KOTOLANDIA -czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob sty 09, 2010 14:08 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Wzielam dzisiaj aparat na karmienie bo w sumie tylko w weekend moge jakies foty robic,przynajmniej jest jasno . Jak zwykle wiekszosc zdjec wyszla zamazana jakas.Ja juz nie wiem jak ta Edyta robi te zdjecia ,ze takie ladne jej wychodza :evil:

Menel jest naprawde jakis niezrownowazony psychicznie. Jak tak, to przegania wszystkie koty,a nawet lazi na ogrodki zeby troche nabalaganic a teraz zamiast Wafla pogonic zeby poszedl do swojej budki to pozwala mu w niej siedziec i sam siedzi na budzie .
Obrazek

Bandyta z dzika zamienil sie w miziaka.Lasil sie dzisiaj do nog jak wscielky,a miauczal przy tym jakby przynajmniej ze 3 dni nie jadl. A tak w ogole to nie wiem co sie dzieje, ale chyba duzo obcych kotow teraz przychodzi ,bo to niemozliwe zeby sam Bandziorek tyle suchej karmy dziennie zjadal 8O
Obrazek
Kicanka nauczyla sie od Kicka robic rentgena w torbie.Teraz oboje juz buszuja sprawdzajac czy przypadkiem czegos smacznego nie ukrywam przed nimi :evil:
Obrazek

Odkad KociaBieda przytyla zaczynam miec problemy z odroznianiem jej od Kicanki .Musialabym spokojnie poogladac ich zdjecia i znalezc wyrazne cechy wygladu. ktore je roznia .
To na 100% jest Kicanka ,bo chwile przed zrobieniem foty glaskalam ja,a Bieda nie pozwolilaby sie poglaskac .
Obrazek
A to KociaBieda
Obrazek
No i skad mam wiedziec kto jest kto?:) A przeciez nie sa rodzina :mrgreen:

Sniadanie dzisiaj bardzo im smakowalo,bo nie dosyc ze mialy oryginalne kietekaty z niemiec to jeszcze cieple serduszka z kurzecia .W rezultacie na wiekszosci zdjec widac jęzory:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

No...i to na razie tyle.

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 09, 2010 15:06 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Ładne te twoje koty ciotko
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 09, 2010 15:16 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Mój znajomy uważa, że koty powinno się "zostawić naturze". Odpowiedziałam (i uwagi o naturze przestały padać): poczekam, aż dostaniesz zapalenia płuc i zostawię cię naturze. To działa.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sty 09, 2010 15:27 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Nie tylko Twoj znajomy tak uwaza.Ja znam weta,ktory dokladnie tak samo uwaza .Z jednej strony zgadzam sie z nim, bo niedozywione koty rzadziej maja rujki,mniej sie mnoza,choroby eliminuja slabsze jednostki itd ale z drugiej glupio jakos patrzec na glodujace zwierzaki czy zdychajace od kk .To juz sterylizacje i karmienie sa bardziej zgodne z moja psychika .
Ciotko, moje podwórzaki sa piekne a nie tylko ladne . :mrgreen:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 09, 2010 15:42 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

:mrgreen: piękne piękne....
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 09, 2010 17:20 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Napadalo tego swinstwa bialego ile bądź :evil: Znowu bede sie bawic w plug sniezny i odsniezac zagrody kocie,wrrrrrrrrrrr

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 09, 2010 23:03 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Nocna akcja zakonczona :ok: Koty byly w lekkim szoku gdy zobaczyly mnie o tej godzinie,ale z niespodzianki skorzystaly chetnie .Przy okazji troche poodsniezalam bo bialego swinstwa zdazylo juz strasznie nasypac.

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 10, 2010 10:56 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Karmienie zajmuje mi coraz wiecej czasu, bo wzbogacone jest o odsniezanie :evil:
Wczoraj wysmażylam kotom karmnik na sucha karme żeby snieg im nie zasypywal. Moja budowla na pewno pozostawia wiele do zyczenia ,ale najwazniejsze jest ,ze kotom sie podoba i spelnia swoje zadanie. Gorzej jak bedzie silny wiatr ,wtedy znowu jedzonko zniknie pod warstwa sniegu :(
Obrazek Obrazek

Misiek dzisiaj ładnie pozowal do zdjec .W ogole byl w dobrym humorze ;)
Obrazek Obrazek

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 10, 2010 12:21 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Kya, piekne są Ci Twoi podopieczni :D
A Ty odwalasz super robotę, podziwiam bardzo Twój zapał , walkę z aurą i wszelkimi przeciwnosciami :1luvu:

gisha

 
Posty: 6081
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Nie sty 10, 2010 19:05 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Jak sie czlowiek zwiaze emocjonalnie z takimi bidami to pozniej chcialby coraz wiecej i jeszcze lepiej dla nich,to chyba normalne :lol:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 10, 2010 21:22 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

kya piękne kociaste i Menel już znalazł swojego wirtualnego opiekuna :)

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 10, 2010 22:05 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Wiem i bardzo sie ciesze :mrgreen: Nawiasem mowiac ta kochana kocina znowu przylożyla mi z pazura .I za co? A za to ,ze wkladalam mu jedzonko do miski :evil: Normalnie chyba zaloze sobie tipsy ,spiluje je na ostro i tez go podrapie :mrgreen: Na podworku czesto walaja sie puste butelki po napojach alkoholowych.Moze on chodzi,spija resztki ........
Obrazek
......a potem na kacu taki wyrywny sie robi ?
Obrazek


Ps.A to moze Ty jestes opiekunka Menela? Jesli tak to serdecznie witam:)

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 11, 2010 13:07 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Kya, niestety to nie ja jestem opiekunką uroczego Menela, ale mam pod swoją opieką Noska - też Szczecinianin :D oraz Muchomorka z Poznania i Szarą z Bydgoszczy :D

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 11, 2010 14:10 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

A to szkoda.Juz myslalam ,ze bede miala chetnego sluchacza na opowiesci o Menelu :ryk:
A Noska znam osobiscie . Poznalam go jeszcze w czasie powodzi na lotnisku .Teraz na szczescie chlopak jest juz bezpieczny :D No,a teraz lece na "przecene rybną" do szmateksu.Moze uda mi sie upolowac za grosze troche polarow do budek . :lol:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 11, 2010 14:59 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Chętnie "posłucham" opowieści o Menelu i reszcie Twojej super kociej bandy :)
Jeśli będziesz miała okazję spotkać Noska to proszę przekazać mu specjalne głaski ode mnie.
Napisz jak udało się polowanie.

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 154 gości