CHORA KOTKA UCIEKłA ok. Klifa. Nadal szukamy Fuksi!

[Jana]

up

[Waldemar]

Asia-k, kotika, Jana.
Bardzo Wam Panie serdecznie dziękuję. Dużym wsparciem w poszukiwaniach będzie samochód, którym szybko można zmienić rejon poszukiwań, zostawić wewnątrz bezpiecznie rzeczy, chwilkę odpocząć i.......zabrać złapaną koteczkę na leczenie.
Nie potrafię niestety powiedzieć, jakie możliwości ma pies. Nie mam prawie żadnych wiadomości na temat psów. Wiem co najmniej jedną rzecz: ma węch kilkanaście razy lepszy od człowieka. I mając tylko ten fakt na względzie warto zabrać go do pomocy w poszukiwaniach.
Przypominam jeszcze forumowiczom z Warszawy, szukającym Fuksiary. Mogę pomóc jutro wieczorem.

[Jana]

http://upload.miau.pl/3/18457.pdf

To jest ogłoszenie zrobione wczoraj przeze mnie, można pobrać, wydrukować i powiesić.

Ja mam kilkanaście sztuk gotowych do rozwieszania, niestety wczoraj nie dałam już rady podjechać pod Klifa, dziś po pracy znowu jadę do lecznicy i nie wiem ile czasu mi to zajmie, mało prawdopodobne, że pojadę jeszcze tam.

Jesli ktoś ma czas i chęci, to może odebrać ode mnie ogłoszenia (Ochota, do 17.00 przy Hynka, potem będę na Białobrzeskiej), pojechać i powiesić.

[abrakadabra]

Ja jutro zaparkuję pod Klifem po 4 rano i trochę się po okolicy porozglądam.
Jeśli chodzi o psa - jeżeli kotka porusza sie po terenie i dostaniemy jakąś jej szmatkę z kontenerka z zapachem to jest szansa, że ją znajdzie jeśli tylko ona tam jest. Pies jest młody i w fazie nauki i szkolenia, ale psiak będzie miał trening a kotka szansę na powrót do dzieci i leczenie więc sądzę, że warto spróbować.
Tylko jej zapach potrzebny bo inaczej mu nie wytłumaczę czego szukamy

[ania c]

Ja wiem że najważniejsze teraz to znależć koteczkę ale może chociaż słowko info o jej dzieciaczkach?

[dzidzia]

Moze bedzie kocyk na ktorym jechala Fuksia.

[abrakadabra]

Jeżeli jest kocyk to proszę spakujcie go w czystą reklamówkę i zawiążcie na supełek, żeby jak najmniej obcych zapachów się dostawało i Fuksiowy zapach zachował.

[Waldemar]

Wszystko wskazuje na fakt, że będziemy mieli dwie rzeczy z zapachem Fuksiary. Proszę osobę z Warszawy o ich odbiór ze stacji Warszawa Centralna dzisiaj wieczorem. Wyjeżdzam pociągiem KM z Gdańska Gł. o godz. 17.41. Pociąg przyjeżdza na stację Warszawa Cenralna o godz. 22.25. Proszę o spotkanie na dworcu centralnym w holu głównym /kasowym / o godz. 22.30. Pokój mam wynajęty na pobyt na Stegnach. Jeżeli osoba odbierająca rzeczy ma auto i jedzie potem w kierunku południowym, uprzejmie poproszę o podwiezienie. W przeciwnym wypadku bez kłopotów dojadę autobuem z Jerozolimskich o godz. 23.00. Mój wygląd: wiek 43 lata, szczupłej budowy ciała, w okularach, ubrany w zieloną marynarkę, z małą torbą podróżną w kolorze granatowym.
Osoba odbierająca rzeczy Fuksiary może poprosić o mój telefon komórkowy Mayo lub Green_Evil. W internecie jestem do godz. 16.50.
Dziękuję wszystkim ludziom dobrej woli z Warszawy zaangażowanym w szukanie mateczki.

[dzidzia]

Jeszcze ja mam tel Waldemara. Wiec gdyby nie bylo dziewczyn to sluze pomocą.

[Tweety]

Jeżeli jest kocyk to proszę spakujcie go w czystą reklamówkę i zawiążcie na supełek, żeby jak najmniej obcych zapachów się dostawało i Fuksiowy zapach zachował.

trzeba pamiętać, że Fuksia jechała tam ze swoimi maluszkami, nie mam pojęcia na ile to może być dla psa istotne.
Jana, ogłoszenie superowe
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy tak aktywnie uczestniczą w poszukiwaniach kocinki, bo ja, siedząc kilkaset km od miejsca gdzie uciekła, jestem okrutnie bezradna i nieprzydatna Chyba, że ktoś ma pomysł co my, z daleka, możemy zrobić aby pomóc odnaleźć dziewczynkę.

Fuksiu, znajdź się koteńko, znajdź się w końcu maleńka, prosimy!

[dzidzia]

Jest kocyk. Cała nadzieja w psach. Może tym razem sie uda.
Kocyk jest spakowany w czysty woreczek. Za chwilę wyruszy do Warszawy z Waldemarem

[Asia_K]

No dobrze ale o które zbiera się dziś ekipa poszukiwawcza pod Klifem? I gdzie dokładnie? I kto tam będzie żebym wiedziała kogo szukać.

[kasia1]

Trzymam kciuki.

[Mayo]

Czy ktoś ma konkretne informacje co do dzisiejszego wieczoru ? Czy jest osoba, która odbierze od Waldemara kocyk ?

[Dorota]

Trzymam kciuki...

Biedna, biedna kocina.