Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 19, 2010 14:28 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

U niektórych kotów działa tez serek topiony. Ale trzeba najpierw sprawdzic co kot najchętniej zjada. I przy gorzkich tabletkach uważać, żeby nie dotknąć przekrojonej części palcem a potem tego czym sie owija.
Pomysł Iwety z kawałkiem mięsa jest dobry. Ja dotąd kroiłam cieniusienkie plastry i starannie zawijałam po kawaleczku. Niektórzy otaczaja masłem i wkładaja na chwile do zamrażarki. Ale najpierw trzeba rozeznac co kota bierze.
Ja teraz np podaję Bondziowi pół tabletki polane odzywka witaminową. Wcina i sie oblizuje:))

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 19, 2010 16:32 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

Ja przyjde na dyżur w pierwszy dzien świąt wieczorem czyli w sobote

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 19, 2010 16:36 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

Dziewczyny chyba trzeba wydać ksiązke - jak okiełznać kota - 100 sposobów podawanie tabletki :D

dzisiaj do domku pojechała Malena, będąca już bardzo dlugo w Chatce. Piotrek był na kursie w Poznaniu i znajoma doktora, który ma 2 nasze koty oraz 8 innych powiedziała, że chce koteczkę. Spodobała jej sie Malenka i Piotrek wczoraj w nocy wrócił z kursu z Poznania, rano zabrał kotkę i ruszył z nią spowrotem. Jak wracał to prawie zasnął za kierownicą i musiał się przespać na stacji.
:evil: :evil: :evil: zamorduję go

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie gru 19, 2010 17:28 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

Ja niedawno kotu podałam pokruszoną tabletkę z Gerberkiem kurczakowym - wcześniej spróbowałam jej, była gorzka - a kot śmietnikowy, więc szans żadnych na złapanie i wciśnięcie siłą. Ale rzucił się na to jak szczerbaty na suchary i pożarł wszystko, liżąc mi nawet rękę przez pomyłkę ;)
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Nie gru 19, 2010 17:37 Re: chatka

Taaaa ja dzisiaj owijalam tabletke w kurczaczka dla Guido :D efekt :twisted: a i owszem :evil: Guido usliniony a ja pogryziona i podrapana na dwoch rekach a pakiecik i tak na podlodze :twisted:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 19, 2010 17:38 Re: chatka

Dorota Wojciechowska pisze:Taaaa ja dzisiaj owijalam tabletke w kurczaczka dla Guido :D efekt :twisted: a i owszem :evil: Guido usliniony a ja pogryziona i podrapana na dwoch rekach a pakiecik i tak na podlodze :twisted:


Tak jak pisałam, owijanie jest do bani :wink:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Nie gru 19, 2010 17:54 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

Filomen pisze:Dziewczyny chyba trzeba wydać ksiązke - jak okiełznać kota - 100 sposobów podawanie tabletki :D

dzisiaj do domku pojechała Malena, będąca już bardzo dlugo w Chatce. Piotrek był na kursie w Poznaniu i znajoma doktora, który ma 2 nasze koty oraz 8 innych powiedziała, że chce koteczkę. Spodobała jej sie Malenka i Piotrek wczoraj w nocy wrócił z kursu z Poznania, rano zabrał kotkę i ruszył z nią spowrotem. Jak wracał to prawie zasnął za kierownicą i musiał się przespać na stacji.
:evil: :evil: :evil: zamorduję go


wieści z domku Malenki - po 5 minnutach już siedziała na kolanach i mruczala

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie gru 19, 2010 18:13 Re: chatka

Iweta pisze:
Dorota Wojciechowska pisze:Taaaa ja dzisiaj owijalam tabletke w kurczaczka dla Guido :D efekt :twisted: a i owszem :evil: Guido usliniony a ja pogryziona i podrapana na dwoch rekach a pakiecik i tak na podlodze :twisted:


Tak jak pisałam, owijanie jest do bani :wink:

Owijanie jest dobre dla psów, łakomy pies nie patrzy, co pożera ;)
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Nie gru 19, 2010 20:35 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

Filomen pisze:
Filomen pisze:dzisiaj do domku pojechała Malena, będąca już bardzo dlugo w Chatce. Piotrek był na kursie w Poznaniu i znajoma doktora, który ma 2 nasze koty oraz 8 innych powiedziała, że chce koteczkę. Spodobała jej sie Malenka i Piotrek wczoraj w nocy wrócił z kursu z Poznania, rano zabrał kotkę i ruszył z nią spowrotem. Jak wracał to prawie zasnął za kierownicą i musiał się przespać na stacji.
:evil: :evil: :evil: zamorduję go


wieści z domku Malenki - po 5 minnutach już siedziała na kolanach i mruczala

To super wieści :lol:
No jeszcze w sobotę został wyadoptowany także jeden z maluszków z dolnego boksu - tych rozrabiaków, tak że z maluszków w Kociej Chatce są dwa czarny czyli Soni i biało-czarny dwa grandziarze no i jeszcze mały pręgusio ze schroniska czyli Franio :)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 19, 2010 20:40 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

