Łódź - 167+240, PILNIE DT / DS, znów maluszki u Aga-lodge :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 01, 2008 9:10

Ania, przeczytałam akcję łapania do dużej klatki.
jesteś wielka, normalnie wymiękłam, a szczęka łomotnęła o podłogę :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 01, 2008 9:26

Femka pisze:Ania, przeczytałam akcję łapania do dużej klatki.
jesteś wielka, normalnie wymiękłam, a szczęka łomotnęła o podłogę :D

Jestem przede wszystkim nienormalna.
Gdzyby to był nie w miarę spokojny i wystraszony czarnuszek, tylko ten rudy z rana, wyglądałabym jak po romansie z broną. Rudy zaatakował mnie z klatki - wysadził łapsko przez oczko i porządnie mnie podrapał :evil:
A urągał przy tym zupełnie niecenzuralne :twisted:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 01, 2008 10:21

annskr pisze:A urągał przy tym zupełnie niecenzuralne :twisted:



chciałabym widzieć Twoje uprzejmości, jakby Ciebie ktoś za kłaki do klatki wsadził i wywiózł nie wiadomo dokąd i nie wiadomo w jakim celu.
Się kotu nie dziw :D


a tak poważnie, to... naprawdę duże wrażenie.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 01, 2008 11:40

Femka pisze:
annskr pisze:A urągał przy tym zupełnie niecenzuralne :twisted:



chciałabym widzieć Twoje uprzejmości, jakby Ciebie ktoś za kłaki do klatki wsadził i wywiózł nie wiadomo dokąd i nie wiadomo w jakim celu.
Się kotu nie dziw :D


a tak poważnie, to... naprawdę duże wrażenie.


Duże? OGROMNE wrażenie!!!!
A co do klatki - mnie się zawsze wydawało, ze te oczka w klatkach i zwłaszcza w transporterkach są za duże i kot swobodnie przełozy przez nie łapę. Jak kupiłam pierwszy transporter do łapania naszych zpitalnych kotów, zrobiłam ze szpagatu dodatkową "siatkę", zmniejszajac w ten sposób oczka w klapie zamykającej. Ale całą klatkę trudno tak zabezpieczyc, bo to za duzo roboty. :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69459
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 03, 2008 9:40

Ad rem
"wzbogaciłam" się o dwa kociaki z Sienkiewicza - mam już cały miot 4-ro sztukowy kotki Kasi, kotkę pewnie dziś złapię na sterylkę, ona podchodzi.
Jeden kociak mikroskopijny w porównaniu do teszty, oczka zafaflunione maksymalnie, ale są. Ledwo oddycha - charczy, mam nadzieję, że to nosek i gardło, a nie płucka. Je na szczęście.
Został tam jeszcze mały bury kociak, trudnołapalny.

Szczegóły akcji i rossss-mówek z mieszkańcami może opisze Aga-lodge, której bardzo dziękuję za obecność, stanowczość i umiejętność rozmowy z różnymi "środowiskami". Ja nie mam siły :evil:.

W ramamch relaksu po nieco ciężkiej akcji zajechałyśmy na Łagiewnicką 70 i po 10min "coś" czarnego siedziało w klatce. "Coś" przenocowało w łazience, rankiem pojechało do lecznicny i pewnie jest już po zabiegu - już wiem kotka, dopisuję.

W środę łapiemy znów na Łagiewnickiej - jesce tsy zostały.

Na Sienkiewicza do ciachnięcia Kasia i olewający kocurro, z nim może być problem łapankowy.

W domu mam 5 kociaków - 4 sienkiewiczowskie + Clarence Junior, 7 dorosłych, w tym tygodniu odbieram z lecznicy miłą poturbowaną burasię - full. 13sztuk :(

Wiem o 3-4 miotach do zgarnięcia w ciągu najbliższych 2-3 tygodni, wszystkie z miejsc, gdzie na przeżycie nie maja szans....
Jeśli ktoś mógłby potymczasować - bardzo proszę.
Albo pomóc w wyadoptowaniu tycm maluszków..
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 03, 2008 13:50

Oł Maj Gad, przepiękna akcja! Gratuluję, żałuję, że mnie przy tym nie było.

Pośrednio wrobiłam annskr w podwórko przy Sienkiewicza - Chyba w zemście za działki...:wink: :wink:


Ponieważ w innym wątku sprawdziła się siła rażenia wielkich liter, próbujemy i tutaj:


Potrzebne domy tymczasowe dla kociąt!

