Tosia po 2 operacji oka..CZujemy sie lepiej ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 11, 2007 18:37

Ruach pisze:dzień dobry 8)

Aniu... na zatoki najlepsza jest ROVAMYCYNA i do tego nie jest zbyt kosztowna, zaproponuj doktorowi ten antyb., wiem co mówie, bo sama cierpię na zatoki od lat, a moja przyjaciólka pediatra, powiedziala mi ze tylko antyb. penetrujący do kości, a takim jest rovamycyna, może zatoki przeleczyć skutecznie... i rzeczywiście szybko i skutecznie stawia na nogi, no i nie jest drogi...

zdrówka dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!!

I ja to brałam, jako drugi antybiotyk przy moich kłopotach (i potwornych bólach) zatok, o których pisała powyżej. Pierwszy nie poskutkował :? ...
Marcelibu
 

Post » Czw paź 11, 2007 20:15

to może zły dostałam zntybiotyk co - augmentin dawka 1000mg *2 dziennie? jutro musze niestety iśc do pracy, ale potem do środy - niech sobie radzą sami - ma ich gdzieś... :twisted:

Oczko dziś wygląda troche jaśnie, w sensie nie okczko ale powieka, raczej ta skóra na powiece co jest,
- obiecuje że jutro zrobie, ale dziś nie mam siły i nie chce mi się zwyczajnie :oops: przepraszam was :oops:
Tosia ładnie zjada, dostaje tylko convalescenta, sensitiviti a kury nie chce :( jak zwykle; chyba trosze brzuszek pobolewa - rano kupka była ok, ale teraz taka sobie, ale jeszce nie wpadam w panike :? może to poprostu po tym wszyskim co przeszła brzusio sie denerwuje :?
nie weim jak ta kocina znowu wytrzyma taką dawe końską tych kropli do oczu- to szału dostać można - ciągle cie biora i leją coś do oczu - bo leki lejemy oprócz nawilżających kropelek do obu oczek :(
dobranoc wszyskim ciociom :)

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Czw paź 11, 2007 21:48

Anna Rylska pisze:jutro musze niestety iśc do pracy,

Anutku, taka dawka Augmentinu jest naprawdę duża. Poczekaj, u mnie nie zadziałał pierwszy antybiotyk, ale nie był to Augmentin. Weź spokojnie, przy zatokach CZASEM tak się zdarza, ale czasem, że się nie utrafi w bakterię. Przecież TŻ brał to samo na oskrzela i jest lepiej.
Przeraża mnie bardziej to, że w piątek idziesz do pracy... To właściwie na co to zwolnienie? Może idź do lekarza i zmień zwolnienie od poniedziałku (bo, tak to zaliczy Ci się piątek, kiedy będziesz w pracy - sobota - niedziela, a de facto będziesz dopiero poniedziałek-środa. Każdy dzień płatny tylko 80%, więc za 3 dni dostaniesz w d... finansowo).
Marcelibu
 

Post » Pt paź 12, 2007 8:05

a ja przywitam z rana ...dzien dobry :D
Aniu moze ty powinnas iśc do dobrego weta 8) no ze sobą... :wink:
a tak napoważnie ,ja tez sięgnełam po antybityk....gumy mam dośc w pysku a ten niesmak jakos musze zabic...
zatoki są okropne. :? tyle że ja nie pracuje ,a wieczorem jestem poprostu niezywa...

Tosia nie chorować bo jak w koncu pojade ,jak dupe strzepie :twisted:


Marcelibu ...miło mi było w koncu ciebie poznać... :D czy doczyściłaś się słonko z kłaków... :oops: ...
ja cie kocham a syn jest pod ogromnym twoim wrażeniem :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 12, 2007 8:35

dzis jestem do 12 w pracy i potem niech sie dzieje co chce :twisted: ; jestem nieżywa; wyglądam okropnie :(


Tosia nabiera apetytu - cudownie :D ,a e kupka - coś Tosieńka żarty ze mnie sobie robi! :? taka nie bardzo;

dziś zaczynamy wieczorem odrobaczanie, i cały dom trzeba odkazić - bo to robactwo musi wreszcie zniknąć!!!

małe czarnuszki maja biegunke :( ; w domu jakiś szpital czy co?????

do środy włącznie będe w domu; czeka mnie kupa roboty przy kociusiach
dziś rano 1h20min zajęło mi oporządzanie 4 kotów ( maluszków czarnych, TRosi i Bodzia) - bo tak - Tosieńka kropelki, maluszki i Bodzio leki podawane strzykawką - było znowu straszne pienienie i burczenie; to jakaś kara :?


powiedzcie prosze co dobre na wzmocnienie odporności - bo te lamblie to wyjałowią kociaki okropnie :?

