Maciuś ze sch. K-ce- Maciuś nie żyje [']

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto paź 09, 2007 13:15

Jana pisze:Kociaki powinny być już odporne. Jeśli były szczepione w wieku 3 miesięcy, to nawet jedną szczepionkę ich układ immunologiczny powinien zapamiętać. Nawet nie jestem pewna czy doszczepianie po takim czasie ma sens, czy nie lepiej dopiero rok po pierwszym szczepieniu.

U mnie w domu była panleukopenia, rezydenci nie złapali, chociaż np. Żwirek i Muchomorek były szczepione tylko raz (właśnie ok. 3 miesiąca życia), rok temu. Nie zachorowały też czteromiesięczne kociaki, szczepione interwencyjnie, w dniu zdiagnozowania p. u ich siostry.

A jeżeli chodzi o wizyty w domu, w którym właśnie na panleukopenię choruje kociak - wstrzymałabym się. Teraz stężenie wirusa może być wysokie i typowe środki ostrożności mogą być niewystarczające.

Przypominam też o półrocznej kwarantannie domu, w której była panleukopenia, odkażeniu mieszkania, unikaniu kontaktu z nieszczepionymi kotami (np. wolnożyjącymi) przez co najmniej ok. miesiąc od choroby. No i polecam wątek z Kociego ABC.


uspokoiłaś mnie, ale i tak profilaktycznie zwrócę uwagę adoptującym aby przyglądali się bacznie kociuchom

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 09, 2007 13:16

Jana pisze:I najważniejsze - czy to na pewno jest panleukopenia? Na jakiej podstawie postawiono diagnozę?!


Diagnzę postawiono na podstawie krwi poddanej wczoraj badaniu. Badania kału nie było.
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 09, 2007 13:23

Jana pisze:Przypominam też o półrocznej kwarantannie domu, w której była panleukopenia, odkażeniu mieszkania, unikaniu kontaktu z nieszczepionymi kotami (np. wolnożyjącymi) przez co najmniej ok. miesiąc od choroby. No i polecam wątek z Kociego ABC.


Tak wiem o tym wszystkim i wet też mnie poinformował. Powiedział też, że jak już uporamy się z chorobą Maciusia powie mi jak odkazić mieszkanie.
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 09, 2007 13:24

anna09 pisze:
Jana pisze:I najważniejsze - czy to na pewno jest panleukopenia? Na jakiej podstawie postawiono diagnozę?!


Diagnzę postawiono na podstawie krwi poddanej wczoraj badaniu. Badania kału nie było.


A możesz wpisać wyniki?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto paź 09, 2007 13:25

Z tego co doczytałam, to był szczepiony w czasie, kiedy miał już w schronisku kontakt z wirusem, co oznacza, że wcale nie musi mieć odporności, ale może dzięki temu lżej przechodzi chorobę.
Wyżej dziewczyny pisały o tym, że miał robione badanie krwi, więc pewnie na tej podstawie została postawiona diagnoza. W przypadku, kiedy objawy + choć jedna metoda wskazują na panleukopenię, nie ma w sumie potrzeby robienia dodatkowych badań...

Jeśli chodzi o odwiedziny - nie powinno się odwiedzać kotów chorych na panleukopenię, chyba, że się nie ma w ogóle kontaktu z młodymi/nieszczepionymi kotami. Ryzyko niestety zawsze istnieje.

Generalnie niestety koty po pobycie w schronisku miejskim należy zawsze traktować jako potencjalnie chore. :(
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto paź 09, 2007 13:28

Tweety, jeśli możesz, to poczekaj z adopcjami do momentu, kiedy miną 2 tygodnie od tamtego kontaktu. Co prawda szczepienie nawet w przypadku kociaków jest skuteczne, ale stres związany z przeprowadzką zawsze może na chwilę obniżyć odporność, a to są jeszcze młode koty.

