Niewidoma Lotka zaczyna nowe życie - rozbrykana :) ZDJECIA!!

» Czw lis 27, 2008 10:22

halo, halo,
co nowego u Loteczki słychać?
czekamy na obiecane zdjęcia

» Czw lis 27, 2008 17:09

Czekamy...

» Nie lis 30, 2008 9:24

jak pewnie zauważyliście, zmienił się tytuł "naszego" wątku. To dlatego, że moja mama (co podkreślam!) podjęła decyzję, że adoptuje Lotkę

A jak wiecie rodzina ma pierwszeństwo

Jeszcze kilka tygodni temu się wahała. Nie wiedziałyśmy zresztą co będzie dla niej dobre. Teraz już wiemy. Lotka powinna być w jak najmniejszej grupie zwierzaków. Tak będzie miała u mojej mamy. Na razie do wiosny jest u mnie. Potem zmienia adres zameldowania

» Nie lis 30, 2008 9:25

Na forum oburzenie, że nie ma zdjęć Loteczki. A macie!

Zdjęcia z cyklu: Zabawy "grubej" Lotki

już mi się nie chce bawić..

tak mi dobrze

to zaczynamy?

Zabawy z piłeczką

Zabawy z piłeczką II

Skok królika

Nie ruszaj się!

Mała mysia jest moja!

» Nie lis 30, 2008 9:39

wszystko zostało w rodzinie:)) Mama ma jakies siersciuszki ?

A w Lotce sie chyba opbudzila druga mlodosc - jak u mojej Dusi, kiedy zobaczyla myszki dunderka!

» Nie lis 30, 2008 9:49

nie, nie ma. Póki, co mieszka bowiem ze mną i moim TŻ-em. My w czerwcu zmieniamy stan cywilny

, a mama miejsce zamieszkania

wtedy weźmie Lotunie. Prawdopodobnie też znajdzie u niej miejsce jeszcze jakaś sierściuchowa przybłęda. Mama chce mieć dwa kotuchy

» Nie lis 30, 2008 9:58

no prosze!!!!!!!!!!!!!:))) już gratuluję:)

» Nie lis 30, 2008 10:07

» Nie lis 30, 2008 16:15

a nie dziekujemy

mam nadzieje, ze Locia Wam sie podoba i ze choc troszke wyglada na odchuchaną

» Nie lis 30, 2008 17:04

Jest śliczna :1luvu:

Świetnie się ułożyło :-)

Z radościa zdejmuję z mojego podpisu banerek

Ogromnie liczę, że Majka w miejsce Lotki przyjmie do swojego domu i serca innego kotka :-)

» Nie lis 30, 2008 18:31

z tego co wiem, majka2006 wzięła (albo ma zaraz wziąć) jakąś inną bidę. Chyba póki co na DT. Też niewidomą...

» Pon gru 01, 2008 8:36

ja tak czułam, że Loteczki Julka nie odda

zresztą wcale się mamie Julki nie dziwię, w kocie naprawde mozna sie zakochać, i mówię tu nie tylko o Lotce ale w ogóle o kocie. to cudowne stworzenie :!:

i tak jak Julka juz napisała, ponieważ w moim mieszkaniu znajdzie się jeszcze miejsce na 4 kota (ale to naprawdę juz max), zdecydowaliśmy sie z tż wziać na tymczas kotkę z mojego podpisu. Jest z nami od piątku. Kotka bardzo niedowidzi, ale w mieszkaniu porusza się swobodnie. Może chcielibyscie uroczą koteczkę? :wink:

» Pon gru 01, 2008 9:58

jakos nadmiar tych bid mamy

» Wto gru 02, 2008 16:54

Julka_ pisze:Prawdopodobnie też znajdzie u niej miejsce jeszcze jakaś sierściuchowa przybłęda. Mama chce mieć dwa kotuchy

No to może któryś z działkowych chłopców czekoladowych znajdzie u niej ciepły kącik (a może obydwaj

)?

Pasowałby do Lotki kolorystycznie :twisted:

» Wto gru 02, 2008 16:55

wejaga oni do tego czasu beda juz duzymi kociskami..o ile przetrwaja zime. moja mama wyprowadzi sie dopiero na wiosne/lato

Niewidoma Lotka zaczyna nowe życie - rozbrykana :) ZDJECIA!!

Kto przegląda forum