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pt paź 12, 2007 8:39

napewno musisz im dawać lakcid lub cos o podobnym działaniu...
napewno tez przydałoby sie troszke jogurciku naturalnego ale tycio co by znów sranka nie dostały...
ja dawałam Beta Glukan ale już została mi ostatnia kapsułka...miała dugo i jeszcze sie dzieliłam .wydajny jest bardzo..
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 12, 2007 9:49

i na pewno sobie musisz dawać lakcid, albo coś w tym stylu np trilac, ale w ilościach dużych!!!!!!!!!

przechodzilam teraz zap. oskrzeli dostałam augmentin 625 trzy razy dziennie i o ile oskrzela ioki, to świąd cielesny total... teraz biorę antygrzyb.; słowem augmentin jest silny i trzeba odrazu się zabezp.; ja bralam 2 tab. trilacu na dobe i to bylo za malo...

Aniu..poodpoczywaj w domku, zdrowiej...

Tosiczku, niech oczko sie leczy

no i biegunki STOP...

same dobre myśli wam ślę

:wink: a może maluszkom dać trochę siemienia lnianego do popicia?
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt paź 12, 2007 13:44

Ruach, dziękuje; wszystkim dziękuje!

Jestem już w domu :twisted: - matko, jaki ja mam bałagan, żwirek wysypany cały - sunia sobie swoją kostę zakopywała :evil:

Koty dostały trilac i ja też ( 2 ja sztuki); zaparzyłam siemienia,
maluchy i Tosia wypiły po całej dawce prosto z łyżeczki smakowało :)
Bodzio oczywiście nie chciał i na siłe wpychałam! Tosia
Tosia zjadła troche conv. i teraz bawi się ze swoją wielka miłością - z Hektorkiem :wink:
zakropiłam jej nawilzacza - jak tylko zobaczyła że do niej idę to w nogi; i krzyk był znowu :( już ma dosyć tych męczarni :?

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pt paź 12, 2007 15:21

DZiewczyny Tosia mnie straszy, robi to specjalnie czy co :? teraz poszła do kuwety i tak z niej wystrzeliło :( smrud w całym mieszakaniu :(
jak kila dni było bardzo ładnie tak teraz się zaczyna, a o 18 mamy zacząć odrobaczanie - czekam az TŻ wróci bo sama nie dam rady ze wszystkimi

ja się juz denerwuje :(

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pt paź 12, 2007 16:36

kciukasy za Tośkę!!!


a Ty Aniu pij ten trilac tak 2 sztuki ze trzy razy dziennie, serio serio....
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt paź 12, 2007 16:43

aaaa zapomnialam...

jak będziesz miala sily, juz po powrocie TŻa i po zrbieniu wszystkiego ze zwieryńcem, zrob sobie prosta inhalacje, tzn

garść soli kamiennej ( czyli dużo ! ) w miseczce zalej wrzatkiem i pooddychaj pod ręcznikiem, tak dlugo, jak Ci się uda; wciagaj powietrze przez nos, wypuszczaj ustami )

buziaczki
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Sob paź 13, 2007 7:47

Dzień dobry wszsytkim

:) Dziękuje Ruach za rady - ta sól pomogła; jakoś tak jakby drożniej troche w nosie się zrobiło :wink: ale rano znowu zielono z nosa i nie wiem jakiś kaszel duszący mam? :(
ns początku Ruach jak przeczytała co napisałaś to zrozumiałam, że ma zagrzać garść kamieni :? :oops: ale mówie to nie możliwe jakie kamienie kuchenne? :oops:

Wczoraj zaczęliśmy odrobaczanie - jedna dawka aniprazolu poszła ( to było koszmarne 45 minut podawałam wszystkim tabletki; Bodzio zapienił się strasznie; tylko Łacia nic się nie przjęła :wink:)
rano już są efekty :( - Tosieńka ma biegunke i już dziś 2 razy zrobiła, średnio co 3-4h- tak myślałam tym bardziej że ona osłabiona jest; ale nie był wyjścia jak wszysskie to wszystkie)

jeżeli do wieczora się tak będzie lało to chyba pójde do wet. już sama nie wiem - co mam zrobić - iść czy przeczekać? :? ale przecież to może trwać długo a organizm się odwodnić ;
Tosia i mała czarna dziewuszka mają gazy- śmierdzące; dałam espumisan rano; malutka ma czerwona pupkę :(
no nie wiem co jeszcze zrobić

teraz tylko czekam aż reszta łąakawie pójdzie do kuwet :?
a ja już na szczęście ok z brzuchem :wink:

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Sob paź 13, 2007 9:21

jezeli mala czarna ma podrazniona pupke to linomagiem mozna smarowac cieniutko
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Sob paź 13, 2007 9:32

Aniu, taka inhalację możesz sobie robic kilka razy dziennie....

a jeżeli chodzi o czerwoną dupcię, to jak nie masz linomagu, to mozesz zasypać ją mąką ziemniaczaną
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Sob paź 13, 2007 12:55

Ruach dzięki za rade :) linomagu nie mam ale mączkę tak :wink:
Tosia i malutka znowu siedziały w kuwecie :? i znowu strzelało :(
kupiłam naturalny jogurt ale nie chca go jeść- będzie dla mnie
oczko zaczyna mam ropiec :?

wieczorem postaram się zrobić zdjęcia -ale najpier musze znalezc ładowarke do baterii :oops: a u mnie w tym remoncie bedzie ciężko (aparatu szukałam ponad 2 tygodnie :oops: )

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bells, isiaja, nfd, puszatek i 46 gości