Anno, trzymam mocno :ok: za Maciusia.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto paź 09, 2007 13:30

anna09 pisze:
Tweety pisze:Anna09, czy jutro ok 19-20 jestes w domu i przyjmujesz gości, bo zmieniły mi się plany i mogę podjechać właśnie w tym terminie


Tak, jestem i zapraszam :)


anna09, wybacz, że w związku z tą sytuacją nie mogę Cię odwiedzić. Przykro mi bardzo :(

Pytanie do Jany. Czy dla dorosłych kocic, które były szczepione jedna 2,5 roku temu, druga troszkę wcześniej (jedna ma niecałe 3 lata, druga 6) ten wirus może byc groźny?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 09, 2007 13:33

Ja aż tak się nie znam :oops:

Teoretycznie wirus panleukopenii jest stabilny i nie mutuje tak, jak np. wirusy kk, więc nawet jedno szczepienie uodparnia na bardzo długo. Ale - zdarzyło się, że szczepione koty chorowały. Poza tym żadna szczepionka nie daje 100% gwarancji :!:


Podstawą są regularne szczepienia, wskazówki są np. na stronie vetserwisu.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto paź 09, 2007 13:34

ryśka pisze:Tweety, jeśli możesz, to poczekaj z adopcjami do momentu, kiedy miną 2 tygodnie od tamtego kontaktu. Co prawda szczepienie nawet w przypadku kociaków jest skuteczne, ale stres związany z przeprowadzką zawsze może na chwilę obniżyć odporność, a to są jeszcze młode koty.

Anno, trzymam mocno :ok: za Maciusia.


a co z powtórnym szczepieniem? bo miały iść w tym tygodniu z obecnymi opiekunami. Skoro powinny zostać u mnie jeszcze kilka dni (kontakt z wirusem miały 1.10) to iść je szczepić czy nie?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 09, 2007 13:34

Jana pisze:
anna09 pisze:
Jana pisze:I najważniejsze - czy to na pewno jest panleukopenia? Na jakiej podstawie postawiono diagnozę?!


Diagnzę postawiono na podstawie krwi poddanej wczoraj badaniu. Badania kału nie było.


A możesz wpisać wyniki?


Oczywiście, że mogę. Oto one:
Morfologia krwi:
WBC 0.8 10^3/mm^3 [3.5-10]
RBC 7.72 10^6/mm^3 [3.8-5.8]
HGB 11.7 g/dl [11-16.5]
HCT 32.7 % [35-50]
MCV 42 um^3 [80-97]
MCH 15.1 pg [26.5-33.5]
MCHC 35.7 g/dl [32-38]
RDW-CV 18 % [10-15]
PLT 157 10^3/mm^3 [150-390]
MPV 15.6 um^3 [6.5-11]
.........................................................................................................
Uwagi: Z POWODU NISKIEJ LEUKOCYTOZY BRAK MOŻLIWOŚCI OCENY % ZRÓŻNICOWANIA POPULACJI LEUKOCYTÓW.
.........................................................................................................
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 09, 2007 13:37

Tweety pisze:anna09, wybacz, że w związku z tą sytuacją nie mogę Cię odwiedzić. Przykro mi bardzo :(


Rozumiem. Już wczesniej pomyślałam o tym, że nie będziesz mogła. Mam nadzieję, że kociaki będą zdrowe.
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 09, 2007 13:37

Podnoście ilość leukocytów, sprawdza się TFX, rewelacyjny jest neupogen - tylko trudno dostępny. Wiem, że się powtarzam, ale to naprawdę ważne.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto paź 09, 2007 13:39

O, cholera :(
Dobrze, że w końcu wiadomo w czym rzecz. To z pewnością daje Maciusiowi większe szanse. Uporacie się z tym paskudztwem, mocno w to wierzę.
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 09, 2007 13:39

Tweety pisze:
ryśka pisze:Tweety, jeśli możesz, to poczekaj z adopcjami do momentu, kiedy miną 2 tygodnie od tamtego kontaktu. Co prawda szczepienie nawet w przypadku kociaków jest skuteczne, ale stres związany z przeprowadzką zawsze może na chwilę obniżyć odporność, a to są jeszcze młode koty.

Anno, trzymam mocno :ok: za Maciusia.


a co z powtórnym szczepieniem? bo miały iść w tym tygodniu z obecnymi opiekunami. Skoro powinny zostać u mnie jeszcze kilka dni (kontakt z wirusem miały 1.10) to iść je szczepić czy nie?

Nie, lepiej odczekać. Warto teraz podawać im coś, co ogólnie wzmocni ich odporność - np. Scanomune/Biogen itp., a szczepić dopiero kiedy się zaaklimatyzują u siebie (także nie tuż po przeprowadzce).
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto paź 09, 2007 13:39

Jana pisze:Podnoście ilość leukocytów, sprawdza się TFX, rewelacyjny jest neupogen - tylko trudno dostępny. Wiem, że się powtarzam, ale to naprawdę ważne.


Jutro na pewno powiem o tym wetowi.
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, mogli i 316 gości