25 kotów

Biedne maleństwo

[*] I ten dług.... ehh :roll:

Cieszę się, że Joko w domu

W azylu nadal nie pojawiła się delegacja, która to miała zweryfikować co w nim jest a czego nie ma. Myślę, że chyba nikt nie przyjdzie.
Tymczasem zapraszam na wątek mojego tymczasa Olka. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?uid=30658&f=13&t=131633&start=0

Bardzo sie cieszę :1luvu:

proszę o dane do przlewu postaram się coś wysłać :kotek:

ewado pisze:Bardzo sie cieszę
proszę o dane do przlewu postaram się coś wysłać

Pisze pw

dziewczyny ruszcie z adopcjami na portalach ogłoszeniowych
wakacje się kończą więc jest duża szansa dla kociaków
to że nikogo jeszcze nie było nie znaczy, że nie przyjdzie
jeśli współlokatorzy są przeciwni ( pisali jakieś petycje) to niekoniecznie odpuszczą i sytuacja się może powtarzać - szkoda nerwów
kociaki sa adopcyjne jak najbardziej i dobrze jest nie przegapić momentu na adopcję

przelew juz poszedł. :kotek:

Ja byłabym za ... ukryciem kotów i udawaniem, że jest ich, powiedzmy, 5...

Nie dyskutuje się z rozpędzonym bykiem...

ewado pisze:przelew juz poszedł.

Przelew doszedł. Puszki kupione.

Dyktatura pisze:
ewado pisze:przelew juz poszedł.

Przelew doszedł. Puszki kupione.

Ania przygotuj na jutro te puszki co kupiłaś za pieniążki od ewado i te co wcześniej miałam dowieźć p. Halince to zabiore za jednym razem. A tych puszek to dużo będzie bo nie wiem czy mam robić miejsce w bagażniku. Jutro pracuję do 18 więc odrazu po pracy bym zajechała, jeśli będziesz w domu.

chyba niestety nie będzie za wiele, ale tylko tyle moglam :oops:

wrozka pisze:
Dyktatura pisze:
ewado pisze:przelew juz poszedł.

Przelew doszedł. Puszki kupione.

Ania przygotuj na jutro te puszki co kupiłaś za pieniążki od ewado i te co wcześniej miałam dowieźć p. Halince to zabiore za jednym razem. A tych puszek to dużo będzie bo nie wiem czy mam robić miejsce w bagażniku. Jutro pracuję do 18 więc odrazu po pracy bym zajechała, jeśli będziesz w domu.

Nie musisz szykować bagażnika.
Ja będę w domu.