Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 16, 2009 19:12

Joanna KA pisze:Inga, ja też się z ręką na sercu przyznaję - nie znam się na kotach. całe życie miałam psy, nigdy mi koty nie były w głowie...


ale się uczysz :ok: nikt się nie urodził z tą wiedzą. Z żadną inną zresztą też ;)

Joanna KA pisze: idę do kina na Anioły i Demony. pa


Zazdraszczam :crying: Uwielbiam Browna i uważam, że Anioły i Demony lepsze nawet od Kodu - przynajmniej książka :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 16, 2009 19:18

Dziewczyny, czy mogę zaklepać dla siebie małą szylkretkę?
Dla tych moich znajomych- marzyli o szylkreci, ale im tłumaczyłam, że to prawdziwa rzadkość, a tu jest własnie...
Najpewniej dałabym radę po nią podjechać jutro

No i ci ludzie by jej nie dostali :roll:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 16, 2009 19:24

saskia pisze:Dziewczyny, czy mogę zaklepać dla siebie małą szylkretkę?
Dla tych moich znajomych- marzyli o szylkreci, ale im tłumaczyłam, że to prawdziwa rzadkość, a tu jest własnie...
Najpewniej dałabym radę po nią podjechać jutro

No i ci ludzie by jej nie dostali :roll:


Aga, mała jest śliczna, ma jeszcze kocięcy puszek, ale jej buzia wygląda jak słoneczko, jakby od środka jaśniejsza, i coraz ciemniejsza po bokach. Do tego wielkie oczka. Bierz malutką dla znajomych, przynajmniej jej nie rozmnożą w nadziei na rude kocięta :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 16, 2009 20:01

saskia pisze:Dziewczyny, czy mogę zaklepać dla siebie małą szylkretkę?
Dla tych moich znajomych- marzyli o szylkreci, ale im tłumaczyłam, że to prawdziwa rzadkość, a tu jest własnie...
Najpewniej dałabym radę po nią podjechać jutro

No i ci ludzie by jej nie dostali :roll:


Agnieszko, ja jestem jutro, schowam Ci ją do szpitalika. Przyjeżdżaj :wink:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 16, 2009 20:08

Bardzo mi przykro z powodu Cytrynki. :(
Pamiętam moje początki na Miau, bardzo mnie wtedy urzekła ta kotka. :(
Los jest niesprawiedliwy. Cytrynko. [*]

Przepraszam, że się tak nagle wcinam...

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Sob maja 16, 2009 21:08

Lucku13, cieplej nam na sercu, gdy ktoś razem z nami wspomina bliskiego nam kota ...
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 16, 2009 21:23

Kochana Cytrynia, jak smutno i żal. Koteczka, która uchodziła za złośliwą, a jak się okazało, potrzebowała tylko miłosci i swojego domu, w którym wypiękniała nie do poznania. Szkoda, ze miała tak mało czasu.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 16, 2009 23:30

Cytrynia :( strasznie przykro i zal ale zarazem jestem wdzieczna ze zostala pokochana.

strasznie duzo znow kotow potrzebujacych domu, kurcze i tak adopcje doroslych stoja :(

co do Ardenki to ta moja ma numer 34.
a jaka jest ta druga? te jej podobienstwo, tez dziczek?

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 17, 2009 7:00

pisiokot pisze:
saskia pisze:Dziewczyny, czy mogę zaklepać dla siebie małą szylkretkę?
Dla tych moich znajomych- marzyli o szylkreci, ale im tłumaczyłam, że to prawdziwa rzadkość, a tu jest własnie...
Najpewniej dałabym radę po nią podjechać jutro

No i ci ludzie by jej nie dostali :roll:


Agnieszko, ja jestem jutro, schowam Ci ją do szpitalika. Przyjeżdżaj :wink:


Dzięki :D
Przyjedziemy pewnie całą rodziną, bo jedziemy od rana do Strykowa kupować drzewa 8) Sterylka Malutkiej będzie na 100%- ich psy też są po kastracji
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 17, 2009 7:42

Żal Cytrynki bardzo, ale miała chociaż rok...


Aniu, proszę zerknij na Morelkę i Krówkę, która połknęła sznurek i na Czarnego Piotrusia.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie maja 17, 2009 7:50

Dziewczyny, przepraszam za zamieszanie :oops: ale właśnie TŻ uświadomił mi, ze Stryków jest zupełnie nie po drodze i że z tymi wszystkimi drzewami nie damy rady podjechać do schroniska :(
Czy moglibyśmy się tak umówić, że którąs z Was wzięłaby kicię ze schronu, a ja bym ją wieczorem odebrała? Obiecuję, że na pewno :wink:
Mieszkam na Retkini- może któraś z Was również?

