TYMCZASY U JOPOP II - prośba o zamknięcie wątku...

[Modjeska]

Dobrze, że poszło gładko. Cały dzień o was myślałam.

[jopop]

prosze o podrzucanie, PILNE!:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2961660#2961660

[genowefa]

Będę podrzucać

Asia dziękuję! już Ty wiesz za co...

[jopop]

genowefa - spoko:) ja w zasadzie powiedziałam tylko "no to zadzwoń do Maćka"

koty w porządku, okropnie głodne tylko. Ale jeszcze muszą wytrzymać, rano im dam dopiero...

[villemo5]

Jopop dla rozluźnienia... polecam wątek Blanki

[jopop]

byłam, widziałam, ładne zwierzaki:)

miałam dziś miłą wizytę, goście szybko zrozumieli, że jak nie zadbają o siebie sami to tego ciasta nie pokroję:)

i udało nam się nie gadać cały czas o kotach:):):)


dzięki za wizytę!

[villemo5]

Matko
Że z termosem do Ciebie to wiedziałam... Ale że z nożem??

Dzięki za: "Ładne zwierzaki"

[jopop]

nóż to miałam.

ciasto musieli sami przynieść

i sami pokroić

mój mózg był opanowany myślą "które zielsko mam gdzie zaparzyc i jak to wszystko zanieść do salonu by nie wpuścić tam kotów":)

[villemo5]

Osławiona jopopowa gościnność...

Dobranoc!

[jopop]

z innej paczki: http://www.lastfm.pl/music/The+Impossib ... A7hhPo?b=1

[Aleba]

Osławiona jopopowa gościnność...

Dobranoc!

Prawda?
Potem kazała nam zasiąść na kanapie i rozpoczęła intensywne odchamianie.
Na końcu się okazało, że nawet mlaskać u Niej nie wolno.
No to se poszliśmy

[jopop]

jutro zaczynam dzień od sałatki.

coś czuję, że to będzie sałatka produkowana przy akompaniamencie nędzników... aż strach pomyśleć co z tego wyjdzie:)

ide spać, bo Matka ma o 9 sprawdzać jaki jest stan przygotowania sałątki

ciekawe czy glodomory dadza mi spac.



Ps. aleba - jestem wzruszona, ze choc o zaglodzonych kotkach nie napisalas

[Aleba]

Ps. aleba - jestem wzruszona, ze choc o zaglodzonych kotkach nie napisalas

Pominęłam tę część, taka byłam wspaniałomyślna
Ale na przyszłość radzę Ci poważnie się zastanowić zanim znowu powiesz, że moje śliczne łazienkowe Panienki są szczurowate

[CoToMa]

Osławiona jopopowa gościnność...

Dobranoc!

Prawda?
Potem kazała nam zasiąść na kanapie i rozpoczęła intensywne odchamianie.
Na końcu się okazało, że nawet mlaskać u Niej nie wolno.
No to se poszliśmy

naprawdę nie wolno?
to straszne

[Gocha17_]

Osławiona jopopowa gościnność...

Dobranoc!

Prawda?
Potem kazała nam zasiąść na kanapie i rozpoczęła intensywne odchamianie.
Na końcu się okazało, że nawet mlaskać u Niej nie wolno.
No to se poszliśmy

naprawdę nie wolno?
to straszne

biedne koty, musza sie kryc ze swoim mlaskaniem