Fundacja CHATUL - z miłości do kotów- DO ADOPCJI s.38

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 24, 2010 21:29 Re: CHATUL- kto adoptuje białą śnieżynkę Sisi? s.24

Ponieważ Alfik poczuł się gorzej pojechaliśmy na wizytę wcześniej niż planowaliśmy.
Kocurek dostał lekką narkozę żeby prześwietlić płuca. Okazało się, że Alfik ma zmiany w oskrzelach i powietrze przy oddychaniu nie wypełnia całych płuc i stąd te kłopoty z oddychaniem. Leczenie będzie długotrwałe, mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze, bo takie zmiany mogą przekształcić się w astmę.
Dzisiaj Alfik dostał zastrzyk, a od jutra będzie dostawał Bactrim w syropie i Encorton.
Nie wiem jak biedaczek to wszystko przetrzyma, bo przecież nie tylko oskrzela są w złym stanie :( .
Na zdjęciu Alfik już w domu, dopiero co wybudzony z narkozy.

Obrazek

Długi u weta rosną ;(. Jeszcze stare nie spłacone, a tu już nowe idą w setki zł. Ale czy można przerwać leczenie w połowie? Czy można nie podjąć prób dokładnego zdiagnozowania choroby?
Sytuacja jest ciężka, brakuje środków na spłatę wetów, kończą się zapasy karmy i żwirku :(.
Pomóżcie proszę, każda puszka karmy, każdy wpłacony grosz jest na wagę złota.
Obrazek

esza

Avatar użytkownika
 
Posty: 1567
Od: Pt kwi 06, 2007 8:12
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lut 24, 2010 23:46 Re: CHATUL- kto adoptuje białą śnieżynkę Sisi? s.24

odwiedzamy, podrzucamy!
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon mar 08, 2010 10:42 Re: CHATUL- kto adoptuje białą śnieżynkę Sisi? s.24

Obrazek

Witam się z moimi kociambrami i dowodem na troskliwość Tenorka ( dawnego Płaszczyka), który to nie tylko dba o higienę swoją i swojego brata, ale postanowił panu umyć głowę :mrgreen:

Kasiulek79

 
Posty: 82
Od: Śro lis 11, 2009 12:46

Post » Pon mar 08, 2010 23:27 Re: CHATUL- kto adoptuje białą śnieżynkę Sisi? s.24

:ryk: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon mar 08, 2010 23:36 Re: CHATUL- kto adoptuje białą śnieżynkę Sisi? s.24

Alfik był dzisiaj na kontroli, miał robione badania krwi. Morfologia wyszła dobrze (leukocytów mało ale tragedii nie ma), jutro poznamy wyniki biochemii - i dowiemy się, czy kocurek musi dalej jeść karmę nerkową, która już mu nie smakuje.
Osłuchowo dobrze, ale do końca tygodnia ma brać jeszcze leki. Alfik protestował przy pobieraniu krwi, zachowuje sie jak zdrowy kocurek! Mam nadzieję, że wyniki będą dobre, odetchniemy z ulgą i zaczniemy szukać mu kochającego domu.
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie mar 14, 2010 23:55 Re: CHATUL- kto adoptuje białą śnieżynkę Sisi? s.24

Wczoraj Łasica pojechała do nowego domu :D

Chciałam przedstawić naszych podopiecznych z kopalni:
Marmurek i Mały
Obrazek

Neurusia, którą planujemy zabrać z kopalni
Obrazek

Mama Sima
Obrazek

Marmurek
Obrazek

Pikuś - quasi ochroniarz, zaszczepiony przeciw wściekliźnie i wirusówkom w zeszłym miesiącu (do adopcji).
Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon mar 15, 2010 1:05 Re: CHATUL- kto adoptuje białą śnieżynkę Sisi? s.24

Wieści z domu Łasiczki
Kotka po wypuszczeniu z transporterka schowała się pod szafką na TV i przesiedziała tam 3 godziny. Potem wyszła i zachowywała się tak jakby nigdy nigdzie indziej nie mieszkała . Około 17 trafiła na lustro i tam pewnie przypomniała sobie siostrę bo patrząc na swoje odbicie płakała prawie 2 godziny .
Starałam się namówić domek na wzięcie także Damy, ale bezskutecznie . Uzyskałam tylko tyle, że sprawa będzie jeszcze raz rozważana.
Trzymajcie kciuki za zmianę decyzji - one były bardzo ze sobą zżyte i tak bardzo chciałyśmy żeby poszły do wspólnego domku.
Obrazek

esza

Avatar użytkownika
 
Posty: 1567
Od: Pt kwi 06, 2007 8:12
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 31, 2010 22:15 Re: CHATUL- kto adoptuje białą śnieżynkę Sisi? s.24

W sobotę udało się zabrać z kopalni Neurusię. Koteczkę tymczasuje angel.ek :aniolek: W niedzielę Neurusia pojechała do weta, była bardzo cierpliwa - test na FeLv i FIV negatywny, podwyższone leukocyty ale kicia ma zapalenie dziaseł więc to pewnie z tego. Kicia zaaklimatyzowała się dość szybko, po wyleczeniu dziąseł czeka ją sterylka.

