[Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 03, 2009 22:22 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

Basica pisze: zastanawiam sie czy nie dać jej surowego żółtka na poprawę strun głosowych :mrgreen: ale wtedy grozi mi lincz sąsiadów....to może lepiej nie bedę dawała :twisted:

Taaak, świetny plan Basiu. Barwa głosu się jej poprawi :twisted:

A tak serio - kicia absolutnie nie jest szczęśliwa (no, ma prawo,w sumie co nieco jej wycięto)
Ale wojownicza z niej panna, nie ryzykowałabym wypuszczenia jej z klatki...to raczej typ kota podszafkowego. Więc chyba będzie musiała jeszcze trochę skruszeć. Choć fakt, ładna jest...

Widziałam znalezisko córci dorotak - elegancka czarna puma, całkiem domowa. Ciekawe, czy buchnęliśmy komuś kota? :twisted: Taka elegancka panienka. Roboczo Kenia, ale czekamy jak znalazca ją nazwie :)
Obrazek
No i u Tri - Lolci byłam. Bosz, ale brudasek :roll: Kapiel jej nie zaszkodzi, niech no się tylko panienka zagoi :twisted:
Obrazek;Obrazek
Za to Blanko coraz piękniejszy. Chociaż przechlapane mają persy... Ryjek tak się brudzi masakrycznie. I do miski ciężko się wgłębić...
Obrazek;Obrazek;
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 03, 2009 22:33 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

aga&2 pisze:
Basica pisze:

Za to Blanko coraz piękniejszy. Chociaż przechlapane mają persy... Ryjek tak się brudzi masakrycznie. I do miski ciężko się wgłębić...
Obrazek;Obrazek;



aga, bo miseczki dla persa nie mogą być wysokie...

a Blanko faktycznie :1luvu:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw gru 03, 2009 22:36 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

Blanuś zakochałam się w Tobie!
Obrazek

drewa

 
Posty: 122
Od: Śro paź 14, 2009 19:18
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 03, 2009 23:40 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

I co w sprawie kotków z Mickiewicza a zwłaszcza trójłapki??? on sobie nie poradzi na wolności, nie ma szans...

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt gru 04, 2009 0:14 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

lusesita, na taki paskudny kaszel najlepiej zaparzyć prawoślaz lekarski i cały czas go popijać małymi łyczkami-smak delikatnie mówiąc taki sobie, ale skutek murowany. Tak leczyłam wszystkie kaszlące sztuki w rodzinie. Można poprawić smak ziółek zaparzając jednocześnie herbatkę malinową, czy malinowo-żurawinową, jakąś kwaskowatą. Życzę zdrówka :D
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Pt gru 04, 2009 1:16 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

lusesita pisze:a ja umieram i płuca sobie wypluwam... masakra... :evil:

Współczuję, też tak miałam ostatnio.. Po ponad 2 tyg (od tego kaszlu bolała mnie głowa, mięśnie brzucha, plecy, nieprzespane noce..) przeszło :roll:
A jak się wykurowałam, to znowu rodzina chora i mnie zaraz zarazi :evil:


Ten z 'łapkami' filmik świetny, a ja lubię ten :lol:
http://www.youtube.com/watch?v=CGS8S089u1o
Obrazek Obrazek

plinka

 
Posty: 338
Od: Sob paź 13, 2007 16:03
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt gru 04, 2009 8:54 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

Cudeńka do adopcji :roll:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

O niebieskiego dzwonią sami pseudo, jedna kobitka była najlepsza, mówię o kastracji a ona ale dlaczego tłumaczę, że nie chcę aby się rozmnażał a ona mi na to, że ona właśnie do tego potrzebuje, ma już jedną małą koteczkę niebieską niedawno adoptowaną zersztą :| mam nadzieję, że to nie te z naszych wcześniejszych niebieskich.

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt gru 04, 2009 8:57 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

Tak odpoczywa Mel po zjedzeniu kolacji (i naprawdę to nie jest photoshop ani inne coś) :lol: Zdjęcie byle jakie, bo z komórki.

Obrazek

Monika, faktycznie śliczności.
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt gru 04, 2009 9:17 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

Monia3a - gdzie takie cuuda wytzasnęłaś :1luvu:
1969ak - takiemu to dobrze :D - wiadomo w tak wspaniałym, przyjaznym domku .
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Pt gru 04, 2009 9:58 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

1969ak pisze:Tak odpoczywa Mel po zjedzeniu kolacji (i naprawdę to nie jest photoshop ani inne coś) :lol: Zdjęcie byle jakie, bo z komórki.

Obrazek

Monika, faktycznie śliczności.


Mel miał farta , Ula wytrwała w poszukiwaniach:) a teraz proszę leży do góry brzuchem jak facet :evil:
Obrazek

drewa

 
Posty: 122
Od: Śro paź 14, 2009 19:18
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt gru 04, 2009 10:39 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

drewa pisze: Mel miał farta , Ula wytrwała w poszukiwaniach:) a teraz proszę leży do góry brzuchem jak facet :evil:
Miał farta, bo wiedział do kogo przyjść na karmienie, żeby nie to, to pewnie do dzisiaj nie znalazłby się.
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt gru 04, 2009 12:01 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

1969ak pisze:
drewa pisze: Mel miał farta , Ula wytrwała w poszukiwaniach:) a teraz proszę leży do góry brzuchem jak facet :evil:
Miał farta, bo wiedział do kogo przyjść na karmienie, żeby nie to, to pewnie do dzisiaj nie znalazłby się.

Mel jest piękny i rozkoszny, nic dziwnego że z takim niepokojem go szukałaś.
Bardzo kibicowałam.
Mam identycznego kocura /2-letniego/ jak Mel, nazywałam go Palikot, taki był rąbnięty - dzisiaj to kochający wujek, wymywa i podmywa Rudolfa i Sykacza /tego o małym rozumku/, zmienił imię i nazywa się Tofi.
Tofi pozdrawia Mela i życzy mu duuużo głasków z kochającej dłoni.

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt gru 04, 2009 16:38 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt gru 04, 2009 17:05 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

doradzę w sprawie persia :1luvu:
miseczki max plaskie i szerokie dla plaskatych są akurat faktycznie z takich standardowych kocich niekomfortowo im się jje.
zarowno do jedzenia jak i do wody
zresztą im szersze naczynie z wodą tym wszystkie koty lepiej piją
poza tym plaskale lubią sobie pychol pobrudzić - taka ich uroda
nadrabiają to charakterem :mrgreen:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 04, 2009 18:14 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

No to trochę zdobyliśmy wiadomości na temat persów..Chciałam nakarmić bezdomnego, rudego persa. Zostawiłam mu jedzenie -kitekat i obserwowałam kicię z daleka. Niestety nie zjadł, prawdopodobnie problemem była miska- głębsza i wąska. Nie wiedziałam o tym, że z takiej nie mogą jeść :?
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, squid i 163 gości