Kierskie stadko - przygody :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 26, 2012 9:13 Re: Kierskie stadko :)

Zima tuż, tuż ...
Zapraszam na bazarek dla kierskiego stadka
viewtopic.php?f=20&t=147484
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 26, 2012 10:04 Re: Kierskie stadko :)

Peciu Kochana, baaardzo dziękuję za bazarek :1luvu: :1luvu: :1luvu: Przyda się baaaaardzo :oops:

Stadko ma się bardzo dobrze :D Nawet Króweczka, która na mój widok uciekała jak poparzona, wybaczyła mi "więzienie posterylizacyjne" i cieszy się na mój widok.
Ogromnie mnie raduje fakt, że tego lata stadko się nie powiększyło (tfu, tfu, odpukać :oops: )!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oby tak już zostało!!!
Wkrótce wstawię na teren śmietnika (tylko tam mogę teraz rozstawiać miski, ale to dobre i zadaszone miejsce) dwie styropianowe budki, będą miały kotusie ciepło w doopki nawet w bardzo chłodny czas :D Mam nadzieję, że nikt ich nie wyrzuci (budek :wink: ), bo Ośrodek zrobił się teraz bardzo elegancki, ale wreszcie przyjazny :ok:

Pozdrowienia od kierskich Footerek dla wszystkich Cioteczek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro paź 31, 2012 11:54 Re: Kierskie stadko :)

Hej Asiu, pozdrowienia dla Ciebie i głaski dla stadka!
Cieszę się, że stadko się nie powiększyło, to bardzo dobra wiadomość :ok:
My niestety nie zdążyłyśmy na wiosnę ze Składową i teraz mamy tam mnóstwo pracy :(- właśnie ciachamy wiosenne kocięta.

kasia_5000

 
Posty: 3099
Od: Czw mar 23, 2006 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 31, 2012 12:24 Re: Kierskie stadko :)

kasia_5000 pisze:Hej Asiu, pozdrowienia dla Ciebie i głaski dla stadka!
Cieszę się, że stadko się nie powiększyło, to bardzo dobra wiadomość :ok:
My niestety nie zdążyłyśmy na wiosnę ze Składową i teraz mamy tam mnóstwo pracy :(- właśnie ciachamy wiosenne kocięta.

Witaj Kasiu Droga, dziękujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na szczęście "moje" stadko we własnym gronie :D :ok:
Jednak wiem o czym piszesz :(
W mojej okolicy całe lato łapałam na 2 łapice co tylko się dało :wink: (wiele osób zgłasza mi takie kocie kolonie, bo chce dla nich jak najlepiej. Często to osoby, które karmią. Niestety łapać nie mają czym i nie mają za co ciachać dzikusków). Udaje się dzięki pomocy kochanych Dziewczyn z fundacji Agapeanimali, która te zabiegi finansowała!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziękuję Wam całym sercem :1luvu: :!: :1luvu:


Właśnie pożyczyłam klatkę i łapicę kolejnej (nowej) grupie młodych, wspaniałych poznanianek, którym los bezdomniaczków leży na sercu. Chce się żyć :D :D :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw lis 01, 2012 17:57 Re: Kierskie stadko :)

Piszę tu bo już nie wiem co mam robić :(((((


Takie maleństwo znalazłam dziś pod furtką stał na deszczu i miałkał.
Ma jeszcze niebieskie oczka :|
Mam ultimatum, że za dwie godziny musi zniknąć z domu :( nie mam pojęcia co mam robić :(
https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/ ... 5264_n.jpg

Znacie kogoś kto mógłby wziąć, na dworze zamarznie, w schronisku go uśpią, nie ma kto mi pomóć??

saggi

 
Posty: 745
Od: Nie wrz 13, 2009 11:55
Lokalizacja: Poznań - Reda

Post » Pon lis 05, 2012 11:27 Re: Kierskie stadko :)

Saggi, przykro mi, ale nie mam jak pomóc :(
W domu tymczasik, ciągle nie zaszczepiony, znowu chory :(
Pod opieką poza własnymi kotami całe stado, o którym tu mowa.
Przy tej okazji ponownie bardzo dziękuję fundacji Agapeanimali :1luvu:

Mam nadzieję, że udało Ci się to maleństwo uratować :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon lis 12, 2012 16:30 Re: Kierskie stadko :)

Bazarek na karmę dla kierskich kociaków :wink:
viewtopic.php?f=20&t=148003
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 13, 2012 9:45 Re: Kierskie stadko :)

Małgocha :1luvu: i tutaj Ci podziękuję za benedyktyńską robotę przy bazarku.
Wraz ze stadkiem gorrrrrrąco dziękujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dziękujemy również osobom, które przekazały fanty na rzecz bezdomniaczków :1luvu:
I jak zawsze, nieustająco fundacji Agapeanimali :mrgreen: :1luvu:

W stadku wszystko bez zmian, chociaż dawno nie widziałam Burusia (On jedyny pozostał niewykastrowany, to stary kot) :?
Natomiast nadal nie widzę nowych kotów i to jest wielka ulga!!!
W tym tygodniu planuję wystawienie pierwszej budki. Poczekam na ewentualną reakcję kierownictwa ośrodka i albo wystawię drugą albo udam się na dywanik do Pani dyrektor :wink:

Kierskie pozdrawiają :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto lis 13, 2012 12:54 Re: Kierskie stadko :)

