Atka pisze:Dziewczyny, czy któraś z Was ma samochód i czas albo po prostu dużo czasu w tej chwili (albo jak najszybciej)?
U pani Ewy jest mały kociak w kiepskim stanie, którego trzeba jak najszybciej zawieźć do lecznicy. U mnie w domu właśnie jest fachowiec i robi mi drzwi - nie mogę wyjść![]()
Jakby ktoś mógł pomóc: 608 52 42 88, dzwońcie i ustalimy szczegóły.
co to byl za kociak skad?
dzisiaj jednego od p ewy zabralam..tez bez galek oczych..
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=46350
to p ewa dwa juz takie dzis miala?