Czarny Snoop- Vermucik odszedł...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 11, 2010 21:19 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

Tiramisu pisze: Już mu współczuję, sama nie lubię dentysty... :roll:


Eee tam...
Kociaste, w porównaniu z nami to stomatologię mają full wypas...
Pełne znieczulenie, narkoza, zero bólu... Co najwyżej - może przyśni im się w trakcie coś głupiego i przy wybudzeniu będzie im się bujać przed oczkami... Ja to bym tak chciała :roll: :lol:
I chciałabym zobaczyć to "straszenie" :mrgreen:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 11, 2010 22:36 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

Anetko, do jakiego zębologa Ty chodzisz, ja tam u swojego mam jak kot, nic nie czuję :mrgreen: Jak coś dam Ci kontakt, tyle że to w Plocku :wink:

Kiedy będą jakieś foteczki kociastych :oops:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 11, 2010 22:55 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

Gosiaa, ja się obawiam, że fotorelacje są za długie, a Ty chcesz więcej fotek :D Do końca tygodnia nie ma mnie w PL, więc fotek raczej nie zrobię :wink: Ale TŻ twierdzi, że jest całkiem ok - koty bawią się i ganiają. Co do dentysty - właśnie jestem przed wizytą i chętnie bym się poddała narkozie :roll:
Tylko się zastanawiam, na ile narkoza jest bezpieczna dla kota z kiepskimi wynikami badania krwi... Jakieś rady? Wystarczy, że weterynarz zrobi badanie krwi kilka dni przed zabiegiem ściągania kamienia? A może w ten sam dzień?

Tiramisu

 
Posty: 32
Od: Pon mar 01, 2010 19:22
Lokalizacja: Posnania

Post » Pt mar 12, 2010 23:46 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

Ogólnie Weci mówią, że obecnie stosowane narkozy są bezpieczne dla zwierząt. Jeśli jednak koteczek ma słabe wyniki krwi -tzn. jest osłabiony, to ja bym się też obawiała. Prawdę mówiąc ja osobiście zaczekałabym z tą narkozą. Od kamienia nazębnego nikt jeszcze nie umarł. Dałabym czas kotusiowi na dojście do siebie, tak aby był w pełni sił przy narkozie. Zwykle wyniki krwi nie wracają do normy tak szybko. Na to trzeba trochę czasu. Człowiek osłabiony (ze słabymi wynikami krwi) też potrzebuje tygodni, czasami miesięcy aby wrócić do sił.
Ale to tylko moje osobiste zdanie. Być może jednak nie ma żadnych przeciwskazań do narkozy.

kotekŁatek

 
Posty: 164
Od: Sob cze 09, 2007 19:10
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post » Sob mar 13, 2010 1:29 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

Tiramisu, ja nie podpowiem, podpytaj na łódzkim schroniskowym, tam Ci podpowiedzą.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 13, 2010 3:40 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

gosiaa pisze:Anetko, do jakiego zębologa Ty chodzisz, ja tam u swojego mam jak kot, nic nie czuję :mrgreen: Jak coś dam Ci kontakt, tyle że to w Plocku :wink:

Gosiu.. Chyba do normalnego... Tylko on mnie nie chce usypiać do plombowania... :(
Jak masz takiego, co mnie uśpi i zrobi porządek w paszczy - pojadę nawet do Płocka :wink: :mrgreen: ( Tylko najpierw muszę w totolotka wygrać. Albo jakiś spadek odziedziczyć.. :roll: )


Co do narkozy - to też nie wiem. Ale tu chyba duże znaczenie ma stan serduszka... Jeśli jest silne i zdrowe to nie powinno być problemu...
Choć z drugiej strony - każda narkoza to ryzyko...
Mój Laki przeszedł podobny zabieg bez problemu. U niego zębów nie dało się uratować - zostały mu tylko kły i siekacze... A Laki przez następne 2 tygodnie łaził za mną i darł się Ej, Ty! Gdzie masz moje zęby?! Oddawaj!!! Ale ogólnie - bardzo dobrze zniósł to wszystko.
U Wermucika też będzie ok :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 13, 2010 11:48 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

...
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 15, 2010 10:50 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

Z Vermutem źle, trzymajcie kciuki...

Może ktoś kojarzy objawy:
1) Leży bez ruchu, "leje się", kiedy go biorę na ręcę.
2) Ma bardzo smutne oczy, widać, że coś go boli.
3) Od przełomu soboty/niedzieli nie je.
4) Leży przy kaloryferze, wyciągnięty, nie ma podkurczonych łapek.
Panleukopenia?

Wszystko zaczęło sie na przełomie soboty i niedzieli, wcześniej podobno koty szalały, biegały, bawiły się... Wczoraj był po prostu trochę osowiały, a dzisiaj tylko leży... Siedzę przy nim i go głaszczę...

Na 12:00 mamy weta, czekam jak na szpilkach...

Tiramisu

 
Posty: 32
Od: Pon mar 01, 2010 19:22
Lokalizacja: Posnania

Post » Pon mar 15, 2010 10:54 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

spokojnie.....
przy panleukopenii są wymioty i biegunka.
Obstawiam raczej infekcję i gorączkę. Pewnie będzie potrzebny antybiotyk.
Nie martw się tak na zapas
Kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 15, 2010 11:00 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Vermuta!!!!!!!! kotku - tyle już przeszedłeś!!! zdrowiej - prosimy!!! :1luvu:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pon mar 15, 2010 11:05 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

Tak jak pisała Madzia, to na szczęście nie przypomina panleukopenii!
Vermucikowi przeszedł stres, wreszcie poczuł się dobrze i spadła mu odporność, to się często zdarza.
Trzymamy kciuki baaaardzo mocno :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
I czekamy na wieści po wizycie u weta. Będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon mar 15, 2010 11:06 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

Dzięki za kciuki. Ostatnio zupełnie przypadkiem weszłam na mega długi wątek: viewtopic.php?f=1&t=33947&start=105 o panleukopenii. I tam właśnie wszyscy pisali, że nie zawsze są wymioty i biegunka...
Jeszcze tylko pół godzinki i otwierają naszą lecznicę.

Tiramisu

 
Posty: 32
Od: Pon mar 01, 2010 19:22
Lokalizacja: Posnania

Post » Pon mar 15, 2010 11:07 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

mnie jednak wygląda to na gorączkę i infekcję :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 15, 2010 11:37 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

Oj czytam że jakaś infekcja Vermucika dopadła, będzie dobrze, dostanie leki i będzie dobrze :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 15, 2010 14:51 Re: Czarny Snoop pojechał do domu

Kciuki.

I czekam na wieści :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot], imatotachi, puszatek i 349 gości