DT u J.D.<Ciężkie czasy-40KOTÓW PROSI O GŁOSY !!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 24, 2010 7:29 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Zwykły ludzi sachol moze być do wcierania.Sa karmy ale to drogie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55984
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie paź 24, 2010 9:40 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

z sacholem to nawet nie próbuję :roll: ale miałam taką pasę do zębów i dziąseł;gdzieś jeszcze mam resztki może znajdę ....Teraz sprawa koteczki,pani i reszty.Otóż pani inaczej wyobrażała sobie współpracę>Po pierwsze- ponieważ ja należę do Straży dla Zwierząt pani myślała,że ja pójdę postraszyć sąsiadów i zgłoszę na policję. :? Zgłosić zawsze można -tylko CO ja się pytam-ani świadków,ani dowodów na czyjąkolwiek winę.jeśli juz to pani winna bo wypuściła kotkę.A tak w ogóle to myślała,że ja zabiorę chociaż te młode kotki :? Ja bym może i zabrała-ale gdzie :?: :?: :?: Jedno całe pomieszczenie czyli mała kociarnia całkowicie "unieczynniona" z powodu zamieszkania w niej KITY.O ile jeszcze pod nadzorem mogę wpuścić ją do kociaków to na swoim terenie nie toleruje ona żadnych innych kotów.No i masz :evil: :evil: :evil: Napuszczę na babę ciotkę i pracującego obok weterynarza,żeby chociaż koty ciachnąć to przynajmniej będzie mniej waniało

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pon paź 25, 2010 6:07 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

hopsnę z rana!!!pani idzie dziś do weta z "bezłapką".Może jakoś ją chycę bo babsztyl "daje dęba" cholewa jasna!! :evil:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pon paź 25, 2010 8:27 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Oj Asiu,tak myślałam,ze nie o to babonkowi chodziło.Niestety pomoc z naszej strony to czesto bierne a potem uporczywe branie (nalezy się, bo ma ciężko).Ale nic od siebie.Powiedzą wszystkoc o chemy usłyszeć a potem mimo pomocy i tak pretensje będą. Ale warto próbować, bo to o zwierzaki chodzi.
Biedne kocinki :cry:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55984
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon paź 25, 2010 8:45 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Właśnie żeby nie o zwierzaki chodziło to bym jej jeszcze nawrzucała,że mi doopę i głowę zawraca :evil: Sprawa jest bardziej skomplikowana niż by się wydawało choćby z tego względu,że zwierzaki są nieadoptowalne.Zarówno psy jak i koty potrzebują socjalizacji :?

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pon paź 25, 2010 11:58 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Mam zdjęcie jednej z młodych tricolorek-ok.8m-cy.pani przyniosła ją do mnie
Obrazek*Obrazek*Obrazek
śliczna jest :1luvu: :1luvu: i nawet nie jest dzika tylko taka nieobyta w ludziach.Wzięłąm ją na ręce i od razu chciała się miziać!Dziewczyny RATUNKU!!! trzeba szybko ją zabierac póki jeszcze nie zdziczała.Jak posiedzi tam dłużej to będzie taka jak te starsze.Może póżniej zrobię zdjęcia jeszcze tej drugiej bo "bezłapki" pani mówi,że nie odda.Boi się,że kaleki ludzie nie będą dobrze traktować :? Muszę jej przetłumaczyć,że jeśli znajdzie się dla niej dom to właśnie dlatego,że ktoś chce pomóc i dać miłość dla biduli. :ok:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pon paź 25, 2010 12:26 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

fakt,śliczna.Tylko gdzie upchać,jak ściany nie z gumy. :cry:
Ostatnio edytowano Pon paź 25, 2010 19:04 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55984
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon paź 25, 2010 17:50 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

kurcze co ja ma robić :?: :?: :?: u tej pani w domu jest masakra-smród,ciemno[oszczędza światło],psy szczekają na okrągło i gryzą się między sobą;koteczka "bezłapka" też jest dosyć proludzka i taka biedna :cry: chodzi z tą operowaną nóżką po obsikanej podłodze :?

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pon paź 25, 2010 20:30 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Miałam taką kicię,Fionkę.Bez łapki i ogonka.Do tego mocno nieufny dzikusek.Już w DS,forumowym domku u zuzzik.Szkoda małej.Bardzo.
Asiu współczuję Tobie, bo serce się kraje patrzeć na biedę. łatwo nam,bo daleko i nie widzimy nieszczęścia, udzielac rad. Jednak nie przeskoczysz niektórych spraw.Jak pani nie chce pomocy na twoich warunkach,a tylko wykorzystuje twoje dobre,to serce będzie na tobie pasożytować.Zwierza tylko żal!Tylko i wyłącznie.Trzymam kciuki za ciebie i sprawę :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55984
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon paź 25, 2010 21:00 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Nawet czasu na pisanie nie mam

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto paź 26, 2010 5:35 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Dzisiaj muszę pędzić umówić chociaż koty na kastrowanie bo nie wiem czy wydole finansowo jeśli przyszłby mi się zapacić za sterylizację 5 koteczek.Jeśli pani nie wypuści kotek na dwór to przynajniej w domu już nie rozmnożą się.Będę próbowała dostać się do Białegostoku na bezpłatne zabiegi tylko muszę dowieżć co też nie jest łatwe bo ja nie jestem mobilna a córka może tylko po 16' albo w sobotę.A może uda się na sobotę????

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Wto paź 26, 2010 7:13 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

J.D. czytam i trzymam kciuki. Jesteś wspaniała, że zajęłaś się jeszcze tymi kotami. Ich opiekunka mocno się pogubiła i potrzeba jej jakiegoś bodźca, żeby wyjść na prostą. Niebo Cię im zesłało. Pozdrawiam serdecznie :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto paź 26, 2010 7:18 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Szkoda,ze tak daleko jesteści.Koteria u nas ciacha dzikunki i nie tylko tylko nalezy się umówić na termin.
Trzymam kciuki Asiu! Mocne. Oby kotunie tylko wyciąć, to juz problem maluszków odejdzie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55984
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto paź 26, 2010 7:57 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

muszę muszę i jeszcze raz muszę nie ważne jak ale muszę pomóc tym zwierzakom.Priorytet-kocury-"ciach"-bo już interesują się młodymi koteczkami;Staram się znależć TDT w Białymstoku dla "bezłapki" na okres leczenia,gojenia,zdrowienia.W domu tej pani nie wiem jakie ma szanse-brud,mocz,zimno,była doszywana i w związku z tym dostała drugą narkozę!Dwie narkozy w ciągu tygodnia- 8O !!!!

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Wto paź 26, 2010 8:01 Re: DT u J.D. :-))) Ratownicy zwierząt z Sokółki

Fanszeta witam i tak naprwdę to niczego specjalnego nie robię.Ale z innej beczki-czy ta koleżanka od kłatki-łapki nic nie mówiła o problemach z klatką?Ja miałam problem takiego rodzaju,że strasznie "dzika" dzikunka wbiła dosłownie głowę pod zapadnię bo jak okazało się jest tam za duży luż.Mam nadzieję,że to tylko u mnie jest taki feler.Zapadnię zabezpieczyłam zapięciami-karabinkami i teraz łapałam na tę drugą stronę, z klapką, i wszystko ok.
Ostatnio edytowano Wto paź 26, 2010 9:03 przez J.D., łącznie edytowano 1 raz

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 71 gości