Koty u B.Wahl.cz.III.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 05, 2009 19:02

zamieszczam ostatnie zdjęcia szmaciaka. Zarówno całokształt jego patyczakowości jak i piękne oczęta.
Gdybyśmy nie mieli w domu papug - z pewnością by u nas został.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

zuzel

 
Posty: 59
Od: Sob mar 28, 2009 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 05, 2009 19:44 OSWIADCZENIE

Z powodu niewlasciwej opieki nad zwierzetami, skandalicznych warunkow w jakich przebywaja w przytulisku, braku zapewnienia opieki weterynaryjnej oraz razacej niegospodarnosci finansowej, Rada Fundacji Ostatnia Szansa postanowila odwolac pania Bozene Wahl z Funkcji Prezesa.
Wszyscy na forum mogli przeczytac opisy i obejrzec zdjecia kotow i psow zabranych z przytuliska - ich stan zdrowia w 90% przypadkow byl fatalny, a dluzszy pobyt zwierzecia w przytulisku, grozil mu smiercia.
Pomimo wielokrotnych prob rozmow z pania Bozena Wahl nic sie nie zmienilo. Na koncie Fundacji (do ktorego dostep przez wszystkie te lata miala tylko BW) jest niedobor ok 145tys zl, ktore BW zobowiazala sie zwrocic do konca marca 2009, niestety nie zrobila tego.
Pieniadze ze sprzedazey obrazow w galerii na Piwnej w lutym 2009, nigdy nie trafily na konto Fundacji, pomimo ze pod takim haslem byla realizowana ich sprzedaz. Za pieniadze Fundacji pani Bozena Wahl robi prywatne remonty w domu, nie rozlicza wydatkow itp itd.
Dzis Pani Bozena Wahl zostala poinformowana o decyzji Rady Fundacji. Rowniez dzis zostal jej zablokowany dostep do konta, kontrole nad wydatkami przejal Zarzad.
W tej chwili bardzo potrzebujemy pomocy Miau - nie ukrywamy, ze na pewno rozpeta sie medialna burza, z oskarzeniami przez pania Bozene o zabranie jej Fundacji. Mamy zamiar dalej prowadzic przytulisko. W najblizsza sobote, na zebraniu z pracownikami, podpiszemy z nimi nowe umowy, caly czas pilnie szukamy kierownika schroniska, oraz weterynarza, ktory podjalby sie opieki nad zwierzetami.
Mamy nadzieje, ze sobotni wyjazd wspanialych dziewczyn z forum jest nadal aktualny, bo w kwestii pomagania - NIC SIE NIE ZMIENILO:):):)

ostatniaszansa

 
Posty: 183
Od: Pt mar 13, 2009 23:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 05, 2009 20:12

A czemu pani Whal została pozbawiona stanowiska Prezesa?? Nie jestem fanką pani Whal, ale wydaje mi się, że jest to posunięcie na wyrost. Jeśli jest Zarząd, to można przegłosować Prezesa i przeprowadzić wszystkie potrzebne zmiany. Może to Zarząd jest niekompetetny i brak mu dobrej woli oraz konstruktywnych rozwiązań? O co chodzi? Z czego będą żywione na bieżąco zwierzęta, jeżeli osoby na miejscu nie maja dostępu do konta, a kierownika póki co nie ma? Czy chodzi o dobro zwierząt?
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Wto maja 05, 2009 20:20

Osoby bedace na miejscu nie potrzebuja dostepu do konta, bo faktury beda oplacane raz w miesiacu przelewem. Pani Bozena zostala odwolana za zlamanie wszystkich punktow statutu, niegospodarnosc finansowa (nie bede sie powtarzac, jesli chodzi o pieniadze), brak zapewnienia wlasciwej opieki zwierzetom przebywajacym w przytulisku.

ostatniaszansa

 
Posty: 183
Od: Pt mar 13, 2009 23:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 05, 2009 20:27

Aniu, spokojnie trzeba sie zastanowic.
Ja przypuszczam, ze wlasnie dobro zwierzat jest tutaj priorytetem.
Wszyscy tu byli oredownikami zmian. I to znacznie bardziej restrykcyjnych.
Byly propozycje napuszczenia odpowiednich sluzb, nagonki prasowej itd.
Przeciez chyba kazdy rozsadny czlowiek wie, do czego doprowadzilaby taka interwencja. Polowa zwierzat rozplynelaby sie w powietrzu.
W schronisku nie ma opieki medycznej, wlasciwie poza pozywieniem nie ma niczego.
Same widzicie w jakim stanie sa zwierzeta, ktore zabieramy.
I dalej naszym celem jest zabieranie, szczepienia, inwentaryzacja, zapewnienie oiegi medycznej.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Wto maja 05, 2009 20:27 w sprawie Dorci 44