Najważniejsze żeby głodne nie chodziły :wink:
A tym dyrektorowym dywanikiem to mogłabyś budki wyścielić, w dupinki miałyby przynajmniej ciepło :mrgreen:
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 14, 2012 8:52 Re: Kierskie stadko :)

Małgocha Pe pisze:Najważniejsze żeby głodne nie chodziły :wink:
A tym dyrektorowym dywanikiem to mogłabyś budki wyścielić, w dupinki miałyby przynajmniej ciepło :mrgreen:

Gosiu, jak zwykle rację masz :smokin:

A tak poważnie rzecz biorąc, przyznam, że kiedy dotarłam na ten wątek i zaangażowałam się w pomoc kierskim bezdomniakom nie przypuszczałam, że cała odpowiedzialność za to stado spadnie tylko na mnie. Że będę musiała mieć własne środki na codzienne ich karmienie, niemałe środki bo kotów jest 9-10. To bywa naprawdę trudne i dlatego tym goręcej, często aż do znudzenia dziękuję tym, którzy starają się nam pomóc :1luvu: :1luvu: :1luvu: Czyli tradycyjne, staropolskie dziękuję :wink: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Buruś chyba czyta nasz wątek, bo wczoraj pokazał mi się wreszcie. :dance: :dance2:
Im zimniej tym więcej moich podopiecznych już czeka na mnie przy "stołówce". Im niższa temperatura tym dziksze dają się podziwiać (oczywiście z pewnego dystansu :wink: ).
I jeszcze Wam napiszę, że karmicielką zostałam przez przypadek, ale każdego dnia kiedy widzę te mordki tak spragnione żarełka wiem, że dobrze się stało!!! Tylko czasem ciężko jest.
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto lis 20, 2012 12:34 Re: Kierskie stadko :)

I jak sytuacja z budką :?: Mogą stać czy dyrekcja ma coś przeciwko ?
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Wto lis 20, 2012 12:50 Re: Kierskie stadko :)

itaka pisze:I jak sytuacja z budką :?: Mogą stać czy dyrekcja ma coś przeciwko ?

Dopiero w tym tygodniu się okaże. Upraszamy o kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto lut 05, 2013 9:46 Re: Kierskie stadko :)

Dawno nie pisałam co u "moich Kierskich" podopiecznych. Dotąd było wszystko w porządku, jednak w ostatnie piątkowe popołudnie okazało się, że Biały nie podbiegł do mnie, jak to ma w zwyczaju. Dopiero gdy wysypałam jedzonko, kulejąc na 3 łapkach przybył do misek. Łapka okazała się strasznie spuchnięta i obolała. Na szczęście miał po południu podjechać do mnie mąż koleżanki po koce, ręczniki etc, które wraz z Fundacją Agapeanimali i innymi dobrym ludźmi magazynujemy w moim garażu, by później pojechały do najbardziej potrzebujących DT i przytulisk. Tak więc chłopak został wykorzystany :mrgreen: i wspólnymi siłami zamknęliśmy Białego w transporterze.
W lecznicy okazało się, że to ogromnie zaawansowany ropień (błyskawicznie to poszło, bo 2 dni wcześniej widzialam kotulca i nic mi nie podpadło). Weci przeprowadzili w narkozie zabieg usunięcia ropnia, wpakowali kotulca w kołnierz i zostawili na noc w szpitaliku.
W międzyczasie rozstawiłam w sypialni klatkę i przygotowałam się na rekonwalescencję kota wolno żyjącego.
Cóż................., natychmiast okazało się, że Biały uwielbia łóżeczko, przytulanki, baranki, wywracanie się "kołami do góry" 8O Tylko je, tuli się i mruczy :wink: :D Na próbę otworzyłam okno w pokoju, kocio nozdrzami wciągnął wiatr i natychmiast schował się za mnie, wklejając się mi pod pachę i mrucząc nieprzytomnie :roll:
Jestem wielkim przeciwnikiem uszczęśliwiania zwierząt na siłę czyli zamykaniu dzikusów czy dzikawych kotów w domach. Czasem zabierając im wolność zabieramy im życie, a przynajmniej szczęście.
Jednak Biały z całych sił pokazuje mi, że On chce być w domu, a jeśli tak chce to ja mu dom znajdę :ok: :ok: :ok:
Oby jak najprędzej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A to kilka fotek miziaka w lecznicy :1luvu:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
viewtopic.php?f=1&t=122992
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

I w mojej sypialni... (słaba jakość fotek, bo robione telefonem).
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Tak więc szukamy domu dla Białego i bardzo prosimy o kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Może komuś przypadnie do serca ten duży miś zwany Białym :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
A może chociaż DT? Gdyby ktoś się zdecydował zobowiązuję się łożyć na utrzymanie słodziaka, u mnie już naprawdę tłoczno.
Ostatnio edytowano Wto lut 05, 2013 10:11 przez jerzykowka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto lut 05, 2013 10:10 Re: Kierskie stadko :)

A to ci dziki kot.
Cwaniaczek, sobie załatwił miejscówkę w domu :wink:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 05, 2013 10:12 Re: Kierskie stadko :)

gosiaa pisze:A to ci dziki kot.
Cwaniaczek, sobie załatwił miejscówkę w domu :wink:

Gosiu , a wszystko przez Ciebie :mrgreen: :1luvu:
To dzięki Tobie trafiłam na ten wątek :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jacex123, puszatek i 81 gości