KOCIAKI Z PIOTRKOWA -wielka akcja JOPOP & co. :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 13, 2009 15:52 Re: RATUNKU!22kocięta zabrane,2[']WALCZYMYpotrzebneDTiPIENIĄDZE!

Jopop wyszła z lecznicy. Jeden z małych burych, które wczoraj były w świetnej formie, jest dzisiaj marny. :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt lis 13, 2009 15:54 Re: RATUNKU!22kocięta zabrane,2[']WALCZYMYpotrzebneDTiPIENIĄDZE!

:(
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Pt lis 13, 2009 15:54 Re: RATUNKU!22kocięta zabrane,2[']WALCZYMYpotrzebneDTiPIENIĄDZE!

Kaprys2004 pisze:Nie wiem.. Niby śmierci się nie boję.. Dużo bardziej boję się o Najbliższych niż o siebie.. 1 listopada traktuję jako dzień nadziei i radości, a nie smutku.. Wizyty u Najbliższych na cmentarzu - a mam ich po Tamtej Stronie już więcej niż po tej - jak wizytę, spotkanie, odwiedziny Dawno Niewidzianych.. Gadam do nich.. Wierzę i wiem, że TAM COŚ JEST, że na nas, jeszcze żyjących czekają i będą witać w stosownym czasie.. Babcie, Dziadkowie, Rodzice, psy, koty, szczurki..

..A jednak każdy taki moment, kiedy widzi się oczy żyjące, a za chwilę są one zamknięte i nieruchome, jest dla mnie czymś przedziwnie tragicznym i smutnym.. Nie do uwierzenia, że jednak to przejście nastąpiło.. Bo miało go nie być.. Jeszcze nie teraz.. A przecież wierzę, że Tam jest i jest lepiej..

Przepraszam..


Nie ma za co przepraszać. Ładnie napisałaś...

Twoje bazarki już wystawione:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=103405
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=103406

Magis

 
Posty: 3737
Od: Pon lis 14, 2005 13:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 13, 2009 15:54 Re: RATUNKU!22kocięta zabrane,2[']WALCZYMYpotrzebneDTiPIENIĄDZE!

:(

yooraskowo

 
Posty: 198
Od: Pon lis 09, 2009 23:28

Post » Pt lis 13, 2009 15:55 Re: RATUNKU!22kocięta zabrane,2[']WALCZYMYpotrzebneDTiPIENIĄDZE!

Agneska pisze:Jopop wyszła z lecznicy. Jeden z małych burych, które wczoraj były w świetnej formie, jest dzisiaj marny. :(


niedobrze :( no kiedy się zaczną jakieś dobre wiadomości ...

Magis

 
Posty: 3737
Od: Pon lis 14, 2005 13:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 13, 2009 16:09 Re: RATUNKU!22kocięta zabrane,2[']WALCZYMYpotrzebneDTiPIENIĄDZE!

:cry: :cry:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 13, 2009 16:16 Re: RATUNKU!22kocięta zabrane,2[']WALCZYMYpotrzebneDTiPIENIĄDZE!

Magis - bardzo dziękuję.

Asiu, trzymaj się..

Kociny - Wy też..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 13, 2009 16:32 Re: RATUNKU!22kocięta zabrane,2[']WALCZYMYpotrzebneDTiPIENIĄDZE!

tak jak napisała Agneska - kolejny kociak, jeden z tych burych, najbardziej żywiołowych jest cienki. Czyli teraz w lecznicy:
bura dorosła i whiskas mają się OK
2 bure małe wydają się być OK (ale wczoraj wieczorem 3 były ok, więc to nic nie znaczy)
białawy i szkieletor same jedzą, ale srają i mają wenflony
2 małe bure walczą o życie.




Słuchajcie, ja na weekend odpadam. I ze zmęczenia i z innych powodów, o których nie chcę tu pisać.

W chwili obecnej poza kroplówkami dla większości i czekaniem na wyniki niewiele więcej można zrobić.

Dziś przy kroplówkach obiecała pomóc Aleba, o niedzieli mówiła coś Teapot. Trzeba po prostu trzymać kociaka podczas kroplówki.

Teapot, błagam, dopytaj się dziś Alebę (NIE MNIE) o to co i jak trzeba robić, ja naprawdę do poniedziałku znikam.

Memka - jakby co to leć do Mieszka... może też trzeba go będzie nawadniać...

Wybaczcie mi, ja też czasem pękam.



