WRO! Zaginęły 2 koty po wypadku auta! Mamy łapkę :) Kciuki!

[justyna j-k]

Kochani,

właśnie wróciliśmy z pustymi klatkami - Marek miał jednak pełne ręce bo znaleźliśmy zziębniętego ptaka domowego - kurę - zmieniając jej status z samotnej kury wiejskiej na miejską (trafiła do kurnika pani doktor - mamy Marka).

Co do Saski i Kru to jest nowa wiadomość - kotka z opisu przypominająca Saskię (nie wyglądała na kota wiejskiego - przemykała się ostrożnie) była widziana wczoraj w dzień z okna przez rekonwalescentkę, która przebywa w domu po pobycie w szpitalu.

Jest tęgi mróz, drogi po wsiach oblodzone i co raz trudniej znaleźć znajomych z odpowiednim autem. Najlepiej byłoby zadekować się w Złotowie i szukać naszych futrzaczków, tylko kto nas tam przygarnie pod swój dach...

Wielkie dzięki za wsparcie
J&M

p.s.
Może uratowanie kury przybliży nas do ujawnienia się naszych kociąt?

[iwona66]

ach ta zima zaczniecie jutro szukać ?
snią mnie sie te Wasze kociaki po nocach ,że wracają
oby jak najszybciej w realu

[magicmada]

Martwi mnie to, że nikt nie widział Kru, ale może Saskia bardziej się rzuca w oczy.

[mimbla64]

Justyna mi przyszło coś takiego na myśl, ze najłatwiej byłoby Wam na miejscu szukać. Może ktoś wam pokoju użyczy, wynajmie?

[Cameo]

Widziałam ogłoszenie w dzisiejszym "Super Expresie" - trzymam kciuki

[justyna j-k]

Martwi mnie to, że nikt nie widział Kru, ale może Saskia bardziej się rzuca w oczy.

Z pewnością Saskia jest bardziej charakterystyczna, a do tego odważniejsza od Kru, stąd pewnie to ona penetruje okolicę w dzień pozostawiając synka.

Marek

[ASK@]

jutro też jest dzień
Żeby zaznać szczęści trzeba na nie zapracować.Zawsze mysle,jak nic nie idzie po mojej mysli,że to sprawdzian.Jeśli nie poddam się i nie zboczę z drogi to wszystko MUSI dobrze sie skończyć. A ,że są łzy i niepewność,ból i strach...taka jest widać cena Warto jednak przejść tą drogę!

[canada53]

Czekam z wielką niecierpliwością na wiadomość o tym, że kotki się już odnalazły. Oby ta wiadomość pojawiła się jak najszybciej. Też trzymam mocno kciuki i życzę owocnych poszukiwań. Kura to tylko na dobry początek, teraz kolej na koty!

[justyna j-k]

Co człowiek idiota (kosmiczny kretyn) robi dla kotów...

http://www.gazetawroclawska.pl/fakty24/204765,po-wypadku-samochodowym-zaginely-dwa-koty,m,1,id,t,z,no.html

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/pomozcie-odnalezc-moje-koty_125573.html

Marek

p.s.
serdeczne dzięki dla Małgorzaty Matuszewskiej

[serotoninka]

A może spróbujcie tu:

Gospodarstwo Agroturystyczne Słoneczko, Sadków 4, (071)3148422 albo w Grabownie Wielkim, też agroturystyka: (071)3148422

Ten Sadków jest w prostej linii 6 km od Złotowa, nie wiem jak z drogami, ale pewnie da się jakoś w miarę prosto dojechać. Tylko rozumiem, że w ogóle nie macie teraz samochodu? Kurczę, trochę zimno na rower... Ale może za dodatkowych parę groszy właściciel zgodziłby się podrzucać Was do Złotowa i odbierać? A może jeszcze raz poprosić księdza o pomoc? Może na plebanii gdzieś ma jakiś pokój wolny? Albo może mógłby przypominając w najbliższą niedziele o Waszych poszukiwaniach jednocześnie dać znać mieszkańcom, że szukacie noclegu? Dla ludzi na wsi te 25 zł za przenocowanie gościa to cenny dodatkowy dochód, a jak ksiądz Was poleci to nie będą się bać, nawet jak na codzień nie świadczą usług noclegowych...

[felin]

Sadków to koszmarne zadupie, w którym kończy się asfalt (drogi przez las, które widać w atlasie istnieją bardziej w wyobraźni autora map niż w realu). Już lepiej Grabowno, bo stamtąd latwiej dojechać, choćby na rowerze. Jedzie się praktycznie caly czas w dól. To akurat wiem na bank.
W Twardogórze na plebanii mają jakieś pokoje dla gości rekolekcyjnych, ale co do księży się nie wypowiem; napewno lubią pompę i procesje.

Z drugiej strony, moja koleżanka ma chalupę w tym Sadkowie i może użyczylaby miejsca do spania. W razie czego dajcie znać!

Gratulacje dla kury Tylko gdzie te Wasze dzieci

[Kinya]

Co człowiek idiota (kosmiczny kretyn) robi dla kotów...

http://www.gazetawroclawska.pl/fakty24/204765,po-wypadku-samochodowym-zaginely-dwa-koty,m,1,id,t,z,no.html

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/pomozcie-odnalezc-moje-koty_125573.html

Marek

p.s.
serdeczne dzięki dla Małgorzaty Matuszewskiej

Musimy tylko odczarować niefortunnie użyte w SE słowo, że Kru zginął (tfu! tfu!). Kotek zaginął. I wróci do domu

[felin]

A tak jeszcze na marginesie: ta rekonwalescentka nie może wylożyć żarelka dla Waszych dzieci kolo swojego domu czy stodoly? Jeśli widziala kotkę, to musiala być naprawdę blisko. Może by się udalo je zwabić?

A co do idiotów, to moje haslo brzmi: "Wszystkie moje dzieci mają futerko"

[justyna j-k]

A co do idiotów, to moje haslo brzmi: "Wszystkie moje dzieci mają futerko"

Człowiek - kosmiczny idiota to niestety ja sam we własnej osobie, bo jak nazwać gościa, który na taką poniewierkę dzieci swoje skazał?

M

[felin]

No cóż, popelniliście bląd. Moje kocury jeżdżą w transportówkach, żeby nie wiem jak darly paszcze. Chociaż czasem chodzi mi po glowie, że w niektórych przypadkach to może wcale nie być taki dobry pomysl.

Idę 'odczyniać' dla tych Waszych dzieci.