KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 18, 2011 21:54 Re: KOCIA CHATKA - sterylizujemy, kastrujemy prosimy o wsparcie

Obrazek
Dziękujemy za słowa otuchy jest nam nadal bardzo smutno :placz: że go niema nawet brakuje nam tego jego miauczenia dopominającego się o papu czy wyjścia nawet Franka trzymająca go na dystans poszła w jego kont go szukać.

informacja dla Mary śmierć jego trwała niecałą minutę wlazł w swój kont 2X miauknął zgiął się w pół jakby ugodzony nożem potem się wyprostował jak doszłam do niego to serce nie biło był cały bezwładny wystarczy ci opisu.

Bona44

 
Posty: 753
Od: Nie lut 07, 2010 14:45
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Pt lut 18, 2011 22:25 Re: KOCIA CHATKA - sterylizujemy, kastrujemy prosimy o wsparcie

Bona44 pisze:Dziękujemy za słowa otuchy jest nam nadal bardzo smutno :placz: że go niema nawet brakuje nam tego jego miauczenia dopominającego się o papu czy wyjścia nawet Franka trzymająca go na dystans poszła w jego kont go szukać.
informacja dla Mary śmierć jego trwała niecałą minutę wlazł w swój kont 2X miauknął zgiął się w pół jakby ugodzony nożem potem się wyprostował jak doszłam do niego to serce nie biło był cały bezwładny wystarczy ci opisu.

Bożenko wiem co czujecie z córką bo sama niejednokrotnie przeżywałam to samo kiedy miałam kociaki ze schroniska na tymczasie i przewaznie śmierć tych kociaków nie była w miarę spokojna o ile można tak to określić :oops: czasami niestety musiałam jechać do weta z kociakami w stanie agonalnym do uśpienia :cry: Niestety tymczasowanie kotów to nie jest łatwe zadanie wszystko jest dobrze jak z kot jest zdrowy łatwo się przystosowuje do warunków, jesli jest inaczej robi się pod górkę :cry: Ja potem często sobie obiecywałam, że już nigdy nic nie zabiorę na tymczas potem jechałam do schroniska widziałam te małe bidy pakowałam do kontenerka i do domu :(
Bożenko nie chcę się tu wymądrzać :oops: ale jak to mówią czas leczy rany, jest to ciężkie ale życie potem też wraca na swoje tory. Największe wyrzuty sumienia powinni mieć jego właściciele... a w większości nie mają takich wyrzutów, a najwięcej cierpią osoby jak Ty Bożenko i córka, które pomagają i ofiarowywują swoje serce i nie tylko :(
A Mara pewnie nie miała nic złego pytając o jego śmierć tylko jak chyba wyjaśniła chciała wiedzieć czy Heniuś nie cierpiał.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lut 18, 2011 22:35 Re: chatka

mar_tika pisze:
Mara S pisze:Dobra wysłałam smsa do Martyny i będzie jutro rano na dyżurze :ok:


I bardzo się cieszę że sprawa wyjaśniona :ok: :ok:

:ok:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lut 18, 2011 22:55 Re: KOCIA CHATKA - sterylizujemy, kastrujemy prosimy o wsparcie

Bona44 pisze:Obrazek
Dziękujemy za słowa otuchy jest nam nadal bardzo smutno :placz: że go niema nawet brakuje nam tego jego miauczenia dopominającego się o papu czy wyjścia nawet Franka trzymająca go na dystans poszła w jego kont go szukać.

Jeszcze raz napiszę że bardzo Wam współczuję, wyobrażam sobie jak się fatalnie czujecie po takim okropnym przeżyciu. Niech się wstydzi były właściciel - oddał go po 9 latach - przecież to tak jakby był członkiem rodziny ! Z tego co wiem właściciel nawet się nie upewnił, że przyczyną kłopotów zdrowotnych dziecka jest naprawdę alergia na KOTA. Gdybym była na jego miejscu spaliłabym się ze wstydu. Trzymam kciuki za Wasz powrót do równowagi. Czasem pomaganie zwierzętom jest bardzo trudne i obciążające psychicznie. Henia wszyscy zapamiętamy, myślę że wiele osób dzieli z Wami smutek .

