WIOLA-Schr. Łódź- MiauMiau u Igowiec i Capri :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 29, 2008 7:16

no to czekamy na te relacje bom ciekawa :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 29, 2008 8:08

Kiedy ta relacja??? Ciekawosc mnie zżera...litosci :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro paź 29, 2008 8:21

Nie wytrzymam, muszę opowiedzieć, jak to z mojej perspektywy wyglądało :D A perspektywa była to typowo żabia, podłogowo-dywanowo-pełzająca.

Ciemna noc, we trójkę oglądamy film. Sylwia już go widziała milion pięćset sto dziewięćset razy, więc powolutku usypia. Iga ogląda pijąc 17stą kawę w ciągu doby, a kot znowu ma pretensje o wszystko. Miau - "Igaaa, chodź już spać". Miau - "Sylwia, pozwól mi wejść na łóżko". Miauuu - "Nudny ten fiiiiilm". Miau "DAJCIE MI JEŚĆ". Miau - "Nie lubię leżeć na dywanie, fuj". Miau - "Halo? Nikt mnie nie mizia całe 3 minuty już". Miau, miau, miau. Pretensje niewiele dały, wywołały tylko symfonię syków i parsknięć w wykonaniu panien - "cśśśś, kocie, oglądamy!". Zatem kot postanowił jeszcze raz zaryzykować spanie u Sylwii na głowie. Po tajniacku wpełzła na łóżko, czai się, czai... Z Sylwią przez chwilę mierzą się wzrokiem... Cisza... Napięcie rośnie.. I ops, Sylwia kichnęła :D Kot pofrunął na 3 metry w górę, spadł na zadek z powrotem na łóżko, po czym zwiał pod szafę i tam jeszcze moment palpitował... :D
Do tej pory płaczę, jak o tym pomyślę;DDD

Sylwia pewnie skomentuje, jak już wstanie ;)
lubię wszelkie stworzenie. a stworzenie futrowe lubię wręcz patologicznie ;)

igowiec

 
Posty: 53
Od: Wto paź 14, 2008 21:00
Lokalizacja: farszafa

Post » Śro paź 29, 2008 8:37

naprawde zabawne :)
to ze Miau sie wystraszyla to juz wiem, a Sylwia, bo ten podskok mogl ja o zawal przyprawiec.

:ryk:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 29, 2008 9:01

hehehehe......niespodziewanie kichnąć - tego się kotu nie robi!! :wink: :lol:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 29, 2008 10:50

magdaradek pisze:hehehehe......niespodziewanie kichnąć - tego się kotu nie robi!! :wink: :lol:

O wlasnie, wlasnie :smiech3: :smiech3: :smiech3:
Capri Droga, mam nadzieje, ze obylo sie bez zawalu u Ciebie i u koty :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Nie lis 02, 2008 22:10

jerzykowka pisze:
magdaradek pisze:hehehehe......niespodziewanie kichnąć - tego się kotu nie robi!! :wink: :lol:

O wlasnie, wlasnie :smiech3: :smiech3: :smiech3:
Capri Droga, mam nadzieje, ze obylo sie bez zawalu u Ciebie i u koty :wink:
:smiech3: :smiech3: :smiech3:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro lis 05, 2008 21:40

Dopiero obejrzałam fotki, szczęśliwy kot :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 06, 2008 1:05

A co u Was, Dziewczynki Trzy :D Sie ciotki relacji domagaja :wink: Halo, halo :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw lis 06, 2008 18:57

jerzykowka pisze:A co u Was, Dziewczynki Trzy :D Sie ciotki relacji domagaja :wink: Halo, halo :D
:)
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lis 10, 2008 17:54

Hej hej :)

Witam wszystkich.

taaak - kichać znienacka - tego się kotu nie robi :P

Kota (MiauMiau) się wystraszyła, a my z Igą do dziś się z tej sytuacji śmiejemy ;) Ja na szczeście nie umarłam na zawał serca :P

Co do MiauMiau... Wszystko jest pięknie, tylko że... kurcze...

POMOCY :/

M.m. sika na łóżko :( Już to trzy razy zrobiła - nie mam pojęcia dlaczego... jakies pomysły?
Nie zauważyłam, aby robiła to w jakiejś "schematycznej sytuacji". Po prostu nagle jej się jakby przypomina że przeciez łóżko (na którym spi :/ ) może równiez służyć do sikania...

Heeeeeeeeeeeelp ;(
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Obrazek

Fionka :( [']
Ten,kto pozostaje w sercu,nigdy nie umiera :(

Don't let them burry the light...

capricorna

 
Posty: 196
Od: Pon paź 06, 2008 21:32
Lokalizacja: Warszawa, Sosnowiec

Post » Pon lis 10, 2008 18:07

Dziewczyny, poczytajcie tutaj:
http://www.vetserwis.pl/kot_mocz.html

może coś się Wam nasunie
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 10, 2008 18:25

Mysle, ze link przeslany przez Pisiokotka pomoze Wam. To jeszcze ma prawo miec miejsce- MiauMiau przezyla ogromna zmiane, jest w trakcie aklimatyzacji. Sadze, ze to minie, ale koniecznie przeanalizujcie tekst odrzucony przez Anie. Trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A jak atmosfera u Was (poza posikiwaniem)?
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto lis 11, 2008 7:28

Oj, sikanie niefajne jest, ale na pewno sobie poradzicie z tym. A co poza tym słychać?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 11, 2008 7:55

zlapalabym siuski Wioli i dala do badania.
Moze ma krysztaly w moczu? to najczestszy objaw sikania, albo jakis stan zapalny pecherza?

Moja kotka mi tak sikala w ruji, no ale Wiolka przeciez wysterylizowana.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 180 gości