CUDA NA DZIAłKACH W ŁOMIANKACH DT POTRZEBNE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 21, 2008 10:12

Diafora - sam imaverol moze byc za slaby...

raczej trzeba to wspomoc przynajmniej ktoras szczepionka na grzyba, a byc moze i doustnie - my teraz te grzybne koty wrzucamy na leki doustne...

Be - jaki odczyn??? ech, dzownie do ciebie po prostu!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 21, 2008 10:28

Zapisałam się na dzisiaj do jakiegoś cud lekarza (na Gagarina dr Karaś-Tęcza), może na mnie nakrzyczy... Gorzej nie jest naprawdę tylko Ona się tak drapie pod brodą :(
Obrazek

Diafora

 
Posty: 51
Od: Śro sie 29, 2007 6:12
Lokalizacja: Łorsoł syty :)

Post » Pon sty 21, 2008 12:56

Diaforo, podziel się po wizycie informacjami, bo niestety, mam podobny problem. Ciapka okrutnie się drapie, już pojawił się strupek... obawiam się, że drapanie się wzmoże... a maść przeciwgrzybowa nic nie daje. :(

Przy okazji... kilka fotek moich jeszcze futrzanych panienek

Zabawowa Ciapka
Obrazek

Obrazek

Nieśmiała Kazia
Obrazek

Piękna Irena
Obrazek

Be

 
Posty: 713
Od: Wto wrz 04, 2007 0:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 21, 2008 14:05

Cudne :1luvu:

Może alergia?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon sty 21, 2008 14:24

Chyba raczej grzybowe zarodniki... ciągle atakują te futrzaste... Właśnie zauważyłam, że piękna Helena też coś nad wyraz nerwowo się myje. Tylko Kazia wszystko olewa. Jeszcze nie widziałam, żeby ten kot się choć raz liznął :evil: Nogi ma takie brudne, że nie wiem, czy to jakaś franca, czy dobrze zapuszczony brud.
Zmieniam ciągle posłania, myję podłogę Domestosem...
kurde, co jeszcze? Czy jak się wyliżą po Fungidermie (nie od razu oczywiście) to coś im się stanie?
Nienawidzę grzybów :twisted:

Be

 
Posty: 713
Od: Wto wrz 04, 2007 0:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 21, 2008 14:34

Be pisze:Nienawidzę grzybów :twisted:


Eee
A rydzyki na masełku :?:

Śliczna ta Kazia :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 21, 2008 14:40

Kazia śliczna i bardzo nieśmiała. Grzecznie siedzi tam, gdzie bardziej dominujące koleżanki pozwolą. Głaskać się daje bez problemu, tylko nerwowo oblizuje pyszczek. No ale próba wzięcia na ręce kończy się uwolnieniem sprężyny. Bo Kazia ma w tylnych łapkach sprężynę i wyskakuje z miejsca na pół metra. Lepiej wtedy nie mieć tam twarzy. Normalnie matrix ;)
Tylko żeby sobie chociaż z raz te łapska umyła :evil:

Be

 
Posty: 713
Od: Wto wrz 04, 2007 0:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 21, 2008 14:52

Be pisze: Tylko Kazia wszystko olewa. Jeszcze nie widziałam, żeby ten kot się choć raz liznął :evil: Nogi ma takie brudne, że nie wiem, czy to jakaś franca, czy dobrze zapuszczony brud.
Zmieniam ciągle posłania, myję podłogę Domestosem...
kurde, co jeszcze? Czy jak się wyliżą po Fungidermie (nie od razu oczywiście) to coś im się stanie?

Wykąpać w Nizoralu :twisted:

U mnie zmiana grzybostanu. Tfu! kotostanu.
Tymek pojechał do Jopop, do mnie przyjachały dwa pingwiny, które JESZCZE nie mają grzyba. A przynajmniej nie widać. Jak się wyrobię, zaniosę je wieczorem pod lampę...
Obrazek

Po zdjeciach Be i po własnym kotostanie widzę, że sporo kocich uszu uchowało się od ciachnięcia...

PS. Pierwsza strona jest nieaktualna :twisted:

Asia_i_PSoty

 
Posty: 338
Od: Czw maja 26, 2005 9:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 21, 2008 14:59

Ech, łatwo powiedzieć... wykąpać w Nizoralu...
Dzisiaj z pomocą drugiej pary rąk pewnie przeprowadzę to u rezydentki. Ale te moje dzikawe tymczasy... Oj... nie będę próbować. :cry:
Pingwinowy dwupak :) Śliczne :)

Be

 
Posty: 713
Od: Wto wrz 04, 2007 0:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 21, 2008 17:10

Dzwoniła Beata - widziała dziś te 2 kotki od pana Antoniego (czarno-biała i szylkretka, wypuszczone). UFFFFFFFFFFF.

Asia - co do uszu - to na moją prośbę nie były cięte uszy tych kotów, co do których zakładaliśmy, że znajda chałupki. ze względu na natłok - nie wszystkie koty opisałam dość dokładnie, stąd wkradły się błędy i niektórym kotom "z założenia domowym" obcięto ucho.

co do bezciapki - być moze popełniłam błąd w ocenie kota, ale szczerze mówiąc - myślę, że ona JEST do dooswojenia, znów ją głaskałam, dziś bez rękawic...



Stan obecny łomankowskich:
W DT:- u _kathrin: Gienia i Anula
- u Be: Ciapka, Kazia, Irena
- u morisowej: Louis
- u Asi i Psoty: 2 pingwiny (parka)
- u moniki p: bury
- u genowefy: Tamek
- u barby50: rudy
- u mirki_t: Psota
- i Iwci: Lovelas
- u mnie: Tymek
- na Pradze: Żarłacz i Czesław

i w Boliłapce: biały i Bezciapka, jeśli nikt sie nie zajmie ich oswajaniem - po wyleczeniu z grzyba pojadą pod Wrocław lub je wypuszczę...:(


WYADOPTOWANE:
- Zbysiu
- rudy kociak
- rudy marmur
- Kaśka
- Klonokot
- szylkretka od Be (mózg mi zjadł jej imię... :oops: )
- tu trzeba też dopisac biało-rudego, który pojechał łapać myszy wzamian za żarcie:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 21, 2008 20:32

Nikuś ma ciachnięte uszko :( tak, tak, wiem był zły :twisted:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon sty 21, 2008 21:04

Ciapka jest przecudowna!!! :love: :)

(to moja ulubienica z łomiankowskich kotów 8) )


znaczy się, wszystkie śliczne, ale ona jest jak dla mnie wyjątkowa :roll: :twisted:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 22, 2008 9:40

jopop pisze:- u Asi i Psoty: 2 pingwiny (parka)
[...]
- szylkretka od Be (mózg mi zjadł jej imię... :oops: )

Pingwin nazywa się Nefryt, pingwinka - Opal. Fajne są :) I zajmują mi całą łazienkę :twisted:
Szylkretka to była Szyszka.

Asia_i_PSoty

 
Posty: 338
Od: Czw maja 26, 2005 9:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 22, 2008 15:43

hop!

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto sty 22, 2008 23:38

a to zdjęcia specjalnie z dedykacją dla Be ;) :D

Obrazek

Aśka po raz kolejny chylę czoła


link do zdjęcia. zdecydowana poprawa u Anuli. futro powoli zaczyna odrastać
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8a2 ... e4c3a.html

Obrazek

(widać na pysiu łapoczyn Gieni)

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], immortal, kasiek1510 i 58 gości