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pt lut 18, 2011 23:03 Re: KOCIA CHATKA - sterylizujemy, kastrujemy prosimy o wsparcie

Ja po dość długim niebycie na forum i w kociej działalnośći melduję sie :mrgreen: no niestety przebywałam na 2-tygodnowej delegacji z pracy w Bielsku-Białej taką mam pracę często gęsto w delegacjach wyjazdowych bliższych i dalszych - no ale pracować muszę :D no nie chcę :ryk: bez pracy moja pomoc kociakom byłaby o wiele, wiele mniejsza no chyba że jutro wygram w totka 30 baniek to bedzie inaczej :ryk:
Dorotko Tobie bardzo dziękuję za pilotowanie dyżurków na przyszły tydzień - bo pomimo że miałam dostęp do forum moja wizyta na nim była kilkumnutowa :(
GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 21.02.-27.02.2011
21.02. pon. rano brak wie. Beatka
22.02. wt. rano brak wie. Mara S
23.02. śr. rano Asiek_i_Boguś wie. Mara
24.02. czw. rano brak wie. Beatka
25.02. piat. rano Bona44 wie. Teresa
26.02. sob. rano Martyna wie. Teresa
27.02. niedz. rano Dorotka wie. brak
Kurczę widzę że jak zwykle z powodów zrozumiałych mamy problem z rannymi dyżurami, no ja niestety też nie mogę w tygodniu brać rannych dyżurów :oops: wpiszę się na piątek,sobotę po południu.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lut 18, 2011 23:12 Re: KOCIA CHATKA - sterylizujemy, kastrujemy prosimy o wsparcie

Na konto Stowarzyszenia wpłynęły pieniądze z Dnia Kota :1luvu: kurcze ale żałuję że mnie tam nie było :cry:
oraz dwie wpłaty na sterylizacje od Iwonki prawie mojej sąsiadki, która będzie też chętnie dyżurowała w Kociej Chatce
i tak :D
+30zł Katarzyna W. z Sosnowca
+50zł Iwona K. z Sosnowca dziękujemmy bardzo :1luvu:
Niestety z mniej przyjemnych wiadomości faktura do zapłacenia w Almavecie to ok. 1600zł 8O

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lut 18, 2011 23:15 Re: KOCIA CHATKA - sterylizujemy, kastrujemy prosimy o wsparcie

ale matka Teresa moze byc z nas dumna, kastracje ida do przodu, Dzień Kota sie odbył, kase zbieramy, własnie przelalam tez z sie pomaga 385 zł - dzieki Martyna P :ok:
nasze konto wsparła tez pani T z Katowic to od niej mamy Pedzla, Ajax i Zuźkę , pani dała 100 zl :D

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pt lut 18, 2011 23:17 Re: KOCIA CHATKA - sterylizujemy, kastrujemy prosimy o wsparcie

Ale dzieki Twojej delegacji mogłysmy sie spotkać tym razem na "moim" terenie :wink:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pt lut 18, 2011 23:44 Re: KOCIA CHATKA - sterylizujemy, kastrujemy prosimy o wsparcie

Filomen pisze:ale matka Teresa moze byc z nas dumna, kastracje ida do przodu, Dzień Kota sie odbył, kase zbieramy, własnie przelalam tez z sie pomaga 385 zł - dzieki Martyna P :ok:
nasze konto wsparła tez pani T z Katowic to od niej mamy Pedzla, Ajax i Zuźkę , pani dała 100 zl :D

Ewa no pewnie,że jestem z Was dumna :ryk: no ja tylko jestem taka mało oszczędna w wyrażaniu uczuć i emocji :oops: Super jako skarbnik ciesze się z każdej wpłaty bo jakoś staram się kontrolować przepływ pieniędzy - czyli wpłaty i wydatki :D wszystkie zdajemy sobie sprawę że każda złotówka jest dla na ważna i jesteśmy niezmiernie wdzięczne osobom nam pomagajacym w każdym zakresie oczywiście :D
Iweta pisze:Ale dzieki Twojej delegacji mogłysmy sie spotkać tym razem na "moim" terenie :wink:

Iwonko no jak najbadziej :1luvu: poznałam Twoje kociaki i Twój dom z duszą :lol: powiem że Iwonka to taka duchowa i artystyczna kobitka :D a rózne cudne zbiory róznych rzeczy Iwonki w postaci drewnianych figurek, szklanych kieliszków, artystycznych chust, masy zdjęć wprowadziły mnie w zachwyt :1luvu: nie mówiąc o starych cudnych meblach :D no i oczywiście jedno z popołudni spedziłysmy z Iwonką w kawiarni związanej z kotami :D tylko kurde żywego kota nie było :wink:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 19, 2011 0:18 Re: KOCIA CHATKA - sterylizujemy, kastrujemy prosimy o wsparcie

Dorota Wojciechowska pisze:
całek pisze:A ja mam kolejną dobrą wiadomość... pewien znajomy zadeklarował się z regularnymi wpłatami na rzecz NND. W weekend zrobi zlecenie stałe ;>)

DZIĘ-KU-JE-MYYY Piotrze P. :>)))

No właśnie ja cały czas tylko mówię o tym pomyśle ale chyba czas coś poczynic.
A pomysł taki coby każdy przekonał z 2 - 3 osoby do comiesięcznego pomagania KC.
Jeżeli zbieżemy 200 os. które zadeklaruja comiesięcznie wsparcie po 10 zł. to my spokojniej będziemy mogli myśleć o kotach.
Wczoraj też o tym rozmawiałam i nawet mamy deklaracje 2 pań z Biblioteki o takiej stałej comiesięcznej 10 zł. pomocy+ znajomy Marcina.

