Kocia Rodzina prosimy o wsparcie finansowe lub rzeczowe

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 06, 2011 10:05 Re: Kocur w tragicznym stanie Gdynia potrzebna pomoc finansowaDS

Też jestem ciekawa skuteczności tego sreberka butelka spora 300ml koszt 30zł więc niedrogo.To srebro koloidalne kupiłam w aptece.
Karmicielka dziś wyjeżdża na wesele na tydzień więc teraz ja będę karmić kocurka dostałam klucze od jej piwnicy.Będzie on jeszcze w piwnicy ze względy na te zimne noce jak już pogoda ładna się zrobi to go wypuścimy z tej ciasnej piwnicy.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt maja 06, 2011 10:08 Re: Kocur w tragicznym stanie Gdynia potrzebna pomoc finansowaDS

Łatka parę minut temu wylała mi cały kubek gorącej herbaty :( Nic jej się nie stało ale na pewno się wystraszyła.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt maja 06, 2011 13:46 Re: Kocur w tragicznym stanie Gdynia potrzebna pomoc finansowaDS

kinga-kinia pisze:Też jestem ciekawa skuteczności tego sreberka butelka spora 300ml koszt 30zł więc niedrogo.To srebro koloidalne kupiłam w aptece.
Karmicielka dziś wyjeżdża na wesele na tydzień więc teraz ja będę karmić kocurka dostałam klucze od jej piwnicy.Będzie on jeszcze w piwnicy ze względy na te zimne noce jak już pogoda ładna się zrobi to go wypuścimy z tej ciasnej piwnicy.


Bardzo jestem ciekawa, czy pomoże... A dawkowanie znasz?
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob maja 07, 2011 13:50 Re: Kocur w tragicznym stanie Gdynia potrzebna pomoc finansowaDS

Tak dawkowanie znam łyżeczka dziennie.Wczorajszą dawke dałam kocurkowi do sheby super karma którą przysłała mi Cindy niestety nie zjadł nic.A dziś rano z saszetką kitekata zjadł wszystko :) Musiałam siedzieć przy nim aż zje bo on to jedzonko po całej misce rozkłada i co chwilę trzeba mu z powrotem na kupkę zgarniać.Oczywiście musiałam go wygłaskać aż się na plecy kład tak mu dobrze było.Nadal jest obśliniony,nie myje się sam co mnie nie dziwi pewnie nadżerki go bolą.Z tą saszetką oczywiście zjadł dzisiejszą dawkę srebra kololidalnego :)
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto maja 10, 2011 12:32 Re: Kocur w tragicznym stanie Gdynia potrzebna pomoc finansowaDS

Kocurek Jafi wybredny nie wszystko chce jeść musze mu gotować kurczaka.Jest tak ciepło na dworze że chyba warto go z tej piwnicy już wynieść na świeże powietrze.Nie wiem ile trzeba czekać na rezultaty srebra koloidalnego ale na razie poprawy nie widać :( Momentami tracę nadzieję na to że mu się poprawi :(
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto maja 10, 2011 21:19 Re: Kocur w tragicznym stanie Gdynia potrzebna pomoc finansowaDS

Myślę, że jednak warto spróbować innego antybiotyku.
Moja koleżanka bliska przez ponad rok leczyła kota z nadżerek w pyszczku...
Różnymi antybiotykami - to minus, ale w końcu trafiła - to plus.

Zapytam ją, czy pamięta nazwę tego leku...

A Kot już był naprawdę w kiepskim stanie.

Może rzeczywiście warto wypuścić z piwnicy? Słonko też leczy...

Żal mi Was bardzo :(...
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro maja 11, 2011 8:55 Re: Kocur w tragicznym stanie Gdynia potrzebna pomoc finansowaDS

Kocurka Jafiego już wczoraj ok 14 wypuściłam na dwór i powiem szczerze ze się ucieszył od razu opryskał krzaczek by zaznaczyć że wrócił.Minus jego wypuszczenia jest taki że teraz nie da mi się złapać a w piwnicy aż wręcz wymuszał głaskanie.On miał zrobiony wymaz i na prawie wszystkie antybiotyki jest oporny :( Codziennie mu daje te srebro koloidalne do jedzonka.Słonko u nas świeci super na dworze jest cieplej niż w tej piwnicy gdzie siedział przy włączonej żarówce.Karmicielka wraca w piątek.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro maja 11, 2011 12:08 Re: Kocur w tragicznym stanie Gdynia potrzebna pomoc finansowaDS

Myślę, że dobrze zrobiłaś, może słońce i świeże powietrze poprawią jego kondycję ogólną i zwalczy te problemy.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro maja 11, 2011 13:29 Re: Kocur w tragicznym stanie Gdynia potrzebna pomoc finansowaDS

mpacz78 pisze:Myślę, że dobrze zrobiłaś, może słońce i świeże powietrze poprawią jego kondycję ogólną i zwalczy te problemy.


