ADOPCJE PUCHATKOWA III.. 'persy' na łańcuchu.. :(( s. 98..

» Pt lut 13, 2009 23:37

ha ha ha ...

już pod dyktando NAJWSPANIALSZEGO SUPER KOCIO-FOTOGRAFIKA nabyłam sprzęt ... / matko ty moja :!:

czego ja dla tych kotów jeszcze w życiu się nie naumiem /

instrukcję obsługi - już teoretycznie z przecinkami moja siwiejąca głowa parując wchłania ...

poćwiczę, poćwiczę ...

i SPA uwietrznim .. . :wink:

» Pt lut 13, 2009 23:39

Go!Go! - w aparacie jest funkcja "auto" - nastaw sobie, tak jak ja, tą funkcję i pstrykaj! Kliszy nie niszczysz, możesz i 100 pstryknąc z tego 1 do publikacji

» Pt lut 13, 2009 23:45

a widzisz ...

gdybym ja sobie kupiła takie damskie puzdereczko ''idioten - aparaten'', to i w kieszeni by kasy zostało ... na ''słonia w karawce'' ...

cały dowcip polega na tym, że ... skoro wysiliłam się na takie ''cosik'' to moją rozczochraną głowę - trza wysilić ...
wszak lepszy sprzęt - lepsze zdjęcia - lepiej widać koty ...

naumiem się :!:

wszak baca sandał dżdżownicą wiązał - jak było trzeba :wink:

» Pt lut 13, 2009 23:49

Go!Go! padlam :lol:

» Sob lut 14, 2009 0:16

Go!Go! pisze:a widzisz ...

gdybym ja sobie kupiła takie damskie puzdereczko ''idioten - aparaten'', to i w kieszeni by kasy zostało ... na ''słonia w karawce'' ...

cały dowcip polega na tym, że ... skoro wysiliłam się na takie ''cosik'' to moją rozczochraną głowę - trza wysilić ...
wszak lepszy sprzęt - lepsze zdjęcia - lepiej widać koty ...

naumiem się wszak baca sandał dżdżownicą wiązał - jak było trzeba

No to czekamy na efekty wysiłków i foty z 'takiego cosik'.. :twisted:

» Sob lut 14, 2009 9:05

mam dwa kotki na oku zobaczymy co z tego wyjdzie

» Sob lut 14, 2009 10:29

zamień domek na niewychodzący-to wyjdzie(adopcja)

» Sob lut 14, 2009 10:31

aamms pisze:
Go!Go! pisze:a widzisz ...

gdybym ja sobie kupiła takie damskie puzdereczko ''idioten - aparaten'', to i w kieszeni by kasy zostało ... na ''słonia w karawce'' ...

cały dowcip polega na tym, że ... skoro wysiliłam się na takie ''cosik'' to moją rozczochraną głowę - trza wysilić ...
wszak lepszy sprzęt - lepsze zdjęcia - lepiej widać koty ...

naumiem się wszak baca sandał dżdżownicą wiązał - jak było trzeba

No to czekamy na efekty wysiłków i foty z 'takiego cosik'..

Gdybyś zakładała salon SPA dla kotów-wchodzę w ten interes.......
A o bacy to było tak:"trzeba sobie jakos radzić-powiedział baca zawiązując but dżdżownicą"

» Sob lut 14, 2009 10:35

Serniczku....uwierz ze kazde zwierzatko u mnie ma odpowiednie warunki dla siebie. Np moj pekinek ktory jest strasznie malutki musialam dla niego zrobic dodtakowe ogrodzenie gdyz moglby przecisnac sie pod plotem a jesli chodzi o kotka perskiego ktory wiem ze musi przebywac w domu to jeszcze mniejszy problem bo mam trzy pietrowy dom i jedno pietro caly czas jest zamkniete (moj pokoj tam jest)

» Sob lut 14, 2009 10:41

Go! Go! moj stan posiadania futrzastych to teraz 10 sztuk + dwie sztuki niefutrzaste (rus i bri)
może jakiś weekendzik w Poznaniu?
bo trudno je wieżć do Krakowa :spin2:

» Sob lut 14, 2009 10:43

niestety domu to raczej narazie nie zmienie hehe ale moge zrobic wszystko zeby byl zamkniety. POzatym nie powiedizlaam o najwazniejszej rzeczy.... pierwsze pietro jest otwarte w lato potem zeby dostac sie do kolejnych pieter trzeba pokonac dwie pary dzwi ktore sa ZAWSZE zamkniete ze wzg na mojego kotka ktory lubi sobie od czasu do czasu siknac. POzatym jesli nie ja to moja mama ma oczy dookola jesli chodzi o naszych pupilkow swiadczy o tym chyba to ze moj pies jest juz u mnie 4 lata a jest taka z natury ze gdyby mogla odrazu by uciekla dlatego speclajnie dla niej sa dodatkowe zabezpieczenia dlatego tez uwazam ze dla kotka perskiego tez stworzylabym odp warunki. MOj kot to co innego jest typowym dachowcem i gdybym trzymala go w domu bylabym sadystka widzac jak plcze mi pod drzwiami,on nie jest u mnie od malego i jest przyzwyczajony chodzic wlasnymi drogami ale zawsze wraca

madre kocisko ale sie rozpisalam ale wkoncu musicie mnie dobrze poznac

» Sob lut 14, 2009 10:44

ania1990 pisze:Serniczku....uwierz ze kazde zwierzatko u mnie ma odpowiednie warunki dla siebie. Np moj pekinek ktory jest strasznie malutki musialam dla niego zrobic dodtakowe ogrodzenie gdyz moglby przecisnac sie pod plotem a jesli chodzi o kotka perskiego ktory wiem ze musi przebywac w domu to jeszcze mniejszy problem bo mam trzy pietrowy dom i jedno pietro caly czas jest zamkniete (moj pokoj tam jest)

oo to pełne spoko!!!!!Kciuki trzymam

» Sob lut 14, 2009 10:46

Go!Go! pisze:ha ha ha ...

już pod dyktando NAJWSPANIALSZEGO SUPER KOCIO-FOTOGRAFIKA nabyłam sprzęt ... / matko ty moja czego ja dla tych kotów jeszcze w życiu się nie naumiem /

instrukcję obsługi - już teoretycznie z przecinkami moja siwiejąca głowa parując wchłania ...

poćwiczę, poćwiczę ...

i SPA uwietrznim .. .

A jaki aparat kupiłaś? -jeżeli to nie tajemnica oczywiście

» Sob lut 14, 2009 10:48

nawet moj krolik ma swoja rezydencje na dworzu czyli domek i wybieg ale korzysta z niego tylko w lato. Szkoda ze jeszzcze nie dostalam odp od wlascicieli kotkow ale nic nie szkodzi

jestem pozytywnie nastawiona. W mojej okolicy jest wiele tego typow kotow znaczy sie dachowcow i persow wiadomo persiki siedza w domu mojej sasiadki kot ma juz16 lat <wow> a pozostale dachowce chodza wlasnymi sciezkami

» Sob lut 14, 2009 10:50

jak dojde co i jak wkleje zdjecia moich pupilkow

ADOPCJE PUCHATKOWA III.. 'persy' na łańcuchu.. :(( s. 98..

Kto przegląda forum