Niechciane, chore...Tusia zaginęła,po 2 tyg. odnalazłam!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 05, 2018 17:55 Re: Niechciane, chore. Kotka-już nie zostanie uśpiona.

Z tego co pamiętam, Ania pisała, że chce kicie przestawić na mięso, żeby całkowicie wyeliminować suche chrupki z jej diety, ale nie wiem, czy już jej się udało, bo kotka jest mocno przyzwyczajona do śmieciowego jedzenia :?.
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Wto cze 05, 2018 18:50 Re: Niechciane, chore. Kotka-już nie zostanie uśpiona.

Anna61 pisze:
phoenix6 pisze:
Anna61 pisze:Co do koteczki to będzie bardzo ciężka przeprawa. Kotka jest naprawdę mega agresywna gdy tylko próbuję cokolwiek zrobić u mniej w klatce. Wczoraj nawet mnie dziabnęła pazurem ze wściekłości, potem gdy wodę zmieniałam to strasznie kuliła główkę i całe ciałko przed moją ręką :( a ja sama się bałam by mnie znowu nie trafiła. :(


To zachowanie świadczy o tym że mogła być bita :(

Daleka jestem od osądzania czy była bita, bo mam kota Dzidka który wrócił z adopcji, bo bardzo się bał i też by mógł ktoś stwierdzić, że może był u mnie bity viewtopic.php?f=1&t=176831&p=11740260&hilit=Dzidek+wr%C3%B3ci%C5%82#p11739903 a do mnie jest miziak niesamowity https://www.olx.pl/oferta/czekalem-na-c ... jnh1b.html


Anna61, myślę że nikt by Cię nie posądził o taki czyn. Ciebie znamy, tych ludzi nie... nie wiemy czy byli do końca szczerzy. Jeśli są w porządku, to myślę że nie mają się czego obawiać, tj. tych komentarzy na temat przemocy. Jeśli moje sumienie jest czyste w tym temacie, olałabym tego typu komentarze po prostu.

Wiesz, ja widziałam koty które ewidentnie były bite (chociaż "właściciel" zaprzeczał jakoby kiedykolwiek podniósł rękę na kota). Wystarczył mi widok, spojrzenie przerażonego zwierzęcia na podniesioną ku górze rękę i dziwne zachowanie "fłaściciela". Dla moich kotów, które zła nie zaznały, widok podniesionej ręki nie robi żadnego, żadnego wrażenia - patrzą się na mnie jak na głupka.
Obrazek Obrazek Świat z marmuru <3
Mój świat runął. Nigdy już nic nie będzie takie samo... 31.05.2020 [']
Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym :)

phoenix6

 
Posty: 660
Od: Śro wrz 18, 2013 22:25

Post » Wto cze 05, 2018 21:08 Re: Niechciane, chore. Kotka-już nie zostanie uśpiona.

Kotka już w domciu wybudzona i wymiziana przez ciocię Agatkę i troszkę przeze mnie w kontenerku, a nie nie, nie była wcale na śpiku. :D

Zmiany skórne mogą sugerować alergię po wykluczeniu schorzeń dieta eliminacyjna na 6 tygodni ANALGENIC ROYAL.
-świerzb uszny wykluczono
-cytologia z uszu
-cytologia z rany
-test na grzybicę wynik za 3 dni
Zabiegi
DERMAFYT-test mykologiczny
Profil geriatryczny
Cytologia

Panna teraz rozkokosiła się w klatce i chyba jest zadowolona, że wróciła do domku. :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto cze 05, 2018 21:17 Re: Niechciane, chore. Kotka-już nie zostanie uśpiona.

Błagam nie dawaj jej nic z royala. Hillsa czy Trovet i inne Puriny weterynaryjne też od razu lepiej sobie darować.
Jeśli to alergia, to obojętnie co to będzie za karma weterynaryjna, tylko pogorszy sprawę. Karmy tzw. lecznicze to same zboża, często nie pierwszej świeżości.
Nie ma w nich mięsa, a za to są tony wypełniaczy, z których nie wszystkie wymienione są na opakowaniu, a wiele może silne alergizować.