Witam,
poprosz o numer konta Dorci 44
pozdrawiam
Agata Koperek

miyoshi

 
Posty: 188
Od: Sob maja 03, 2008 19:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto maja 05, 2009 20:50

Anna_33 pisze:Aniu, spokojnie trzeba sie zastanowic.
Ja przypuszczam, ze wlasnie dobro zwierzat jest tutaj priorytetem.
Wszyscy tu byli oredownikami zmian. I to znacznie bardziej restrykcyjnych.
Byly propozycje napuszczenia odpowiednich sluzb, nagonki prasowej itd.
Przeciez chyba kazdy rozsadny czlowiek wie, do czego doprowadzilaby taka interwencja. Polowa zwierzat rozplynelaby sie w powietrzu.
W schronisku nie ma opieki medycznej, wlasciwie poza pozywieniem nie ma niczego.
Same widzicie w jakim stanie sa zwierzeta, ktore zabieramy.
I dalej naszym celem jest zabieranie, szczepienia, inwentaryzacja, zapewnienie oiegi medycznej.


Tu trzeba przede wszystkim spokoju i racjonalnego, chłodnego przeanalizowania sytuacji (wiem, że jeśli chodzi o krzywdę zwierząt o wyciszenie emocji niezwykle trudno). Moim zdaniem Zarząd dobrze przemyślał tę decyzję. Nie "wpadli" na to wczoraj... Wszyscy wiemy jak wygląda to przytulisko i w jakich warunkach egzystują zwierzęta. Gdzieś leży przyczyna tego stanu. Zarząd, znając sytuację najlepiej, podjął decyzję. Możemy się zgodzić lub nie, ale osobiście uważam, że gorzej niż było do tej pory być raczej nie może. Też mam wrażenie, że Zarządowi chodzi o dobro zwierząt. Dlatego może nie rozpętujmy burzy z piorunami tylko róbmy to co do tej pory - ratujmy, zabierajmy, szukajmy domów. Bo o zwierzęta tu chodzi.
Obrazek Obrazek

MalgosiaD

 
Posty: 746
Od: Pt sty 11, 2008 18:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 05, 2009 20:54

robmy swoje :wink:
bo tylko to jest wazne

co do burzy w prasie - mamy zdjecia, relacje wetow, itd.
Ostatnio edytowano Wto maja 05, 2009 22:04 przez Beata, łącznie edytowano 2 razy

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto maja 05, 2009 21:23

[quote

Tu trzeba przede wszystkim spokoju i racjonalnego, chłodnego przeanalizowania sytuacji (wiem, że jeśli chodzi o krzywdę zwierząt o wyciszenie emocji niezwykle trudno). Moim zdaniem Zarząd dobrze przemyślał tę decyzję. Nie "wpadli" na to wczoraj... Wszyscy wiemy jak wygląda to przytulisko i w jakich warunkach egzystują zwierzęta. Gdzieś leży przyczyna tego stanu. Zarząd, znając sytuację najlepiej, podjął decyzję. Możemy się zgodzić lub nie, ale osobiście uważam, że gorzej niż było do tej pory być raczej nie może. Też mam wrażenie, że Zarządowi chodzi o dobro zwierząt. Dlatego może nie rozpętujmy burzy z piorunami tylko róbmy to co do tej pory - ratujmy, zabierajmy, szukajmy domów. Bo o zwierzęta tu chodzi.[/quote]

Przyznam, ze decyzja Rady mnie zszokowala 8O Bozena Wahl nie jest moja ulubiona postacia w tej bajce ale pozbawienie jej WSZYSTKIEGO nie miesci mi sie w glowie :evil: Nalezalo ja odsunac od wielu decyzji -to fakt, nalezalo zmusic do wielu ustepstw ale na Boga, mozna bylo to osiagnac stosownymi uchwalami i konsekwencja w dzialaniu. Przeciez Fundacja i tak zarzadza Zarzad. Dlaczego nie mozna bylo zostawic B.W. jako prezesa, nawet honorowego prezesa i robic swoje? Zupelnie nie rozumiem. :evil:
Zadaje sobie bardzo powazne pytanie. Czy oby na pewno chodzilo o dobro zwierzat? :roll: Bo ja jakos nie widze przelozenia decyzji Rady Fundacji na poprawe stanu zwierzat
Do tej pory B.W.byla i dziewczyny z Miau dokonaly cudow.
A co do tego, ze gorzej juz byc nie moze. Otoz moze. B.W. pozbawiona wszystkiego , moze pozbawic Fundacje rowniez wszystkiego. Co bedzie jesli wypowie ziemie, budynki? Czy aktualny Zarzad ma na to pomysl? :x
Odwaznie przyznam.
Ostatnio edytowano Wto maja 05, 2009 21:29 przez Kama2, łącznie edytowano 1 raz

