PKDT -DT u mpacz78 - Gdyńscy REZYDENCI (5) i TYMCZASY (18)

Ostrzegam przed panią z nr 510 901 4**
- chciała Ninę i Nero...
Wcześniej miała ode mnie Tinę i Cyrusa...zwróciła mi je pod pretekstem ciężkiej alergii u dziecka...
I znowu szuka...parki... :evil:

Tina i Cyrus to chyba w zeszłym roku było... może dziecku alergia przeszła :roll:

albo dziecko wymieniła :roll:

mpacz78 pisze:Tina i Cyrus to chyba w zeszłym roku było... może dziecku alergia przeszła albo dziecko wymieniła

W cuda wierzysz :ryk:

Myślę, że z racji niewykastrowania Cyrusa i smrodu go oddała...
Kasy mi za kastrację nie oddała , bo nie ma... i to samo czeka inne koty , które do nich trafią... i zwrot jak będą już duże...

I jak ktoś dzwonił? trzymam kciuki!

Tak, zawiozłyśmy z Marzeną Froda do domku we Wrzeszczu :ok:

Dzięki Biamila.

Tak, że dziś jeden kotek wyadoptowany ale dwa przybyły

.
Czarnuszka ze skweru - dzikuska i cały biały kot, który jak się okazało nie mógł jeść bo miał pełno jakichś narośli w jamie ustnej, miał dziś operację, to co wycięto idzie na histopatologię. Biały ma też grzyba jak 150 :evil:

, ale to póki co najmniejszy jego problem, oby to w pysku nie okazało się nowotworowe i oby pysio się zagoił, pacjent już w miarę oprzytomniał, ma spuchnięte w pyszczku po operacji, próbuje sobie coś tam łapką majdrować ... chyba czeka mnie ciężki tydzień opieki nad rekonwalescentem...

Jak białasek się czuje? doszedł do siebie po narkozie?

Dawaj znać czy domek Froda się odzywał :twisted:

mam nadzieję że będą chcieli i 2 kociaka

Jak Danio sie zachowuje jak mu braciszek z pola widzenia zniknął ?

Marea pisze:Jak białasek się czuje? doszedł do siebie po narkozie?

Odpukać, nie jest źle, nawet je samodzielnie, a tego najbardziej się bałam, że będą problemy z jedzeniem, skrobię mu surowe mięsko na włókienka - to mu najbardziej odpowiada, od rana zjadł już spry kawałek mięska w ten sposób, daję mu po trochu, i gerberka indyk z odrobiną wody zrobione na papkę je. Oby tylko jadł, ma spuchnięte śluzówki jeszcze w buzi ale jakos daje radę jeść.

Marea pisze:Dawaj znać czy domek Froda się odzywał mam nadzieję że będą chcieli i 2 kociaka

Narazie nie, ale podejrzewam, że Frodo im tam jeszcze spod komody nie wyszedł, dajmy im trochę czasu, u mnie dopiero po tyg. zaczął zachowywać się swobodnie, mam nadzieję, że panie będą miały dość cierpliwości i doczekają się momentu gdy Frodek pokaże swój fajny charakter.

Marea pisze:Jak Danio sie zachowuje jak mu braciszek z pola widzenia zniknął ?

Teraz śpi na samej górze drapaka, rano jak jeszcze leżałam w łóżku, przyszedł na kołdrę i nawet powąchał mnie w twarz, ale zaraz uciekł, potem Filipka bawiła się na kołdrze moją gumką do włosów, Danio w końcu do niej dołączył i dość swobodnie zachowywał się beac bardzo blisko mnie, więc nie jest źle, nawet nie zuważyłam, zeby on jakoś zauważył że brata nie ma.

mpacz78 pisze:Odpukać, nie jest źle, nawet je samodzielnie, a tego najbardziej się bałam, że będą problemy z jedzeniem, skrobię mu surowe mięsko na włókienka - to mu najbardziej odpowiada, od rana zjadł już spry kawałek mięska w ten sposób, daję mu po trochu, i gerberka indyk z odrobiną wody zrobione na papkę je. Oby tylko jadł, ma spuchnięte śluzówki jeszcze w buzi ale jakos daje radę jeść.

Pewnie środki przeciwbólowe jeszcze działają, mam nadzieję że i w kolejnych dniach będzie szamał :ok:

mpacz78 pisze:Teraz śpi na samej górze drapaka, rano jak jeszcze leżałam w łóżku, przyszedł na kołdrę i nawet powąchał mnie w twarz, ale zaraz uciekł, potem Filipka bawiła się na kołdrze moją gumką do włosów, Danio w końcu do niej dołączył i dość swobodnie zachowywał się beac bardzo blisko mnie, więc nie jest źle, nawet nie zuważyłam, zeby on jakoś zauważył że brata nie ma.

No to dobrze, mam nadzieję że z każdym dniem coraz bliżej Was będzie i zaufa na 100%

Przytargałam aparat, zabieram się za zgrywanie fotek i wyślę :ok:

Wyadoptowany Frodo

Filipka

I Filipka egejn

Ps. Filipka przypomina mi Kalę, tylko mniejszy wytrzeszcz i nie robi minek śmiesznych

Kromeczka

Marzena dziękuję za cudne foty :1luvu:

Białas nadal ma apetyt :ok:

dziś doszprycowałam go przeciwbólowym i antybiotykiem, zeszła mu już w dużym stopniu ta opuchlizna z pyszczka, jutro idziemy na kontrolę do wet.

oby tak dalej...
Reszta fotek na mailu ...

Białasek dostanie na imię Olsen - bo jest taki biały, albinotyczny i przez to taki skandynawski - a co tak bezimiennie nie będzie na tymczasie siedział, byliśmy dziś na kontroli, opuchlizna w pysiu zeszła, ładnie się goi, kot czuje się całkiem dobrze. W sobotę byłam przybita totalnie, bo tak z nienacka to wszystko wyszło ale teraz widzę, że są duże szanse, że będzie dobrze.

Są wieści z domku Frodo, niestety kocurek bardzo przeżywa zmianę miejsca i rozstanie z bratem, miaukoli podobno siedząć na parapecie okiennym, mało je, podobno też dziś zwymiotował, zobaczymy jak będzie do jutra, mam nadzieję, że się chłopak z nerwów nie rozchoruje, ale chyba nie, w końcu do całkiem duży w doskonałej kondycji kocurek.
Co prawda wzięty na kolana nowych opiekunek mruczy i ugniata więc najgorzej nie jest.

Dziś wyadoptowałam Sofi i Fivecent razem

Myślę, że będzie dobrze, bardzo chciałam, żeby poszły do adopcji razem, one od początku były takie nierozłączne.
Przekonałam panią, że Sofi będzie miała do miziania a Centunię do podziwiania a siostrzyczki będa miały siebie.

PKDT -DT u mpacz78 - Gdyńscy REZYDENCI (5) i TYMCZASY (18)

Kto przegląda forum