Jeśli nic nie wyjdzie z badań, a kotka daje się np. oszukać i zje mięso zmieszane z jakąś jej ulubioną saszetką, to warto tak wprowadzać jej mięso do diety.
Najczęściej dla alergików najlepsza jest wołowina, kaczka czy królik. Ale trzeba powoli wprowadzać tylko jeden rodzaj mięsa, by w razie ponownego wystąpienia hot spotów zmienić mięso na zupełnie inne. Na ten moment odpuściłabym sobie też wszelkie suplementy i witaminy, bo one też potrafią uczulać.
Moja Emka dostaje Easy Barf Sensitive, bo niestety Felini Complete ją uczula. Nie może też dostawać żadnych olejów rybnych czy drożdży. Uczula ją też Fortain czy inna forma suszonej krwi. Uczulają ją algi za wyjątkiem jednej firmy. Dlatego, nim zaczniesz cokolwiek wprowadzać, trzeba najpierw dobrać kotce odpowiednie mięso a potem można powoli myśleć o uzupełnianiu diety.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 05, 2018 21:58 Re: Niechciane, chore. Kotka-już nie zostanie uśpiona.

Cieszę się, że kota est już u Anna61.
Gdzieś na forum czytałam o kotach uczulonych na wołu...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 05, 2018 22:14 Re: Niechciane, chore. Kotka-już nie zostanie uśpiona.

Każdy kot jest inny, i o ile metoda eliminująca jest podobna, to dieta może okazać się inna.
A poza tym jeszcze nie ma wyników krwi.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto cze 05, 2018 22:32 Re: Niechciane, chore. Kotka-już nie zostanie uśpiona.

A w oczekiwaniu na wyniki: kocinka jet fajna ;) Zebrałam dziewczynkę z lecznicy, zajechałam na parking przy IKEI, zadzwoniłam do Ani, nie odebrała, no to czekamy i zaglądam do kontenerka. Pomrugałyśmy sobie, dałam palec, powąchała, a potem patrzy na mnie i zaczyna wykręcanie łebka bródką do góry. No doobra, skoro chcesz... Włożyłam rękę, a ona daje się głaskać, łebek w rękę wkłada, wywraca się, mruczenie nawet było... Owszem, zostałam też owarczana. Jak przestałam głaskać :mrgreen:
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1449
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Wto cze 05, 2018 22:42 Re: Niechciane, chore. Kotka-już nie zostanie uśpiona.

mziel52 pisze:Każdy kot jest inny, i o ile metoda eliminująca jest podobna, to dieta może okazać się inna.
A poza tym jeszcze nie ma wyników krwi.


Oczywiście, że każdy kot jest inny. I wiem, że nie ma wyników gotowych. Jednak nie zmienia to faktu, że royal to syf, a wszystkie pozostałe "karmy lecznicze" nic nie leczą.

I rzecz jasna, kotka może być uczulona na wołowinę, ale najpierw trzeba spróbować by się przekonać. Na tym polega właśnie dieta eliminacyjna.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 05, 2018 22:58 Re: Niechciane, chore. Kotka-już nie zostanie uśpiona.

A pomijając już fakt, że Royal to syf nie z tej ziemi, chciałam nieśmiało przypomnieć, że kicia już przechodziła dietę eliminacyjną na tymże syfie i dieta ta nie dała nic. Po czym odkrywczo uznano, że skoro "leczniczy" Royal nie pomógł, to najwidoczniej kotka nie ma alergii pokarmowej.

Necz

 
Posty: 944
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 05, 2018 23:12 Re: Niechciane, chore. Kotka-już nie zostanie uśpiona.

No właśnie :)
Jakby royal był jakimś magicznym specyfikiem.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 06, 2018 5:58 Re: Niechciane, chore. Kotka-już nie zostanie uśpiona.

Ciesza mnie takie wiadomosci. Czy kotka zostanie u Ciebie na DS. Czy bedziesz chciala ja wyadoptowac?
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Śro cze 06, 2018 6:00 Re: Niechciane, chore. Kotka-już nie zostanie uśpiona.

