Bródka w nowym domu :))))))))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 15, 2007 7:21

tangerine1 pisze:No faktycznie,
baaardzo zestresownay kotek :lol: :lol:
Minkę ma jak pani na włościach :wink:

Sliczna jest :1luvu:


Pewnie, że śliczna :D
Dzisiaj nad ranem Bródka szalała jak zając w kapuście, kilka razy przegoniła rezydentki (były przy tym takie wrzaski, że nie wytrzymałam i uciszyłam całe towarzystwo) a między gonitwami leżała i miętoliła pod wąsem kocie wiązanki.
Nic Mar nie wspominałaś, że Bródka jest taką rozgadaną kicią 8O

Chyba odkryłam skąd się biorą chęci dominacji u Bródki :wink: Przez cały czas u Was Bródka miała obróżkę i to ona ją tak niewoliła :evil: , kiedy przyjechaliśmy do domu ściągnęłam jej tą ozdóbkę no i się zaczęło. brodzia poczuła wolność :twisted:

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lis 15, 2007 7:45

gagatek pisze:
tangerine1 pisze:No faktycznie,
baaardzo zestresownay kotek :lol: :lol:
Minkę ma jak pani na włościach :wink:

Sliczna jest :1luvu:


Pewnie, że śliczna :D
Dzisiaj nad ranem Bródka szalała jak zając w kapuście, kilka razy przegoniła rezydentki (były przy tym takie wrzaski, że nie wytrzymałam i uciszyłam całe towarzystwo) a między gonitwami leżała i miętoliła pod wąsem kocie wiązanki.
Nic Mar nie wspominałaś, że Bródka jest taką rozgadaną kicią 8O

Chyba odkryłam skąd się biorą chęci dominacji u Bródki :wink: Przez cały czas u Was Bródka miała obróżkę i to ona ją tak niewoliła :evil: , kiedy przyjechaliśmy do domu ściągnęłam jej tą ozdóbkę no i się zaczęło. brodzia poczuła wolność :twisted:

no nie mogę, czy to na pewno ta sama kotka, która u mnie chodziła obok MOICH rezydentek na krótkich nóżkach, gagatku - przyznaj się lepiej: podmieniłaś ją gdzieś na trasie, co :lol:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lis 15, 2007 8:00

Mówiąc szczerze ,ja też podejrzewam że ona podmieniona została :twisted:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw lis 15, 2007 8:12

iwona_35 pisze:Mówiąc szczerze ,ja też podejrzewam że ona podmieniona została :twisted:


To ja podejrzewam, że innego kota żeście mi dały :roll:

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lis 15, 2007 8:14

gagatek pisze:
iwona_35 pisze:Mówiąc szczerze ,ja też podejrzewam że ona podmieniona została :twisted:


To ja podejrzewam, że innego kota żeście mi dały :roll:

o kurczę, ale się porobiło, to może powołamy komisję śledczą :ryk:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lis 15, 2007 8:32

mar9 pisze:
gagatek pisze:
iwona_35 pisze:Mówiąc szczerze ,ja też podejrzewam że ona podmieniona została :twisted:


To ja podejrzewam, że innego kota żeście mi dały :roll:

o kurczę, ale się porobiło, to może powołamy komisję śledczą :ryk:


Innego wyjścia nie widzę :twisted: :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw lis 15, 2007 8:34

Zapraszam do siebie abyście naocznie swierdziły jakie zmiany zaszły w zachowaniu Bródki, jednym słowem taka z niej :surprise:

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lis 18, 2007 16:28

hmmm-szkoda ,ze to tak daleko-na pewno bysmy wpadły na kawke

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lis 24, 2007 9:03

Ponieważ żadna z dotychczasowych cioteczek nie chce zaglądać do wspólnego wątku moich futrzaków, to tutaj skrobnę parę słów.

Bródka jak jest sama to idealny z niej kotek - pieszczotek, z rezydentkami niestety nie umie się dogadać :( . Jak wychodzę z domu lub na noc, to Brodzię zamykam w pokoju, tylko jak jestem w domu to futra nie są odizolowane. Nie wiem jakim cudem ale Bródka bardzo chce dominować i goni rezydentki. Mam nadzieję, że wszystko się jakoś ułoży, nie żądam aby się kochały ale chciałabym choć chłodnej tolerancji :(

Proszę o Wasze kciuki i ciepłe myśli, bo są mojemu stadku bardzo potrzebne...

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lis 24, 2007 9:42

Gorąco 3mam kciuki :dance:

kasia1311

 
Posty: 523
Od: Śro paź 03, 2007 11:21
Lokalizacja: Racibórz

Post » Sob lis 24, 2007 9:58

oczywiscie ,ze trzymamy kciuki :ok: -mam nadzieje,ze jakos sie kociaste dogadaja.
Moze tak kropli Bacha trzebaby sprobowac? nie wiem, ja nie mam z nimi doswiadczenia, ale inni polecaja

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lis 24, 2007 10:17

Mała1 pisze:oczywiscie ,ze trzymamy kciuki :ok: -mam nadzieje,ze jakos sie kociaste dogadaja.
Moze tak kropli Bacha trzebaby sprobowac? nie wiem, ja nie mam z nimi doswiadczenia, ale inni polecaja


Też o tym pomyślałam i będę się kontaktować z Panią Wandą :)

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lis 24, 2007 10:35

sprobuj gagatku-moze pomoze.
Patzrcie jaka zmiana u kota-moze ona juz dosc tych zmian,schronisko, tymczas, nowy dom, miała i postanowiła jednak byc twarda babką :roll:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lis 24, 2007 10:49

Napisałam właśnie do Pani Wandy i teraz czekam na odpowiedź, ja tak łatwo się nie poddaję, gorzej tą sytuację znosi mój mąż :(

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lis 27, 2007 21:00

gagatku-i jak jest?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, kasiek1510, Patrykpoz i 467 gości