
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Agalenora pisze:
Wzięłam szmatkę, miskę z bardzo ciepłą wodą, kociaka położyłam na kolanach, na pleckach i zaczęłam wycierać mu brzuch i portki.
Olaboga, spodobało się!
I to jak, mruczał głośno, nadstawiał brzuch i merdał nóżkami w górze jak niemowlak.
Agalenora pisze:kociaka położyłam na kolanach, na pleckach i zaczęłam wycierać mu brzuch i portki.
Olaboga, spodobało się!
I to jak, mruczał głośno, nadstawiał brzuch i merdał nóżkami w górze jak niemowlak.
Czytałam gdzieś, że oswając kociaki należy je głaskać mokrym ciepłym wacikiem.
Coś w tym jest - u nas się sprawdziło
![]()
![]()
annskr pisze:Agalenora pisze:kociaka położyłam na kolanach, na pleckach i zaczęłam wycierać mu brzuch i portki.
Olaboga, spodobało się!
I to jak, mruczał głośno, nadstawiał brzuch i merdał nóżkami w górze jak niemowlak.
Czytałam gdzieś, że oswając kociaki należy je głaskać mokrym ciepłym wacikiem.
Coś w tym jest - u nas się sprawdziło
![]()
![]()
Tak zaczynało się z Biedroneczkami![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Franciszek1954, Google [Bot] i 104 gości