Aniu, musisz jej dawać tego Royala? Mówiłaś, że chcesz ją przestawic na mięso. Czy to nie byloby dla kici lepsze?
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Śro cze 06, 2018 9:39 Re: Niechciane, chore. Kotka-już nie zostanie uśpiona.

włóczka pisze: no to czekamy i zaglądam do kontenerka. Pomrugałyśmy sobie, dałam palec, powąchała, a potem patrzy na mnie i zaczyna wykręcanie łebka bródką do góry. No doobra, skoro chcesz... Włożyłam rękę, a ona daje się głaskać, łebek w rękę wkłada, wywraca się, mruczenie nawet było... Owszem, zostałam też owarczana. Jak przestałam głaskać :mrgreen:

Noooo, typowy dziki i agresywny kot :ryk:
Cały czas trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro cze 06, 2018 9:42 Re: Niechciane, chore. Kotka-już nie zostanie uśpiona.

Nie lepiej zrobić kotce testy alergiczne w kierunku pokarmowym? To koszt ok. 350,00 zł, dorzucę się do badań jeśli będziesz je chciała wykonać. No i numer konta poproszę.
Obrazek Obrazek Świat z marmuru <3
Mój świat runął. Nigdy już nic nie będzie takie samo... 31.05.2020 [']
Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym :)

phoenix6

 
Posty: 660
Od: Śro wrz 18, 2013 22:25

Post » Śro cze 06, 2018 14:47 Re: Niechciane, chore. Kotka-już nie zostanie uśpiona.

Tak na szybko choć się nie da szybko opowiedzieć bo dzisiaj dzień masakra.
Rano ból kręgosłupa, widocznie przewiało mnie wczoraj pod Ikeą. viewtopic.php?f=8&t=178517&p=11677191&hilit=operacja+tarczycy#p11677191
Tabletki bo robota czeka a pierwsze co rano robię to daję kotom jeść i potem sprzątam kuwety i nie ma zmiłuj się... :wink:

Nasza kicia okey ale widocznie oprzytomniała i dzisiaj już z pazurkami do mnie. :(
W nocy zjadała animondę sensitiv całą tackę.
Gdy otwieram klatkę to podchodzi i pewnie chciałaby wyjść al na razie boję się jej wypóscić.

Po 11 godzinie zebrałam swoje 4 litery i pojechałam do lecznicy aby zaszczepić dymną Zuzię i kupić tabletki na odrobaczywienie dla kotów. :wink:
Pani doktor zapytała czy nie nie pomogłabym i nie wzięła białorudego kota bo sobie tam nie radzi itd.
Kotek dorosły zabrany z ulicy gdzie miał ropiejącą ranę na tylnej nodze z larwami much i bardzo chudy, bardzo brudny, niewykastrowany i z kocim katarem.
W lecznicy myśleli, że kot nie przeżyje ale dał radę dzięki woli życia i dzisiaj nóżka już prawie zagojona. Chudy jest nadal i na szczęście już wykastrowany. Ja nie powinnam brać bo mam przekocenie ale skoro to miziak to mam nadzieję, że znajdzie domek.
Zajął ostatni wolny pokoik choć myślałam, że dostanę już eksmisję od męża, ale gdy zobaczył kota to sam jeszcze kazał mu dołożyć jedzenia. :roll:

Po przyjechaniu do domu dostał na wyłączność klatkę i pokoik męża.
Włożyłam na miseczkę mokrej smilii którą pochłonął w mgnieniu oka i mu dołożyłam bo szukał jeszcze. :(

Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

Na szczęście miziak bo nawet pręty klatki są do tego dobre :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nóżka :(
Obrazek

mam zamiar go wykąpać bo futro masakra :(
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek

W wolniejszej chwili odpowiem na pytania w wątku jak i wpiszę wpłaty na kotkę jak i koty za co serdecznie dziękujemy. :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, Marmotka i 104 gości