Bardzo prosimy o odciążenie annskr!

Domek dla dwóch maluszków - to wielka pomoc!

Kto da szansę maluszkom na lepsze życie?

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto cze 03, 2008 13:56

Dopiero przeczytałam o DUŻEJ klatce i łapaniu do niej :smiech3: :smiech3: :smiech3:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto cze 03, 2008 14:57

Jana pisze:Dopiero przeczytałam o DUŻEJ klatce i łapaniu do niej :smiech3: :smiech3: :smiech3:


Polecam - to łódzka metoda - opatentowała Georg-inia, ja zastosowałam z sukcesem dwa razy :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 03, 2008 15:33

Ania ma mega cierpliwość i normalnie wolę tłumaczenia niczym Himalaje, jak pan wczoraj zarzucił nam, iż złapałyśmy kociak i wrzuciłyśmy go do śmietnika to to myśli miałam zabójcze :evil: normalnie tylko lać :evil: i zaczyna się śpiewka: kotek płakał, bo kocur go zabrał stamtąd, taki dobry ojciec z niego, a my zabieramy stąd te koty, a one mają tak dobrze, tak fajnie co nam przeszkadzają, żona pana interweniowała i okazała się rozsądną panią i pogoniła męża do domu :twisted:

później para ludzi opiekująca się Kasią pomogła złapać dwoje jej dzieci, przez moment miałyśmy piętra, bo ta mała maupa się tak darła jakby ją ze skóry obdzierali i cały czas to samo: a po co nam te koty? a one mają tak dobrze tutaj? tym razem ja panu wyjaśniła pokrótce idee :twisted: potem Pan dzielnie Anie wspomagał przy łapaniu maluszków :D

na Łagiewnickiej to Ania jak u siebie :D weszła, postawiła klatkę i młode czarne coś było uprzejme wejść :lol:

Ania ma nosa do bram, bo obie bramy są mocno klimatyczne i obie bardzo łódzkie
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Wto cze 03, 2008 15:52

teraz kilka fot nowych nabytków, ponieważ imion wszystkich już nie pamiętam :wink: Aniu bądź uprzejma i uzupełnij :D

jako pierwszego przedstawiam CLARENCA JR. normalnie wypisz wymaluj :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
maleństwo jest w pełni oswojone, ma bardzo zdrowe płuca :wink:
drze się niemiłosiernie i oczywiście rządzi :twisted: całą klatkę

PETRONIUSZ ma wyjątkowe umaszczenie
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


to siostra PETRONIUSZA nie mam pojęcia jakie ma imię :oops:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
jej się klatka zupełnie nie podoba
Obrazek


wczorajszy narybek : URSUS i nie mam pojęcia :oops:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Wto cze 03, 2008 15:57

i maluszki które sa u mnie, ale więcej o nich w wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3137065#3137065
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Wto cze 03, 2008 16:13

Gdybyż któryś kicorek miał po drodze do Wawy...

Petroniusz- cudo! :1luvu: Miejmy nadzieję, że domki się znajdą szybko...

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 03, 2008 16:16

Agalenora regularnie kursuje na trasie Łódź-W-wa :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 04, 2008 9:12

Śliczne Maluchy szukają domków!!!

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 04, 2008 12:07

Małe srebrne ostatno złapane okazało się być dziewczynką.
Więc mamy
burą Liwię
srebrego marmurka Ursusa
krówkowatą dymną Poppeę
jasnosrebrną Akte
no i Clarenca Jr

Wczoraj zabrałam na sterylkę mamę czwóreczki - dymną, przemiłą Kasię (dopisana).
Kasia jest kompletnie oswojona, łagodna i delikatna, podobno niemłoda - wg mieszkańców kamienicy może mieć nawet 6 lat. Tam nie jest jej zbyt dobrze - koty karmione sa byle jak i nieregularnie, jej mieszkanie - piwnica - to bród i smród, zimą i latem lodówka..
Bardzo chciałabym móc znaleźć dla niej lepsze warunki, nie wypuszczać jej tam z powrotem - ale nie mogę wziąć do siebie, już mam pełno...

Może ktoś zaoferuje Kasi - dymnej, bardzo miłej i subtelnej kotce - DT lub DS?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue, Evilus, Google [Bot] i 382 gości