Czyli już tylko 197 osób trzeba znaleźć o dobrym sercu :1luvu: :D

Dorotko a propo zleceń stałych na konto naszego Stowarzyszenia :D
na dzień dzisiejszy stałe zlecenia czyli co miesiąc jest wpłata w określonej kwocie mamy dwa :D czyli:
majencja 50zł miesięcznie już od dawna :1luvu:
Tomasz W. z Sosnowca 30zł od stycznia 2011 :1luvu:
ja też w poniedziałek złożę stałe zlecenie więc będzie trzecia stała wpłata,
jeśli ktoś dołączy to będę informowała dobrze by było gdyby było zaznaczone w tytule że jest to stała wpłata :)
oprócz tego mamy adopcje wirtualne na Chili u Kleo 100zł miesięcznie, oraz na Belmonda u Jadzi 60zł miesięcznie :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 19, 2011 0:36 Re: KOCIA CHATKA - sterylizujemy, kastrujemy prosimy o wsparcie

Filomen pisze:
Mara S pisze:Co o tym myślicie?
http://www.koalicja.org.pl/
Może pozbieramy też podpisy?


zdecydowanie popieram :ok: :ok: :ok:

Mara - śmielej - zbieramy podpismy i koniec :D , to ważne dla nas jako organizacji i dla zwierzat!

Mara super pomysł i wskazanie nam żródła :ok: Ja w poniedziałek zacznę zbierać podpisy u mnie w pracy.
Dziś oglądałam program UWAGA na TVN o pseudohodowli psów :evil: normalnie nóż się w kieszeni otwiera - może i w tym przypadku skończyło się to pozytywnie dzięki pomocy Prokuratury, organizacjom prozwierzęcym i Straży dla Zwierzat, ale w tej pseudohodowli było 60 psów niewyobrażalna cyfra 8O szczeniaczków i dorosłych - haskich, bernardynów, owczarków niemieckich i innych ras przechowywanych w tragicznych warunkach - budy, klaty itp. facet stosował rózne medykamenty do przyspieszania porodów, psy oczywiście na oczy weta nie widziały, nie były leczone, ani szczepione :evil: i tak sobie myślę ludzie działający w schroniskach wypruwają sobie zyły i znajdują miesięcznie domy dla kilku lub kilkunastu psów a u takich pseudohodowców rozmnażanie idzie na maxa i zwierzaków przypływa w tępie zastraszającym :twisted: jeśli prawo w tym zakresie nie zostanie zmienione to nigdy nic się nie zmieni.
Przykładowo cena szczeniaczka husky w tej pseudohodowli 200zł, mam nadzieję że obejrzeli ten program ludzie, którzy poprzez chore ambicje chcą mieć rasowego pieska czy kotka bez względu na wszystko :evil: i przez to napędzają popyt na zwierzęta :evil:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 19, 2011 6:53 Re: KOCIA CHATKA - sterylizujemy, kastrujemy prosimy o wsparcie

wspiera tego typu dzialaność np allegro na którym sa takie ogłoszenia. Viva już probowała z nimi rozmawiać ale beton, kompletnie nie sa zainteresowani. Moja koleżanka wzieła się na sposób i zaczęła robić ogłoszenia "sprzedami pieska rasowego bez rodowodu" dawała super cenę. Jak ktoś wszedł na ogloszenie to widział zdjęcia psów które wyciągaal z pseudohodowli, wychudzone, chore. Potem ktoś mógł przeczytać ze kupując psa z pseudohodowli jestes winny temu nieszczęściu

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Sob lut 19, 2011 9:20 Re: KOCIA CHATKA - sterylizujemy, kastrujemy prosimy o wsparcie

dwie totalnie dzikie kotki zlapane, Piotrek z panią Bożeną zadziałali. W poniedzialek pójdą na zabieg. Jedna jest w klatce lapce, druga w boksie, uważajcie bo uciekają i raczej sa wkurzone.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Sob lut 19, 2011 11:12 Re: chatka

Jutro rano ja będe na dyztrze a wieczorem bedzie Alienor :D Kto chetny na poniedzialek rano 8O
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 19, 2011 11:37 Re: KOCIA CHATKA - sterylizujemy, kastrujemy prosimy o wsparcie

Wezme dyzur w poniedzialek rano.
Chyba mi przejdzie bo sie bardzo przeziebilam w czwartek.
Juz sa wszystkie zdjecia na plycie dzis zanione Gosi do bibl.dla Calka.
Moze rozdac tym wspanialym dzieciom ze szkoly, oraz dac do przedszkola.
Mozna rozdawc za symboliczna cene tez sie cos uzbiera :)
Ale to nich sie Calek tym zajmie.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, MIKI03, moniczka102, puszatek i 191 gości