Nasza Sisi stała się jeszcze bardziej nieufna :cry: Mam nadzieję, że znajdziemy jej wkrótce dobry, bezpieczny domek - może być wychodzący. Bardzo boimy się o Siskę, na działkach są gołębiarze,a instytnkt pcha niestety koty do ptaków :?
Na fotce Siska leniuchująca z Pawlikiem:
Obrazek

Fanom czarnych kotów przypominam, że na domek czeka jeszcze ta oto piękność - Dama!!! Dama stworzona została po to, by ją kochać, całować i miziać.
Obrazek

Obrazek

Nowym nabytkiem CHATULA, który błyskawicznie znalazł dom jest ta śliczna koteczka:
Obrazek
Kicia została nazwana Pusia i zamieszkała u naszej Kasi.
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 31, 2010 22:41 Re: CHATUL- kto adoptuje białą śnieżynkę Sisi? s.24

Dzisiaj do weta trafił działkowy Amant, którego wczoraj jakiś zwierz chciał obedrzeć ze skóry.
Kocura Pani doktor Dorota "uśpiła", bo przy okazji ciachnęliśmy nieboraka. Zresztą wątpię czy dałby sobie spokojnie odciąć kawał skóry, który mu sterczał nad okiem.
Amant został dokładnie zbadany, szczególnie jego tylna łapka, którą miał niedawno temu bardzo spuchniętą. Na szczęście nie było to złamanie i łapa jest w porządku. W porządku też jest reszta kota . Stan zębów nie jest najlepszy - kocur ma około 6 lat.
Amant został naszpikowany długo działającymi antybiotykami, bo w klatce mu się siedzieć nie uśmiecha, a pewności tego, że będzie codziennie przychodził na działkę mieć nie można.
Oczywiście został odpchlony i odrobaczony (jest urodzaj na kleszcze ).
Zdjęcia nie oddają widoku rany, tam nie ma skóry, została oddarta w jakiejś walce, bo były widoczne głęboko ślady kłów jakiegoś kota, albo innego niewielkiego zwierzaka. las jest blisko, a gdzie Amant chodzi nie wiem, za to na ciele ma pełno starych i nowych blizn po pojedynkach.
Na szczęście teraz chyba będzie już mniej bojowy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw kwi 08, 2010 0:36 Re: CHATUL- kto adoptuje białą śnieżynkę Sisi? s.24

Sztygar musiał dostać antybiotyk, bo kichał. Chyba zaraził się od Neurusi, która w miedzyczasie wyzdrowiała.

Agata zostaje na stałe w domu tymczasowym u angel.ek :surprise: Ma dziewczyna szczęście, swoją drogą w ciągu roku pobytu u angel.ek Agatka zjadła tyle, że musi to teraz odpracować miziankami! :wink:

Jutro na kontrolę do weta jedzie Alfik, pojawił się na horyzoncie domek dla niego ale to jeszcze nic pewnego, a poza tym musimy być pewni, że kocurek jest zdrowy.
Dzisiaj została wysterylizowana koteczka z pracy Jojoanny. Po podaniu narkozy okazało się, że kotka miała już kiedyś otwierany brzuszek! Prawdopodobnie przyczyną wcześniejszej operacji były problemy jelitowe. Koteczka ma spore grudy kałowe i może mieć problemy z wypróżnianiem. Sterylka wyjdzie kocicy na dobre, gdyż okazało się, że na jednym z jajników miała guzy :cry:
Kicia została nazwana wiosennie Hiacyntą i dochodzi teraz do formy pod naszą opieką.
Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt kwi 16, 2010 21:53 Re: CHATUL- kto adoptuje białą śnieżynkę Sisi? s.24