Kama2

 
Posty: 74
Od: Sob mar 14, 2009 12:37

Post » Wto maja 05, 2009 21:28

Kama2 pisze:

Tu trzeba przede wszystkim spokoju i racjonalnego, chłodnego przeanalizowania sytuacji (wiem, że jeśli chodzi o krzywdę zwierząt o wyciszenie emocji niezwykle trudno). Moim zdaniem Zarząd dobrze przemyślał tę decyzję. Nie "wpadli" na to wczoraj... Wszyscy wiemy jak wygląda to przytulisko i w jakich warunkach egzystują zwierzęta. Gdzieś leży przyczyna tego stanu. Zarząd, znając sytuację najlepiej, podjął decyzję. Możemy się zgodzić lub nie, ale osobiście uważam, że gorzej niż było do tej pory być raczej nie może. Też mam wrażenie, że Zarządowi chodzi o dobro zwierząt. Dlatego może nie rozpętujmy burzy z piorunami tylko róbmy to co do tej pory - ratujmy, zabierajmy, szukajmy domów. Bo o zwierzęta tu chodzi.


Przyznam, ze decyzja Zarzadu mnie zszokowala 8O Bozena Wahl nie jest moja ulubiona postacia w tej bajce ale pozbawienie jej WSZYSTKIEGO nie miesci mi sie w glowie :evil: Nalezalo ja odsunac od wielu decyzji -to fakt, nalezalo zmusic do wielu ustepstw ale na Boga, mozna bylo to osiagnac stosownymi uchwalami i konsekwencja w dzialaniu. Przeciez Fundacja i tak zarzadza Zarzad. Dlaczego nie mozna bylo zostawic B.W. jako prezesa, nawet honorowego prezesa i robic swoje? Zupelnie nie rozumiem. :evil:
Zadaje sobie bardzo powazne pytanie. Czy oby na pewno chodzilo o dobro zwierzat? :roll: Bo ja jakos nie widze przelozenia decyzji Zarzadu na poprawe stanu zwierzat
Do tej pory B.W.byla i dziewczyny z Miau dokonaly cudow.
A co do tego, ze gorzej juz byc nie moze. Otoz moze. B.W. pozbawiona wszystkiego , moze pozbawic Fundacje rowniez wszystkiego. Co bedzie jesli wypowie ziemie, budynki? Czy aktualny Zarzad ma na to pomysl? :x
Odwaznie przyznam.


no właśnie cudów.. A powinna to być normalna współpraca. Nie znam wszystkich szczegółów, ale byłam tam dwukrotnie i wiem w jakich warunkach "żyją" zwierzęta. Zarząd to nie bezosobowe, bezrozumne ciało, to ludzie, którzy pewnie wzięli pod uwagę wszelkie aspekty. Przynajmniej mam taką nadzieję...
Obrazek Obrazek

MalgosiaD

 
Posty: 746
Od: Pt sty 11, 2008 18:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 05, 2009 21:32

a kto to są "Zarząd"?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 05, 2009 21:50

Anno, poproszę numer konta.

włóczka

 
Posty: 1449
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Wto maja 05, 2009 21:56

Kama2 pisze:[quote

Przyznam, ze decyzja Rady mnie zszokowala 8O Bozena Wahl nie jest moja ulubiona postacia w tej bajce ale pozbawienie jej WSZYSTKIEGO nie miesci mi sie w glowie :evil: Nalezalo ja odsunac od wielu decyzji -to fakt, nalezalo zmusic do wielu ustepstw ale na Boga, mozna bylo to osiagnac stosownymi uchwalami i konsekwencja w dzialaniu. Przeciez Fundacja i tak zarzadza Zarzad. Dlaczego nie mozna bylo zostawic B.W. jako prezesa, nawet honorowego prezesa i robic swoje? Zupelnie nie rozumiem. :evil:
Zadaje sobie bardzo powazne pytanie. Czy oby na pewno chodzilo o dobro zwierzat? :roll: Bo ja jakos nie widze przelozenia decyzji Rady Fundacji na poprawe stanu zwierzat
Do tej pory B.W.byla i dziewczyny z Miau dokonaly cudow.
A co do tego, ze gorzej juz byc nie moze. Otoz moze. B.W. pozbawiona wszystkiego , moze pozbawic Fundacje rowniez wszystkiego. Co bedzie jesli wypowie ziemie, budynki? Czy aktualny Zarzad ma na to pomysl? :x
Odwaznie przyznam.


