Schr. Łódź- Brejwi - mały Brejwik w swoim domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 16, 2009 8:25

Karotka pisze:
pisiokot pisze:Uroczo wygląda Brejwi na tym drapaku, dopasowany do laleczki kolorystycznie :wink:

prawdziwa dama dba o dodatki :wink:

i nie je dwa razy dziennie tego samego :ryk:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt kwi 17, 2009 9:17

mokkunia pisze:
Karotka pisze:
pisiokot pisze:Uroczo wygląda Brejwi na tym drapaku, dopasowany do laleczki kolorystycznie :wink:

prawdziwa dama dba o dodatki :wink:

i nie je dwa razy dziennie tego samego :ryk:


Jeśli chodzi o jedzenie, to kocie damy akurat tu mają trochę inaczej :wink:

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Pon kwi 20, 2009 12:08

Nie było mnie tu przez weekend, ale już wracam kibicować moim ulubieńcom!! :D

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Pon kwi 20, 2009 12:21

Jak można dawać kotu to, czego nie lubi :twisted:

Tz do ukarania, noo :wink: :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 20, 2009 14:07

Co słychać u ślicznej Brejwi? :D
Jakieś domki na horyzoncie? :wink:
Coś cichutko tu ostatnio...

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 21, 2009 8:07

Witajcie :D
U nas prawdziwa rewolucja! Mam od weekendu w łazience kotkę. W typie Brejwi-biała z burymi dodatkami, ale wiecej białego o pięknych jasnozielonych oczach. Ktoś ja wyrzucił, od jakiegoś czasu błakała sie po osiedlu moich rodziców, którzy mieszkają 100km od Poznania.
Zupełnie nie byłam przygotowana na podróż z kotem. Przywiozłam ja w koszu na owoce, który przykryłam kratką. Na szczeście kotka była w miare współpracująca :wink:


Wczoraj Brejwi była na drugim szczepieniu. Panna jest zdrowa i do kompletu brakuje nam juz tylko sterylki!

Oto Brejwik w nowej odsłonie.

Obrazek
Obrazek***Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Wto kwi 21, 2009 8:10 przez Karotka, łącznie edytowano 1 raz
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 21, 2009 8:10

Karotka pisze:Obrazek
Obrazek***Obrazek***Obrazek

Obrazek
Obrazek


ALEŻ ONA JEST PIĘKNA!!

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Wto kwi 21, 2009 8:14

Prawdziwe cudeńko - wypiękniała ślicznotka :love:
A nowa kotunia? Wrzucaj jakieś fotki - koniecznie :wink:

A ja mam u rodziców w łazience mamusię Tofika i Ignasia['], dzisiaj jadę z nia na sterylkę...wreszcie ją dorwałam :wink:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 21, 2009 8:17

Karotka pisze:Obrazek


ale laska ! przepiękna, jaki śliczny biały gorsecik :love:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 21, 2009 8:22

Agness78 pisze:Prawdziwe cudeńko - wypiękniała ślicznotka :love:
A nowa kotunia? Wrzucaj jakieś fotki - koniecznie :wink:


Nie mam fotek, bo wczoraj panna była u weta na testach i ze tak powiem lekko sie krwią zabrudziła :? Generalnie nie nadawała sie do obfocenia :wink: Straszny miziak!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 21, 2009 8:24

Agness78 pisze:
A ja mam u rodziców w łazience mamusię Tofika i Ignasia['], dzisiaj jadę z nia na sterylkę...wreszcie ją dorwałam :wink:


ojej! gratuluje łapanki! a co dalej z Mamunia? a mama Merlinka sie pokazała?
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 21, 2009 8:31

Brejwi wypiękniała i strasznie urosła, śliczna jest.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 21, 2009 8:51

cudna jest... a takie chuchro brudne i pomięte z niej było :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 21, 2009 9:13

Karotka pisze:
Agness78 pisze:
A ja mam u rodziców w łazience mamusię Tofika i Ignasia['], dzisiaj jadę z nia na sterylkę...wreszcie ją dorwałam :wink:


ojej! gratuluje łapanki! a co dalej z Mamunia? a mama Merlinka sie pokazała?


Mamusia wróci na wieś. Jest cudowna i miziasta ale mam opory żeby zmieniać jej dotyczasowe życie :? Ma 3-4 lata i nie jest jej tam źle.
Śpi w stodole, dostaje jeść (ja dodatkowo zaopatruję ich w karmę), jak przyjeżdżam to ją zabezpieczam przed pchłami i odrobaczam.
Pieknie dogaduje się z psami i kurami :wink: Chyba jest tam szczęśliwa.
Dom w miarę daleko od drogi... Nie wiem ale chyba nie ma co na siłę zmieniać jej życia :roll:

Mama Merlinka niestety się już nie pojawiła :? Jakieś 2 m-ce temu sąsiad ją widział w okolicy. Chyba jednak była kotką wychodzącą :? Zostawili pewnie jednego malucha i ona z nim wychodziła. Mam tylko nadzieję że nic jej nie jest no i że maluchów kolejnych nie znajdę za jakis czas :?

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 21, 2009 9:15

A jak z domkami Brejwi? Jest jakaś nadzieja, ktoś chętny?
Chyba bardzo się do niej juz przywiązaliście :roll: ?
Im dłużej tym trudniej się rozstać... :?

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sandi870 i 698 gości