EDIT: Agneska obiecała zadzwonić jutro do lecznicy i napisać Wam coś o stanie kociąt. Więc nie dzwońcie tam wszyscy.
Ostatnio edytowano Pt lis 13, 2009 16:55 przez jopop, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 13, 2009 16:41 Re: RATUNKU!22kocięta zabrane,2[']WALCZYMYpotrzebneDTiPIENIĄDZE!

to może trochę na osłodę strasznych wieści - coś ode mnie:

Klara (marmurkowa kotka) i Bonifacy (pingwinkowy chłopiec) mają się dobrze. Są czyściutkie, robią tylko do kuwetki, chętnie jedzą kocie mleko, chrupki, chrupki w mleku, convalescence a na kolacje będzie rosołek z kurczaka. Bonifacy mruczy, Klara bawi się piłeczką. I co najważniejsze: qupale są wcale niezłe. może nie idealnie twarde ale na pewno się nie leją.
Jedyne co mnie martwi to lekki kaszelek Bonifacego (są na antybiotyku oba).

Lilithian

 
Posty: 247
Od: Sob lut 10, 2007 22:35
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz

Post » Pt lis 13, 2009 16:44 Re: RATUNKU!22kocięta zabrane,2[']WALCZYMYpotrzebneDTiPIENIĄDZE!

Lilithian pisze:to może trochę na osłodę strasznych wieści - coś ode mnie:

Klara (marmurkowa kotka) i Bonifacy (pingwinkowy chłopiec) mają się dobrze. Są czyściutkie, robią tylko do kuwetki, chętnie jedzą kocie mleko, chrupki, chrupki w mleku, convalescence a na kolacje będzie rosołek z kurczaka. Bonifacy mruczy, Klara bawi się piłeczką. I co najważniejsze: qupale są wcale niezłe. może nie idealnie twarde ale na pewno się nie leją.
Jedyne co mnie martwi to lekki kaszelek Bonifacego (są na antybiotyku oba).


Miód na uszy, a właściwie na serducho :D

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Pt lis 13, 2009 16:53 Re: RATUNKU!22kocięta zabrane,2[']WALCZYMYpotrzebneDTiPIENIĄDZE!

dokładnie, miód na uszy (oczy :D)

jopop odpoczynij i tak jesteś megadzielna. Szacun Kochana, szacun (jak to mówi młodzież dzisiejsza).

Ja i tak siedzę prze weekend przy kompie, będę pilnować bazarków i rozsyłać konto ewentualnym chętnym do wpłat. Jakbym coś jeszcze mogła zrobić dajcie znać.

Magis

 
Posty: 3737
Od: Pon lis 14, 2005 13:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 13, 2009 16:56 Re: RATUNKU!22kocięta zabrane,2[']WALCZYMYpotrzebneDTiPIENIĄDZE!

Ja krótko - trzy koteczki, które są na Kosarzy czują się dobrze. Mają apetyt przy braku rozwolnienia :ok: Dostają suche, ale ja im zaserwowałam saszetkę RC, którą pochłoneły :wink: Porobiłam im zdjęcia, ale nie mam siły ich wstawić - przepraszam. Dzisiaj w trakcie sterylki odeszła moja Bajeczka, muszę się pozbierać

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt lis 13, 2009 16:58 Re: RATUNKU!22kocięta zabrane,2[']WALCZYMYpotrzebneDTiPIENIĄDZE!

Lilithian pisze:to może trochę na osłodę strasznych wieści - coś ode mnie:

Klara (marmurkowa kotka) i Bonifacy (pingwinkowy chłopiec) mają się dobrze. Są czyściutkie, robią tylko do kuwetki, chętnie jedzą kocie mleko, chrupki, chrupki w mleku, convalescence a na kolacje będzie rosołek z kurczaka. Bonifacy mruczy, Klara bawi się piłeczką. I co najważniejsze: qupale są wcale niezłe. może nie idealnie twarde ale na pewno się nie leją.
Jedyne co mnie martwi to lekki kaszelek Bonifacego (są na antybiotyku oba).


Chociaz te....oby nic sie nie wyklulo

Nadal potrzebna pomoc i dt

yooraskowo

 
Posty: 198
Od: Pon lis 09, 2009 23:28

Post » Pt lis 13, 2009 17:05 Re: RATUNKU!22kocięta zabrane,2[']WALCZYMYpotrzebneDTiPIENIĄDZE!

jopop pisze:tak jak napisała Agneska - kolejny kociak, jeden z tych burych, najbardziej żywiołowych jest cienki.



już nie żyje.




Przydałby się jeszcze ktoś na jutro do pomocy przy kroplówkach. Bardzo proszę o dopytanie się Aleby w tej sprawie.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 13, 2009 17:08 Re: RATUNKU!22kocięta zabrane,2[']WALCZYMYpotrzebneDTiPIENIĄDZE!

shit :( Asiu, trzymaj się.

Magis

 
Posty: 3737
Od: Pon lis 14, 2005 13:41
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 119 gości