KROPECZKA ZOSTAJE - SAMA WYBRAŁA SWÓJ DOM

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 12, 2011 6:52 Re: KROPECZKA ZOSTAŁA SAMA-czeka :-( Kubusiowa pojechała

Szejbal pisze:
jasdor pisze:Takie marzenia mamy :mrgreen: że jakby od Szejbal jakiś kotek (Miki albo Kubuś) odeszli na swoje - to ona by na to miejsce nastepną biede zabrała

Tak tak, bo u mnie na DT tylko 2 miejsca. Bo przy moich 3 rezydentach nie dałabym rady ogarnąć większego stada... :mrgreen:

też kiedyś tak zaczynałam, najpierw jeden tymczas, potem okazało się, że i dla drugiego znajdzie się miseczka i poduszeczka, potem wydało się, że przy dwóch tymczasach i trzeci se poje a potem już było z górki :lol:
(mam 3 rezydentów) i obecnie 5 tymczasów + nieplanowana trójka grzdylków
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw maja 12, 2011 7:30 Re: KROPECZKA ZOSTAŁA SAMA-czeka :-( Kubusiowa pojechała

poranne kciukasy za domek dla Kropeczki :ok: :ok: :ok:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 12, 2011 7:31 Re: KROPECZKA ZOSTAŁA SAMA-czeka :-( Kubusiowa pojechała

Kciuki za Kubusia i Mikulca :ok: :ok: Jak ktoryś domek znajdzie to dla Kropeczki miejsce się zwolni :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw maja 12, 2011 7:32 Re: KROPECZKA ZOSTAŁA SAMA-czeka :-( Kubusiowa pojechała

jasdor pisze:Kciuki za Kubusia i Mikulca :ok: :ok: Jak ktoryś domek znajdzie to dla Kropeczki miejsce się zwolni :ok: :ok:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 13, 2011 6:59 Re: KROPECZKA ZOSTAŁA SAMA-czeka :-( Kubusiowa pojechała

podniesiemy z rana :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 13, 2011 8:02 Re: KROPECZKA ZOSTAŁA SAMA-czeka :-( Kubusiowa pojechała

mar9 pisze:podniesiemy z rana :ok:

trochę dzisiaj zaspałam :oops: w górę Kropeczko :ok: :ok: :ok:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 13, 2011 8:09 Re: KROPECZKA ZOSTAŁA SAMA-czeka :-( Kubusiowa pojechała

pucio79 pisze:
mar9 pisze:podniesiemy z rana :ok:

trochę dzisiaj zaspałam :oops: w górę Kropeczko :ok: :ok: :ok:

a bo taki senny poranek dzisiaj :wink:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 13, 2011 8:09 Re: KROPECZKA ZOSTAŁA SAMA-czeka :-( Kubusiowa pojechała

Dziś pewnie będą pozdrowienia od Kropeczki - takie szczególne dla wytrwałych :ok: Może uda mi się fotkę pstryknąć...za szafą

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt maja 13, 2011 8:11 Re: KROPECZKA ZOSTAŁA SAMA-czeka :-( Kubusiowa pojechała

jasdor pisze:Dziś pewnie będą pozdrowienia od Kropeczki - takie szczególne dla wytrwałych :ok: Może uda mi się fotkę pstryknąć...za szafą

trzymamy za słowo
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob maja 14, 2011 8:46 Re: KROPECZKA ZOSTAŁA SAMA-czeka :-( Kubusiowa pojechała

Będą pozdrowienia od Kropeczki i może jakieś fotki :)

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 14, 2011 8:58 Re: KROPECZKA ZOSTAŁA SAMA-czeka :-( Kubusiowa pojechała

Nie wiem, czy kiedykolwiek jeszcze będą :(
Wczoraj babiszon miała mi maluchy połapać, bo chciałam do weta z nimi jechać. Ale ona się tak boi maluszków, że ich do koszyczka nie włoży. Jak same wejdą z własnej nieprzymuszonej woli, to będą. Dzwoniła pod wieczór, że nie ma głowy, że maluchy się rozpierzchły (czytaj:wlazły pod szafę) że ona ich nie złapie i nie ma po co przyjeżdżać.
I, że Kropeczka poszła rano na dwór i chyba wpadła pod samochód. Sąsiedzi słyszeli hamujący samochód, ale nikt nic nie widział, żadnego kota, a Kropka od rana nie wróciła do domu, i że to napewno była ona. Nic na ulicy nie było, żadnych zwłok, ale mogła się wystraszyć i gdzieś uciec.
Dzwoniłam niedawno, ale nie odbiera telefonu. :(
Na po niedzieli ma się zając maluchami.
Miała wypuszczać na dwór te, które zostały w piwnicy, ale po tej historii to jednak będą musiały dalej wieść szczęśliwe piwniczne życie :evil: :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob maja 14, 2011 9:18 Re: KROPECZKA ZOSTAŁA SAMA-czeka :-( Kubusiowa pojechała

jasdor pisze:Nie wiem, czy kiedykolwiek jeszcze będą :(
Wczoraj babiszon miała mi maluchy połapać, bo chciałam do weta z nimi jechać. Ale ona się tak boi maluszków, że ich do koszyczka nie włoży. Jak same wejdą z własnej nieprzymuszonej woli, to będą. Dzwoniła pod wieczór, że nie ma głowy, że maluchy się rozpierzchły (czytaj:wlazły pod szafę) że ona ich nie złapie i nie ma po co przyjeżdżać.
I, że Kropeczka poszła rano na dwór i chyba wpadła pod samochód. Sąsiedzi słyszeli hamujący samochód, ale nikt nic nie widział, żadnego kota, a Kropka od rana nie wróciła do domu, i że to napewno była ona. Nic na ulicy nie było, żadnych zwłok, ale mogła się wystraszyć i gdzieś uciec.
Dzwoniłam niedawno, ale nie odbiera telefonu. :(
Na po niedzieli ma się zając maluchami.
Miała wypuszczać na dwór te, które zostały w piwnicy, ale po tej historii to jednak będą musiały dalej wieść szczęśliwe piwniczne życie :evil: :(


Tylko nie to :(
Mam nadzieję, że to nie była Kropeczka.

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 14, 2011 9:27 Re: KROPECZKA ZOSTAŁA SAMA-czeka :-( Kubusiowa pojechała

Mam nadzieje, że to nie ona. Nie wiem, tak coś mi mówi, że wróci. Śmiem nawet przypuszczać, że Kropka może być gdzieś w domu zadekowana, a ona nawet nie wie, że jest. One są tak wszystkie do siebie podobne, że nawet jej się mylą który jest który

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob maja 14, 2011 9:47 Re: KROPECZKA ZOSTAŁA SAMA-czeka :-( Kubusiowa pojechała

jasdor pisze:Mam nadzieje, że to nie ona. Nie wiem, tak coś mi mówi, że wróci. Śmiem nawet przypuszczać, że Kropka może być gdzieś w domu zadekowana, a ona nawet nie wie, że jest. One są tak wszystkie do siebie podobne, że nawet jej się mylą który jest który

jasdor jak tylko czegoś się dowiesz to pisz, mam nadzieję, że będą to dobre wieści :ok: :ok: :ok:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 14, 2011 15:02 Re: KROPECZKA ZOSTAŁA SAMA-czeka :-( Kubusiowa pojechała

mam nadzieję, że ten kotek wróci (niezależnie od tego, czy to Kropeczka czy inny kot, każdego szkoda na poniewierkę uliczną)
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], sherab i 186 gości