Taką mam nadzieję ale czuję w sobie taki niepokój a może raczej strach że nie poradzi sobie z chorobą :(
Raz już kiedyś leczyłam mega chorego kocura z osiedla Fuksika a on i tak odszedł bo za późno trafił na mnie choroba już była zaawansowana a ja ryczałam patrzyłam jak on odchodził w moich ramionach :(
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro maja 11, 2011 14:13 Re: Kocur w tragicznym stanie Gdynia potrzebna pomoc finansowaDS

Pamiętam Fuksika.
Rozumiem Twój niepokój, ale są sytuacje gdzie idealnego wyjścia z sytuacji po prostu nie ma, w sensie, że można pomóc w pewnym zakresie, nie wszystko zależy od nas.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro maja 11, 2011 14:23 Re: Kocur w tragicznym stanie Gdynia potrzebna pomoc finansowaDS

Kinga, to srebro od niedawna. Jeszcze będzie dobrze. W kwestii zdrowia kociego wszyscy jesteśmy niecierpliwi i chcemy "już, teraz, zaraz, natychmiast". :wink: Bo tak mówi serce. Ale czas zrobi swoje. No i pogoda, słońce, kotu nastrój się poprawi, będzie miał więcej woli do walki z chorobą (nie żebym atropomorfizowała koci umysł, ale stany depresyjne koty miewają, wtedy bardziej poddają się chorobom).
Potrzeba czasu i będzie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro maja 11, 2011 20:38 Re: Kocur w tragicznym stanie Gdynia potrzebna pomoc finansowaDS

Dziś karmicielka do mnie zadzwoniła by się dowiedzieć jak koty osiedlowe którymi ona się zajmuje a teraz pod jej nieobecność zajmujemy się ja i taka pani Jadzia.Ja się żaliłam że Jafi nie chce na dworze do mnie podejść.A tu wieczorem niespodzianka poszłam dać mu jeść on (nie od razu wiadomo musiało odrobinę czasu minąć) się miział do mnie niesamowicie chodził za mną jak piesek nie chciał jeść był spragniony pieszczot czyli głaskania drapania itp. :)
Ogólnie wszystkie koty osiedlowe czyli z kocurkiem szt 3 widać że bardzo tęsknią za karmicielką bo nie chcą jeść.Na szczęście karma u nas się nie marnuje co koty nie zjedzą to odkładamy dla jeży (one też chcą jeść).
Bardzo się cieszę że Jafi do mnie się miział :)

edit
Pysia musi dostaż sterydka bo już z pyszczka mocno śmierdzi.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro maja 11, 2011 20:51 Re: Kocur w tragicznym stanie Gdynia potrzebna pomoc finansowaDS

Dzafi jest Wam po prostu bardzo wdzieczny za opieke i leczenie :D Dobrze, ze sie nie boi - w razie potrzeby mozna go z latwoscia zlapac.
Czy Pysi tez dajesz srebro? Moze na dalsza mete pomoze zarowno jej jak Dzafiemu :ok: :1luvu:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw maja 12, 2011 8:46 Re: Kocur w tragicznym stanie Gdynia potrzebna pomoc finansowaDS

Dziś rano Jafi nie dał mi się dotknąć jest w gorszym stanie na zatkany nos katarem więc chodzi z otwartym pyszczkiem i wywalonym językiem na wierzch.Chciałam mu oczyścić nos ale nie dał do siebie podejść.Mam strasznego doła takiego że zastanawiam się czy nie przestać osobiście pomagać kotom.Łatwiej jest pomagać finansowo lub rzeczowo i nie przezywać tego cierpienia kotów.Ja nie potrafię zapomnieć o kotach których nie udało się uratować kocur Fuksik,kotka Fuksia ,kotka Czarnulka która dokarmiałam leczyłam przez 4 lata niedługo będzie rocznica śmierci Czarnusi i Fuksi.
Stoczniowa Pysia jedynie daje mi jakąkolwiek siłę by ratować koty jest to niesamowita kotka i modlę się żeby żyła jak najdłużej.
Mam ochotę podać kocurowi steryd który bierze Pysia.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw maja 12, 2011 12:42 Re: Kocur w tragicznym stanie Gdynia potrzebna pomoc finansowaDS

Skonsultuj z lekarzem...
Sterydy często sztucznie "napędzają", ale potem jest jeszcze gorzej...
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 816 gości