Właśnie dojechał nowy wór suchej karmy, ale puszeczki się kończą. Mam jeszcze mielonkę, ale okazało się, że to gołębie ją wyjadają, a nie koty. Trzeba by pomyśleć o bazarkach.
Gdyby ktoś chciał dla jakiegoś wygłodzonego stada to chętnie odstąpię.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
serotoninka pisze:A to koty wybredziuchy, nie chcą mojej mielonki jeść!
redaf pisze:P.S. Dostawa jest u Sibii
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 71 gości