[Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 28, 2010 18:51 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Biedne :cry: Jak ja takiego czegoś nienawidzę :evil:

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Wto wrz 28, 2010 19:02 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

ojej ale kotka ich mama nie żyje i jeden z kiciów, a pozostałe mają jakieś szanse??? o ludzie.... :( :( :(
nie wiem czy dobrze zrozumiałam??
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto wrz 28, 2010 19:34 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Witam!
wiem, że może nie warto, ale spróbuję.
Koło Telepizzy na Nowym Miescie ul. Rzymowskiego mieszkają dwa małe kotki. Jeden podobny do Tovika, ma kilka kręgów, moim zdaniem dość ładny (nieduży koło 3 miesięcy), drugi typowy, czarny, biale skarpetki i krawacik, mniejszy (krótszy) od drugiego. Widziałam czarnego (po raz pierwszy), w niedzielę, jak wracałam z Kosciola (atakował worek ze smieciami przy pizzerni). zostawiłam tam póżniej jedzenie. Wczoraj poszłam tam po poludniu i na moje zawołanie przybiegł ten większy, widać, że glodny, brał kawalki jedzenia, warcząc i uciekając kilka metrów, za chwilę wracając po nowe. Mały czarny siedzial pod samochodem i się nie ruszyl do jedzenia. Dzis było tak samo. Zanioslam jedzenie, zaraz przybiegł ten większy, zjadl wszystko, a wychodząc zobaczyłam, że spod drzewka obserwuje ten mniejszy, a jedzonka juz nie było.
Wiem, że nie ma miejsc w DT ale gdyby ktoś chciał mimo wszystko zapewnić im miejsce to pomogłabym złapać.
Jeśli nie, to ja mogę zapewniać im tylko codziennie jedzenie. Koty, przynajmniej patrząc po oczach, to zdrowe.
Obrazek

Lion Kid

 
Posty: 108
Od: Sob sie 01, 2009 16:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro wrz 29, 2010 12:04 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Lion Kid pisze:Witam!
wiem, że może nie warto, ale spróbuję.
Koło Telepizzy na Nowym Miescie ul. Rzymowskiego mieszkają dwa małe kotki. Jeden podobny do Tovika, ma kilka kręgów, moim zdaniem dość ładny (nieduży koło 3 miesięcy), drugi typowy, czarny, biale skarpetki i krawacik, mniejszy (krótszy) od drugiego. Widziałam czarnego (po raz pierwszy), w niedzielę, jak wracałam z Kosciola (atakował worek ze smieciami przy pizzerni). zostawiłam tam póżniej jedzenie. Wczoraj poszłam tam po poludniu i na moje zawołanie przybiegł ten większy, widać, że glodny, brał kawalki jedzenia, warcząc i uciekając kilka metrów, za chwilę wracając po nowe. Mały czarny siedzial pod samochodem i się nie ruszyl do jedzenia. Dzis było tak samo. Zanioslam jedzenie, zaraz przybiegł ten większy, zjadl wszystko, a wychodząc zobaczyłam, że spod drzewka obserwuje ten mniejszy, a jedzonka juz nie było.
Wiem, że nie ma miejsc w DT ale gdyby ktoś chciał mimo wszystko zapewnić im miejsce to pomogłabym złapać.
Jeśli nie, to ja mogę zapewniać im tylko codziennie jedzenie. Koty, przynajmniej patrząc po oczach, to zdrowe.


Lion Kid, zawsze warto próbować zrobić coś dobrego. Wydaje mi się, że teraz, gdy robi się zimno łatwiej będzie kotki obłaskawić i przyzwyczaić do człowieka. Gdy już się bardziej oswoją, a w naszych DT zrobi się luźniej to spróbujemy maluchy złapać.
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Śro wrz 29, 2010 15:14 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Dr KOT

Prawie każdemu to się zdarza,
że się niekiedy źle poczuje.
Ktoś dzwoni zaraz do lekarza
ktoś wzdycha albo pojękuje,
/.../
Samopoczucie - sprawa względna,
z leczeniem może też być różnie,
diagnoza bywa czasem błędna,
wczoraj ktoś chodził
dziś już nie....

Komuś innemu wszystko minie
jeśli lekarstwo weźmie w płynie,
przy tym upiera jednak tu się,
że lek ma być na spirytusie.

A ja się przyznam: mnie to nie dotyczy.
Nie straszne mi grypy czy inne cholery.
Ośrodek Zdrowia niech na mnie nie liczy,
bo ja mam kota. A nawet mam cztery.

Bo dr KOT - że się tak wyrażę
jest najlepszym na świecie lekarzem.

Franciszek Klimek
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Śro wrz 29, 2010 17:02 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

kassja pisze:W piwnicy znaleziono nieżywą kotkę. Nie wiadomo co się stało, coś paskudnego zjadła czy pp? Następnego dnia ktoś zszedł do piwnicy i słyszał piszczenie, a może się tylko wydawało. Ale wczoraj rano kociaki się tak darły, że słychać było na zewnątrz bloku. I zadzwoniono po Bogusię, która wyśledziła z której piwnicy dochodzi koci wrzask. Niestety, właścicielki piwnicy nie było w domu i nikt nie wie, gdzie pracuje, ani jak się można z nią skontaktować. Bogusia jeździła co godzinę przez dobrych kilka godzin, czatując na właścicielkę i ... nic. A kotulki krzyczały przeraźliwie. Można dostać obłędu. Cholerne drzwi do piwnicy. Już zorganizowałyśmy narzędzia do włamu, a tu nagle telefon.... jest właścicielka piwnicy. Wpadłyśmy do piwnicy, kicie piszczą, ale już coraz ciszej. Piwnica zagracona, nieużywana od kilku lat. Trzeba wystawić mnóstwo rzeczy na korytarz, pudła, skrzynki, umywalkę, pobite słoiki, tu resztki gołębia, tu mumia kota. Nie widać kotulków, tylko piszczenie, takie strasznie żałosne i coraz cichsze. Odnalazłyśmy 5 kićków, jeden już zimny, pozostałe na granicy zejścia.
Już się nie męczą, już nie płaczą... :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek:

