5WspaniałychFredków [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 28, 2010 8:16 Re: 6Wspaniałych4Damy-II+3kolorowe Dziunie-w sobotę kastrujemy.

Gucio Cioteczkom bardzo dziękuje :D
Przy podawaniu malutkich ilości insuliny dużych spadków cukru nie mamy, ale po posiłku cukier już nie szybuje.
Może to dobry znak?
Nic to, cierpliwie będziemy stabilizować Gucia.


Dziewczynki są już w lecznicy.
Jako pierwsza na stół operacyjny poszła Czarnula.
Oby zabieg się udał, a pacjentka przeżyła :roll:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob sie 28, 2010 8:32 Re: 6Wspaniałych4Damy-II+3kolorowe Dziunie - już są operowane.

Przeżyje :ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob sie 28, 2010 8:55 Re: 6Wspaniałych4Damy-II+3kolorowe Dziunie - już są operowane.

Kciuki trzymam. Też wycinałam czteromiesięczną Pepę - dwa dni po zabiegu biega jakby nic się nie stało.

I za Gucia trzymam, co by się ustabilizował do reszty.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sie 28, 2010 8:59 Re: 6Wspaniałych4Damy-II+3kolorowe Dziunie - już są operowane.

Jagódko - trzymam mocno!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Daj znać, jak poszło!!!
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob sie 28, 2010 16:23 Re: 6Wspaniałych4Damy-II+3kolorowe Dziunie - już są operowane.

I jak?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob sie 28, 2010 20:27 Re: 6Wspaniałych4Damy-II+3kolorowe Dziunie - już są operowane.

Cisza.... :evil:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 29, 2010 8:10 Re: 6Wspaniałych4Damy-II+3kolorowe Dziunie - już są operowane.

I jak?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sie 29, 2010 8:34 Re: 6Wspaniałych4Damy-II+3kolorowe Dziunie - już są operowane.

Malutkie Dziunie zajęły mi cały wczorajszy dzień.
Musiałam je dopieszczać.
Bardzo biedniutkie były.
Zwłaszcza Bura i Szylkretowa.
Obie wymiotowały.
Czarna, w ramach nieco większego ciecia dostała dożylną kroplówkę, wiec kilka godzin po zabiegu była już na chodzie i dopominała się o jedzenie.
Tak, tak zbieg udał się, pacjentki żyją.
Czarnej woreczek miedzy tylnymi okazał się niespodzianką.
Dwóch lekarzy dokładnie sprawdziło zawartość woreczka. I co się okazało? Że to żadna przepuklina pachwinowa. Czarna w ramach gromadzenia zimowych zapasów, tłuszczyk magazynuje. 8O :lol:
Dzisiaj już dziewczynki zjadły śniadanie.
Paradują w gustownych kubraczkach, nieco skrępowane i wyciszone.
I tak będzie przez kolejne 9 dni, zanim szwy ściągniemy.
Ostatnio edytowano Nie sie 29, 2010 15:56 przez Fredziolina, łącznie edytowano 1 raz

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie sie 29, 2010 8:40 Re: 6Wspaniałych4Damy-II+3kolorowe Dziunie - już po kastracji.

No proszę - tłuszczyk :ryk: . A kto się śmiał ze mnie, że gdy taki tłuszczyk miał Hugcio, to ja pognałam na USG, bo myślałam, że FIP???? :oops:

Dobrze, że już po i oczywiście, że nie było przepukliny. Uffff...
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie sie 29, 2010 8:58 Re: 6Wspaniałych4Damy-II+3kolorowe Dziunie - już są operowane.

Fredziolina pisze:Czarnej woreczek pod miedzy tylnymi okazał się niespodzianką.
Dwóch lekarzy dokładnie sprawdziło zawartość woreczka. I co się okazało? Że to żadna przepuklina pachwinowa. Czarna w ramach gromadzenia zimowych zapasów, tłuszczyk magazynuje. 8O :lol:
Dzisiaj już dziewczynki zjadły śniadanie.

Widać Czarna, jako jedyna, myśli przyszłościowo.
W końcu zima się zbliża 8)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sie 29, 2010 15:51 Re: 6Wspaniałych4Damy-II+3kolorowe Dziunie - już są operowane.

Fredziolina pisze:Czarnej woreczek pod miedzy tylnymi okazał się niespodzianką.
Dwóch lekarzy dokładnie sprawdziło zawartość woreczka. I co się okazało? Że to żadna przepuklina pachwinowa. Czarna w ramach gromadzenia zimowych zapasów, tłuszczyk magazynuje. 8O :lol:



Oj, będzie długa i sroga zima, nawet młode koty robią już zapasy :mrgreen:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 30, 2010 10:47 Re: 6Wspaniałych4Damy-II+3kolorowe Dziunie - już po kastracji.

Marcelibu pisze:No proszę - tłuszczyk :ryk: . A kto się śmiał ze mnie, że gdy taki tłuszczyk miał Hugcio, to ja pognałam na USG, bo myślałam, że FIP???? :oops:

Dobrze, że już po i oczywiście, że nie było przepukliny. Uffff...


I ja ten tłuszczyk wciskałam do jamy brzusznej 8O 8O 8O będąc święcie przekonana, że jelita trafiają na swoje miejsce :ryk:
Wet stwierdził, że tylko mi się takie nietypowe kocie przypadki trafiają 8) a to tłuszczykowa przepuklina :ryk: a to persica, która podczas zabiegu okazała się kocurem :oops: :lol:
No cóż, pomyłka może przydarzyć się każdemu :wink:

Dziewczynki są wyciszone.
Kaftaniki je krępują, i bardzo dobrze.
Przynajmniej przez kilka dni będzie jako taki porządek i moje papiery fruwać nie będą.

Upolowałam siku Gucia.
Właśnie robi się posiew.
Ciekawe co z niego lab wyhoduje? :roll:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon sie 30, 2010 11:19 Re: 6Wspaniałych4Damy-II+3kolorowe Dziunie - już po kastracji.

Fredziolina pisze:

Upolowałam siku Gucia.
Właśnie robi się posiew.
Ciekawe co z niego lab wyhoduje? :roll:

Mam nadzieję, że wyrośnie coś, z czym da się zawalczyć.
:ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon sie 30, 2010 23:12 Re: 6Wspaniałych4Damy-II+3kolorowe Dziunie - już po kastracji.

Marcelibu pisze:
Fredziolina pisze:
Upolowałam siku Gucia.
Właśnie robi się posiew.
Ciekawe co z niego lab wyhoduje? :roll:
Mam nadzieję, że wyrośnie coś, z czym da się zawalczyć.
:ok:
Oby nie było niczego, z czym walczyć będzie trzeba :wink:
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Wto sie 31, 2010 12:19 Re: 6Wspaniałych4Damy-II+3kolorowe Dziunie - już po kastracji.

Tinka07 pisze: Oby nie było niczego, z czym walczyć będzie trzeba :wink:



Ja tez miałam taką nadzieję, że nic nie wyrośnie.
Przed chwilą dzwoniłam do laboratorium, pan mnie poinformował, że "pałki" rosną :roll:
Jutro ok godz. 10 będzie antybiogram do odbioru.
Właściwie to cieszę się, że zidentyfikowaliśmy przyczynę wysokich leukocytów.
Mam nadzieje, że po wdrożeniu konkretnego leczenia zapalenia pęcherza unormujemy cukrzycę.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bartoo i 212 gości