Jakiś czas temu na działce pojawiać się zaczął kocur nazwany przeze mnie Miśkiem. Od razu widać było, że ma KK i że trzeba go leczyć. Niestety okazało się, że Z Miśkiem jest o wiele gorzej niż sądziliśmy .
Dzisiaj udało mi się go złapać. Od razu było widać, że trzeba z nim jechać do weta - całą głowę miał strasznie spuchniętą, a prawe ucho poharatane.
W lecznicy okazało się, że koci katar to najmniejszy problem. Kocur miał na głowie wielkiego ropnia, który powstał najprawdopodobniej w czasie walki, bo skóra była przegryziona jak od chwytu zębami. Poza tym Misiek ma strasznego świerzbowca - uszy miał zaczopowane. Jakby tego wszystkiego było mało zęby Miśka są w strasznym stanie, zakamieniałe i zaropiałe.
Wiele złego na jednego pięcioletniego kocura .
Żeby wyczyścić ropień i uszy trzeba było Miśka poddać narkozie, więc go przy okazji wykastrowaliśmy. Niestety nie dało się od razu zrobić porządku z zębami, trzeba będzie je usunąć po wyleczeniu reszty dolegliwości.
Fotki Miśka już po zabiegu - wrażliwym nie radzę oglądać. ponieważ misiek był jeszcze pod działaniem narkozy, nie ruszał głową rana jest czysta, jak już przyszedł do siebie głowę miał całą zakrwawioną i brudną od ropy. Przez dziury na głowie przeciągnięty jest dren, bo rany nie powinny się zasklepić - wszystko dziadostwo, które mu się tam zrobiło musi wypłynąć.
Jutro wizyta kontrolna w lecznicy, mam nadzieję, że wszystko będzie ok - i rana i uszy i wyniki badania krwi.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Nie wiem jak to dalej będzie . Mamy makabryczna sytuację - wciąż długi u wetów, zaczyna brakować karmy, a teraz zapowiada się długotrwałe i kosztowne leczenie ;(.
Obrazek

esza

Avatar użytkownika
 
Posty: 1567
Od: Pt kwi 06, 2007 8:12
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob kwi 17, 2010 21:20 Re: CHATUL- kto adoptuje białą śnieżynkę Sisi? s.24

Dzisiaj byłam z Misiem na kontroli. Rana na głowie wygląda ładnie, o ile rana może ładnie wyglądać. Dren został ściągnięty, a kocur dostał antybiotyki. Misiek był bardzo cierpliwy i spokojny, właściwie nawet nie trzeba go było trzymać przy wyciąganiu drenu i robieniu zastrzyków.
Jestem pewna na 100%, że został wyrzucony z domu . jest wyraźnie kotem oswojonym, któremu nie obcy jest transporter.
Od jutra, przez pięć dni będę musiała robić biedakowi zastrzyki, czyścic ranę i smarować ją maścią, grzebać w uszach żeby jak najszybciej wyleczyć świerzbowiec, no i zakraplać oczka, bo przecież Misio ma też KK. Ech, nie pokocha mnie on za to . Za zamknięcie w klatce też nie, ale cóż robić? Nie mam innego wyjścia - brak domków tymczasowych .
Dzisiejsze fotki Misia.

Obrazek

http://chatul.pl/files/thumbs/t_5_wm_644.jpg

Obrazek
Obrazek

esza

Avatar użytkownika
 
Posty: 1567
Od: Pt kwi 06, 2007 8:12
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro maja 05, 2010 22:45 Re: CHATUL- kto adoptuje białą śnieżynkę Sisi? s.24

W poniedziałek Esza łapała ciężarną kotkę. W trakcie łapania kocie odeszły wody. Zaraz po złapaniu Tula, bo tak została nazwana kota urodziła 6 kociaków :| Wczoraj odszedł najsłabszy maluch.
Tula w trakcie łapania:
Obrazek

I po wszystkim:
Obrazek

4 dzieciaki są czarne, a jeden krówkowy. Tula jest jeszcze bardzo nieufna, trudno się w sumie dziwić.

Sztygarek w dt u angel.ek ma się jak pączek w maśle, zmężniał i jest jeszcze piękniejszy:
Obrazek

Ex-kopalniaczka Neurusia (również u angel.ek):
Obrazek

Sztyagr miał być już dwa razy wykastrowany, niestety moje auto postanowiło mieć niesprawne światła :evil:

Hiacynta na wolności am się dobrze (fotki na chatulu), a Miśkowe rany się goją.
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw maja 06, 2010 10:08 Re: CHATUL- sezon kociakowy rozpoczęty - 5 maluszków s.25

Szukam kogoś na wizyte przedadopcyjną w Świętochłowicach. Czy znacie kogoś kto mógłby pomóc?

_bubu_

 
Posty: 2778
Od: Nie lip 22, 2007 21:58

Post » Wto maja 11, 2010 19:34 Re: CHATUL- sezon kociakowy rozpoczęty - 5 maluszków s.25

Z sześciu maluszków Tuli zostały tylko 2 (prawdopodobnie chłopcy). To te szkraby:
Obrazek

Alfik potłukł sobie ostatnio nogę, był u weta, noga nie wygląda na złamaną, dostał leki przeciwbólowe i obserwujemy.

Naszej Damie szykuje się domek, proszę o trzymanie kciuków! :ok:
Damula:
Obrazek


W czwartek Neurusia i Sztygar jadą na sterylizacje.
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 338 gości