:strach: :strach: :cry: :cry:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro wrz 29, 2010 18:22 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Przerażający jest bardzo często los bezdomnych zwierzat :( , one nie zasługują na tyle cierpienia i bólu. Niestety część ludzi jest nieczuła na ich los i najgorsze jest to, że trudno zmienić ich światopogląd. Serce boli, gdy czytam o biedulkach , które opisywała Kasia.
Nasz kotusia z amputowaną częścią języczka zaczyna sobie jakoś radzić z jedzeniem. Musi mieć dłuższe kawałki mięska, które wciąga do pyszczka. Obecnie dostaje codziennie zastrzyk antybiotyku. W tej chwili istotne jest, aby martwica nie posuwała się dalej w głąb języczka.Kotusia ma tak wielką wolę życia - pomimo bólu. Do swojej opiekunki nie da podejść innemu kotkowi, chce mieć ją na wyłączność. Jest jak dzieciaczek, któremu trzeba wytrzeć buzię po jedzeniu, poczesać , bo sama niestety nie ma jak to zrobić. Taka biedulka.
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Śro wrz 29, 2010 19:30 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Mój Pan Kot dziś pojechał do swojego domku :ok:
a ostatniego z rudości w sobotę wiozę do Krakowa :roll:

Aga możesz już je zdjąć z Kotkowa.

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt paź 01, 2010 7:08 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

W sprawie kotków przy Telepizzy, to chciałam powiedzieć, ze większy kotek czyni duże postępy. Wczoraj jak przyszłam i zawołałam, to przybiegł i prawie mi pomagał jedzonko z torby wyjmować. Głodny, że aż połykał prawie wszystko. Moja obecność przy jedzeniu mu nie przeszkadzała. Drugi nie przyszedł i nie widziałam go. W środę (cały dzień deszczowy), jak przyszłam, wołałam, to były gdzieś pochowane i nie widziałam ich. Szkoda teraz kotów, bo pogoda taka marna, zimna i deszczowa. Jeszcze z miesiąc i spadnie zapowiadany śnieg.
Obrazek

Lion Kid

 
Posty: 108
Od: Sob sie 01, 2009 16:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt paź 01, 2010 8:57 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Na Piłsudskiego moi znajomi znaleźli kotka.
taki rudy cały bez zadnej białej plamki płaski pysk i duże rude oczęta uroczy

oczywiście go pokochali i zostaje u nich :D tylko pytanie brzmi czy nikt nie zgłaszał zguby? Kotek lekko kuleje.. chyba ktoś go kopnął a on garnie się do ludzi :kotek:

kotek nie miał obróżki
Obrazek

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt paź 01, 2010 10:31 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Motylek - Na ul. Łąkowej zaginęła perska młoda kotka ruda!!!!. Ludzie szukają, na ul. Sienkiewicza rozwieszone ogłoszenia ze zdjęciem kici. Może to ona???? persy maja płaskie mordki.
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Pt paź 01, 2010 14:16 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Mo-ty-lek pisze:Na Piłsudskiego moi znajomi znaleźli kotka.
taki rudy cały bez zadnej białej plamki płaski pysk i duże rude oczęta uroczy

oczywiście go pokochali i zostaje u nich :D tylko pytanie brzmi czy nikt nie zgłaszał zguby? Kotek lekko kuleje.. chyba ktoś go kopnął a on garnie się do ludzi :kotek:
kotek nie miał obróżki


Ktoś mi zgłaszał, że koło Eskulapa chodzi malutki, rudy kotulek. Łasi się do ludzi, ociera o nogi. Obiegłam okolicę, ale go nie spotkałam. Dobrze, że znalazł domek.
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Pt paź 01, 2010 15:36 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Bazarek na pomoc Uszatce zakończony viewtopic.php?f=20&t=117739

proszę o podanie nr konta, na które wpłacić pieniążki :D
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 01, 2010 17:38 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Nasze konto: 87 1540 1216 2054 4458 2306 0001
BOŚ SA, Oddział w Białymstoku

alutek87

 
Posty: 550
Od: Wto maja 11, 2010 16:01
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt paź 01, 2010 19:20 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Rozpoczęło się październikowe wyłanianie kandydata do KV proszę pamiętajcie o wsparciu dla KAN Radomsko oni odstąpili w sierpniu od konkursu żebyśmy mieli większe szanse na wygraną. Musimy im teraz pomóc :ok: viewtopic.php?f=1&t=117864

Ku przypomnieniu:

andzelika1952 pisze:Kochani, wiemy jak trudno jest przebić się przez potegę dużych miast w ankiecie krakvetu, dlatego też KAN Radomsko w tym glosowaniu chce poprzeć z całych swoich sił Kotkowo z Białegostoku.

Sympatycy i dobroczyńcy Kociej Arki Noego, swoje głosy, proszę, oddajcie dla Kotkowa.

Czarnulka21

 
Posty: 958
Od: Pt wrz 04, 2009 12:12
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 577 gości