Po kolei: jakimi ustawami i co mozna bylo osiagnac z BW? Bylas w Zarzadzie - jak ukladala sie wspolpraca z pania Wahl? Jak Pani Wahl szla na ustepstwa? Jak odsunac pania Wahl od decydowania ,nie majac dostepu do pieniedzy? Jak odsunac pania Wahl od czegokolwiek, skoro nie przyjmowala do wiadomosci niczego, co jej nie pasowalo? Kama, bylas w schronisku? Widzialas w jakim stanie zyja zwierzeta? Widzialas jakie faktury i na co przychodza na Fundacje? Jakis konkretny pomysl - poza "cos trzeba zrobic"? Na forum (tu i na dogo) wielokrotnie padaly propozycje naglosnienia sprawy w mediach, podjecia radykalnych krokow itp - jakich?
Dziewczyny z Miau mogly wejsc i pomoc w przytulisku - uwazasz, ze odbylo sie to gladko i prosto? Ze pani Wahl powitala tyle osob z otwartymi ramionami, skoro do tej pory nikt tam nie mial wstepu?
Rada Fundacji podjela taka decyzje po wnikliwym zapoznaniu sie z raportami - merytorycznym oraz finansowym, po przeczytaniu watku na Miau, obejrzeniu zdjec zwierzat od BW zabranych i po przeprowadzeniu KILKU ROZMOW Z BW. A raczej po probach przeprowadzenia tych rozmow, bo trudno rozmawiac z kims kto wydziera sie na caly glos przez brame, a potem odchodzi i nie chce sluchac.
Dobro zwierzat to glowny cel jakim kieruje sie Zarzad i Rada Fundacji, gdyby bylo inaczej, po prostu dalibysmy sobie spokoj i dalej udawali, ze w przytulisku jest pieknie i wspaniale, a pani Bozena robi co moze, aby zwierzetom bylo jeszcze lepiej. Przed nami ogromna praca, nie ukrywamy i nie udajemy, ze wszystko pojdzie latwo i przyjemnie, ale albo to, albo...? No wlasnie, co?
Pani Wahl miala propozycje zostania honorowym Prezesem Fundacji - odrzucila ja. Dopiero teraz zaczelismy przeprowadzac ewidencje wszystkich psow przebywajacych w schronisku, do tej pory nigdy nie byla takowa zrobiona, psy ponad 2 lata nie byly szczepione na wscieklizne, nie bylo fakur za leczenie weterynaryjne, nie bylo umowy z firma utyzlizacyjna, w kasie jest ogromny deficyt.
A gwoli wyjasnienia - to pisal Zarzad:) Ewa Wisniewska (wiceprezes) i Agnieszka Piotrowska (sekretarz)

ostatniaszansa

 
Posty: 183
Od: Pt mar 13, 2009 23:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 05, 2009 22:04

Ale sie narobiło :(

Florentyna

 
Posty: 65
Od: Śro kwi 22, 2009 19:25
Lokalizacja: daleki świat

Post » Wto maja 05, 2009 22:16

Nic się nie narobiło. Tam jest koszmar i to pod każdym względem: warunków, finansów, "rozmów". Dziewczyny z Zarządu popieram całym sercem. Mam nadzieję, że uda się dzięki tej decyzji zmienić warunki w przytulisku. Może nie trzeba będzie się prosić o wyciągnięcie każdego psa czy kota, nie trzeba będzie wysłuchiwac awantur przy bramie. Może zaczną się adopcje i leczenie zwierząt. Może w końcu psy nie będą tam siedzieć całe życie.
Wierzę, że była to już jedyna możliwa droga do osiągnięcia poprawy sytuacji w Boguszycach. Wiem, że nie było to łatwa decyzja i z pewnością okupiona ogromnymi nerwami i być moze wątpliwościami. Jednak jestem przekonana, że to dobra droga i podejrzewam, że jest jedyną szansą dla tamtejszych zwierząt.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot], marta_kociara i 73 gości