiaaaa
Wygląda na to , że tradycyjne szczecińskie obserwatorki działań Izy nagle straciły wzrok albo prąd w kompach :mrgreen:
Iza, napisz, ze kotki wzięłaś do domu, uśpiłaś, albo np oddałaś hurtowo.. Zaraz się zgłosi pełna drużyna :mrgreen:

AlfaLS, powtaram za Izą: jeżeli niemożność wzięcia malca (ów) na TDT to głównie sprawa pieniędzy, wsparcie sie znajdzie :)
Pilne jest TDT, one potrzebują tylko kilka dni, żeby nabrać jakiej-takiej samodzielności, potem mogą wrócić do domku na działce (niestety, ale przynajmniej przeżyją)
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt cze 03, 2011 11:47 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

POMOCY!!!!!

Sierotki - 5 kocich sierot po kotce, która oddała za nich Życie! Błagam!!!!



Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt cze 03, 2011 11:52 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Tak bardzo je kochała .Walczyła o ostatniego. Oddała za nie życie...

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt cze 03, 2011 12:07 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Biedna kocia mateczka.. A małe są śliczne :)
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt cze 03, 2011 12:38 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

iza71koty pisze:Wiora proszę poproś Moda o przeniesienie wątku na koty i zmień tytuł. Poszło pw.Zdjęcia wstawię jutro.



Tytuł zmieniłam,pw z prośbą wysłałam.

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek, WilliamGreva i 39 gości