Nie mam telefonu do pisiokotka :(
Zostawiam swój: 693 402 431
puście mi sygnał, jeśli ktoś będzie mógł ją zabrać- oddzwonię

Dziękuję :D
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 17, 2009 9:31

uffff... ulżyło mi, że ta szylkretka trafi do dobrego domku... :D
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 17, 2009 10:31

czy Sis i Pisio wiedzą o zmianie planów co do szylki i Saskii? bo może trzeba zadzwonić?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 17, 2009 13:06

raczej wątpię, bo to informacja z dzisiaj, a nie sądzę żeby dziewczyny zaglądały na forum o tej porze.
może napiszę smsa do Ani-Pisiokot
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 17, 2009 14:59

przed schronem nie zagladam do kompa.
Musiałabym wiedzieć wcześniej i uzgodnić z TŻtem, bez jego zgody nie mogę przywieźć żadnego kota.
Szylka była "odłozona" do szafy do górnej klatki z burą mamusią i białymi kociakami.

Dziś też dzień posuchy :( Może po Szelti wrócą, rodzinka, na oko fajna.
Chętni na kocięta, pytali o rude :evil: Niby fajny dom się szykuje, i ok, ale mnie się nóż w kieszeni otwiera, bo boks w szpitaliku pełen kociąt od 4 do 6-7 tygodni, bure, czarne, bure z białym i jeden dymny - sztuk 13 bodajże. A zaden nie... jakby to był sklep z kociętami. Powiedziałam, że one czasu nie mają dużo, że szybko chorują i odchodzą, bo to schron. I co mi tam tłumaczenia, że decyzja na lata itepe. Małe kocię to małe kocię, wszystkie rozkoszne, kochane, i spokojniejsze i rozrabiaki, a że kolor nie ten?.. a czy kocha się za kolor futerka? Może wrócą. No może. Bo dom fajny się szykuje. Szkoda.

Poraziła mnie ilość kociąt i ilość mamuś. Rozbroiło maleństwo ledwie przegladające na oczki, dostawione do burej mamusi. Takie małe, najmniejsze w schronie, może tygodniowe.... żeby mu się udało.
Niektóre małe jeszcze zdrowe, te najmniejsze, od mamuś, sporo ma zaklejone oczka. Nie wiem, czy uda się trójce czarnulków od Karen. Słabiutkie są, i oczy rozklejone, zaraz znów zaklejają się. Podobno jeszcze niedawno było ich 5.

Dużo nowych dorosłych kotów, te z wczoraj i chyba jeszcze jakieś nowe, np. czarny kot z 1, z białym krawatem i bura kicia z krótkim ogonkiem w szpitaliku, piękna i milutka, i ten rysi śmieszny ogonek.
Alusia, nr 171 ma guzy sutków, będzie operowana. Ona też potrzebuje kciuków.
nr 223, ta mała bura z 1 w rujce, już ciachnieta i czuje się jak młody bóg. Śliczna jest.

Ach, Piotruś mia dzis dzień miziania, szok normalnie. Głaskałam ja, głaskała pisiokot, a ten tańczył wokół i mruczał. Jeszcze się boi, ucieka nagle, ale głaskanie było bez jedzenia, sam przybiegał. No i bawił się, pacał łapą ze schowanymi pazurkami. Cudo nie kota będzie ktoś miał :)

Z 2 przeniosłyśmy do 1 biało-burego kastrata, potulny i grzeczny, wystraszony ale miły kot - nr 35, może ktoś ma zdjęcia? Bo myślałam, że to Bławatka i nie obfociłam.

Klementynka niewyraźna. Nie wiem, czy w końcu cokolowiek zjadła. Ta kicia ginie w oczach.....

Inga, masz rację, Pucia jest podobna do Lukrecji, wcześniej widziałam ją tylko schowaną w szafie. Podobnie zadarty kuperek, krótkie łapki, gruby ogonek. W porównaniu sprzed 3 tygodniami - Pućka nabrała ciałka :)

Makaci mi żal, że tyle czeka, mimo alarmującego ogłoszenia. Wyładniała. Nadal czeka na sterylkę.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, puszatek, zuza i 1351 gości