Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 3.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 03, 2008 21:55

Mocne :ok:

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lip 04, 2008 8:24

kciuki są :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt lip 04, 2008 8:33

Hurra!! Śliczności będą miały domek! :D
kciuk oczywiście są :ok:
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Pt lip 04, 2008 9:01

reddie pisze:Mocne :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26874
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lip 04, 2008 10:42

Kciuki za Ptysię :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Ale łobuzeria te kociambry-nie trzeba telewizora :lol:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt lip 04, 2008 21:40

Koci kubas!
CUDNY!
Dla kotów Mirki.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3252102#3252102
Pomoc bardzo potrzebna!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lip 04, 2008 22:09

Villemo5 wielkie dzięki za aukcję, ale mam 21 tymczasów a nie 31. Ogólnie mam w tej chwili 31 kotów i jest to stan na dzisiaj, bo mam nadzieję, że jutro odejdzie mi 1 tymczas.
Właśnie zaczęłam, nie wiem po raz który, zastanawiać się, co zrobić z „wiecznymi” tymczasami. Balbina, Gizmo, Mini, Klusia, Rudek, Kić Mić, Maja, Psotka, Kropka, Monia to według mnie koty bez szans na adopcję. Te ładniejsze z nich mają problemy zdrowotne lub psychiczne. Niektóre z nich mają wirtualnych opiekunów, ale przecież nie może to trwać wiecznie. Takie koty to ogromny problem domów tymczasowych i wiele razy mówię sobie, że nie wezmę już nigdy więcej kota słabo rokującego pod względem adopcyjnym a zaraz taki do mnie trafia, bo nie ma gdzie się podziać.

EDIT: interpunkcja.
Ostatnio edytowano Sob lip 05, 2008 7:46 przez mirka_t, łącznie edytowano 5 razy
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lip 04, 2008 22:11

Z takimi kotami łatwo nie jest... Ech :(
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lip 04, 2008 22:29

Żeby było weselej Muka znowu wymiotuje. Zwymiotowała raz niewiele karmy i 2 razy miała odruch wymiotny, ale nic nie wydaliła. Mam podejrzenia, że jest to wina IAMS Kitten w saszetkach, który zbyt łapczywie je. Prawdę mówiąc Nowa go pożera i jakoś nie wymiotuje. Pozostałe kociaki też nie mają sensacji po zjedzeniu IAMSa. U Muki wymioty zbiegły się z podawaniem kociakom tej karmy a właśnie w poniedziałek dojdą do mnie zamówione 44 saszetki IAMS.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lip 04, 2008 23:03

A Mirka, a może wrzuć ich na adopcje.org? A nuż się trafi dobry dom, któremu nie straszne mankamenty, o których napisałaś. Jeśli byś chciała, ja mogę dać Twoje wieczne tymczasy na ale.gratkę, jeśli ich tam nie ma.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lip 04, 2008 23:14

Reddie, Gucio i Kić Mić "kiblują" na adopcje.org od dość dawna. O Kić Micia nie miałam nigdy ani jednego zapytania.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lip 04, 2008 23:34

Ja wiem, że kiblują, ale wiesz - a nuż... W każdym razie, jeśli chcesz to ja w każdej chwili mogę z tą alegratką pomóc. Bonziak z Kociej Doliny też miał być wiecznym tymczasem, bo nie rokował zbyt dobrze i w końcu jednak znalazł taki naprawdę świetny dom!

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 05, 2008 8:20

Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lip 05, 2008 8:59

mirka_t pisze: Niektóre z nich mają wirtualnych opiekunów, ale przecież nie może to trwać wiecznie.
EDIT: interpunkcja.


ja tam sie jeszcze na tamtem świat nie wybieram, wiec o moje chrześniaki nie ma co sie martwić :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26874
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob lip 05, 2008 9:04

mirka_t pisze: O Kić Micia nie miałam nigdy ani jednego zapytania.


ja w tej sprawie nie czarowałam, słowo, wiec rączki mam czyste 8)
chociaż w duchu rzekłam mój ci on, wiec moze to to? :oops:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26874
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 542 gości