Dzięki Mara :D , czyli praktycznie przyszły tydzień obsadzony, w Wigilię ranny dyżur czyli też Mara musi zadbać o podanie wszystkich leków i sypnąć kociakom więcej suchego muszą wytrwać do soboty rano
GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 20.12.-26.12.2010
20.12. pon. rano Bogusia Asia wie. Teresa
21.12. wt. rano Gosia wie. Beatka
22.12. śr. rano Bogusia Asia wie. MaraS
23.12. czw. rano Teresa wie. Alienor
24.12. piat. rano MaraS wie. brak
25.12. sob. rano Martyna wie.MaraS.
26.12.niedz. rano Dorotka wie. MartynaP.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 19, 2010 20:40 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

kolejne wieści z domu Malenki - super miziasta koteczka 8O :D

a teraz kolejna akcja dzisiejsza - dzwoni do mnie pan, jest w schronisku i szuka kotki podobnej do tej co mu dziś odeszła, jest zrozpaczony, rodzina też. Kotka Sniezynka była z Reala, z białaczką i wydał na Brynowie 1200 zl i dziś musieli uśpić.
W schronie nie ma takiej kotki. Dzwonię do Alienor, ktora ma dyżur w chatce, pan po nią jedzie i razem jadą do chatki. Pan zobaczył Królisie i sie rozpłakał ze to sobowtór Śniezynki tylko większa. Uprzedziłam ze ma KK i musi jechac jutro do weta, niekoniecznie na Brynów :evil:.
Pan zostawił 100 zł na jedzenie dla kotow i powiedział, że bedzie nam pomagał 8O

A teraz robię podejście do kącika medycznego :D

Guido - Gosiu jak długo jeszcze ten Unidox? przepraszam gdzieś mi umknęło, w każdym razie 1/2 tabletki plus na depresją i obkurczenie pecherza 2xdziennnie 1/4 tabletki gorzkiej- kabanosiki są na częsci zdrowej w szafie jak zeznała Dorotka

Coffie - nic nie bierze ale chyba razem z Guidem leją równo po szafach i podlodze, trzeba ja ciachnąć

EFI - zezula - pręguska - jednak leje sie z nosa i oczu, Teresa podala unidox 1/2 wiec jutro jeszcze podajemy, jednak jutro skonsultuję to z lekarzem i wg mnie powinna trafić na osłuchanie i zmianę antybiotyku. Juz dostawala unidox dlugo i wyszla z tak strasznego kk ze nic juz nie jadla, nie piła i była odwodniona. Siedziała bidulka w kuwecie i nie była w stanie utzrymać sie na nogach. Jak sie wyraziła obsługa schronu - z niej to juz nic nie będzie. :evil: ale udało się. podawajcie dodatkowo imunodol tabletki lub syropek.
raz dziennie. Oraz catosal - dopyszcznie lub podskórnie 1 ml

Franio - w sumie obserwować bo kupki były ładne, mam nadzieje ze nam nie złapie KK. Mozna podawać syropek imunoglukan

Łatka (czarno -biała) ze schronu - 1/2 unidoxu - niestety KK plus catosal jw

maluchy - czarna Soni nie była pryskana Fungidermem więc można śmiało pryskac na grzyba. Jeśli przy pyszczku to na wacik i przetrzeć zmianę. na początek co dwa dni (przez tydzien) - a potem raz na tydzień
syropek dodatkowo imunoglukan dla Soni i Krowka biało -czarnego

Część zdrowa - Koleś ma Kk od dziś unidox 1/2, catosal też prosze 1ml, jak sie bardziej zasmarka to do boksu musi wrócić.
i proszę patrzcie na te moje diabły Pędzla i Zuzie, straszne mam wyrzuty sumienia ale niestety musza na razie tam zostać. Można im dac jedzonko do kąta gdzie siedzą razem z kotką od Martyny

Ruda - smarujemy zmiany


W kibelku na podlodze Piotrek zostawił srebrne pudelko w nim szczepionki tricat, prosze nie nadepnijcie na to, podobno tam bylo najzimniej 8O
Ostatnio edytowano Nie gru 19, 2010 21:32 przez Filomen, łącznie edytowano 2 razy

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie gru 19, 2010 21:00 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

Gratulacje dla Piotrka, że chcialo mu sie jechać.Dla małej to wygrana na loterii. trzymam kciuki za wszystkie koty.

A ja mam znów powtórkę z rozrywki, znaczy robale w Amisiowej kupie. Miesiąc temu dostały 2 dawkę panacuru. Wredny tasiemiec. Już nie wiem czym go truć w miarę tanio:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 19, 2010 21:34 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

Piotrek to jest wariat, ale dzięki niemu Malenka szczęśliwa :D

a teraz bardzo pilne na Grota - Roweckiego, koło Carrefura mieszka karmicielka, ktorej trzeba podrzucić dwie budki. Koty nocują pod autami a mozna postawić budki. Ktos dałby radę podjechać?

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie gru 19, 2010 21:41 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

Filomen pisze:Piotrek to jest wariat, ale dzięki niemu Malenka szczęśliwa :D

a teraz bardzo pilne na Grota - Roweckiego, koło Carrefura mieszka karmicielka, ktorej trzeba podrzucić dwie budki. Koty nocują pod autami a mozna postawić budki. Ktos dałby radę podjechać?

A coś bliżej :D bo nie kojarzę gdzie jest Carrfur czy jakoś tam :wink: na Grota Roweckiego.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 19, 2010 22:10 Re: kocia chatka

Ale wiesci. Królisia ma domek :ryk: ja juz w schronie sie w niej zakochalam. Spala zawsze w kapciu taka wystraszona a po chwili glaskania mruczala i barankowala :1luvu: dzisiaj bylo tak samo. W konciku a po myzianiu normalnie slodycz przyklejona do czlowieka :ok: Królisiu szczescia do końca twoich dni :ok:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, RobertWeilk i 85 gości