
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kaprys2004 pisze:Nie wiem.. Niby śmierci się nie boję.. Dużo bardziej boję się o Najbliższych niż o siebie.. 1 listopada traktuję jako dzień nadziei i radości, a nie smutku.. Wizyty u Najbliższych na cmentarzu - a mam ich po Tamtej Stronie już więcej niż po tej - jak wizytę, spotkanie, odwiedziny Dawno Niewidzianych.. Gadam do nich.. Wierzę i wiem, że TAM COŚ JEST, że na nas, jeszcze żyjących czekają i będą witać w stosownym czasie.. Babcie, Dziadkowie, Rodzice, psy, koty, szczurki..
..A jednak każdy taki moment, kiedy widzi się oczy żyjące, a za chwilę są one zamknięte i nieruchome, jest dla mnie czymś przedziwnie tragicznym i smutnym.. Nie do uwierzenia, że jednak to przejście nastąpiło.. Bo miało go nie być.. Jeszcze nie teraz.. A przecież wierzę, że Tam jest i jest lepiej..
Przepraszam..
Agneska pisze:Jopop wyszła z lecznicy. Jeden z małych burych, które wczoraj były w świetnej formie, jest dzisiaj marny.
Lilithian pisze:to może trochę na osłodę strasznych wieści - coś ode mnie:
Klara (marmurkowa kotka) i Bonifacy (pingwinkowy chłopiec) mają się dobrze. Są czyściutkie, robią tylko do kuwetki, chętnie jedzą kocie mleko, chrupki, chrupki w mleku, convalescence a na kolacje będzie rosołek z kurczaka. Bonifacy mruczy, Klara bawi się piłeczką. I co najważniejsze: qupale są wcale niezłe. może nie idealnie twarde ale na pewno się nie leją.
Jedyne co mnie martwi to lekki kaszelek Bonifacego (są na antybiotyku oba).
Lilithian pisze:to może trochę na osłodę strasznych wieści - coś ode mnie:
Klara (marmurkowa kotka) i Bonifacy (pingwinkowy chłopiec) mają się dobrze. Są czyściutkie, robią tylko do kuwetki, chętnie jedzą kocie mleko, chrupki, chrupki w mleku, convalescence a na kolacje będzie rosołek z kurczaka. Bonifacy mruczy, Klara bawi się piłeczką. I co najważniejsze: qupale są wcale niezłe. może nie idealnie twarde ale na pewno się nie leją.
Jedyne co mnie martwi to lekki kaszelek Bonifacego (są na antybiotyku oba).
jopop pisze:tak jak napisała Agneska - kolejny kociak, jeden z tych burych, najbardziej żywiołowych jest cienki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 119 gości