<3>Moje wolnozyjące..Milus (*) i BurKocik.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 24, 2024 6:38 Re: <3>Moje wolnozyjące..Milus i BurKocik. Lapcio ukochany..

SabaS pisze:Myślę że tak. A jak teraz się miewa Miluś?

W środę zjadł bardzo mało przez cały dzień, wczoraj więcej, alde i tak zrob iłam zastrzyk z prevomaxu. Natomiast zachowanie bardzo dobre. Łazi z ogonem w górze, nawet podbiega do nas, ociera się, oczka bystre..
Czy ktoś ma doświadczenia z podawaniem cyklosporyny (equoral)? Miluś ma dostawać na ibd, jakoś się boję tego leku...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt maja 24, 2024 14:29 Re: <3>Moje wolnozyjące..Milus i BurKocik. Equroal jest ok?

Niestety nie pomogę.
Natomiast zawsze u Tereski po przeleczeniu jelit musiało upłynąć kilka, czasem nawet kilkanaście dni zanim w pełni doszła do siebie. Ogonek Milusia w górze to bardzo dobry znak

SabaS

 
Posty: 4606
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Czw maja 30, 2024 11:41 Re: <3>Moje wolnozyjące..Milus i BurKocik. Equroal jest ok?

Miluś ma toksoplazmozę.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw maja 30, 2024 13:46 Re: <3>Moje wolnozyjące..Milus i BurKocik. Equroal jest ok?

Ojej, toksoplazmoza! Ale przynajmniej wiadomo, co leczyć. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69965
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 01, 2024 4:54 Re: <3>Moje wolnozyjące..Milus i BurKocik. Equroal jest ok?

No wiadomo, na szczęście zaczekałam z wprowadzeniem cyklosporyny.
Na ten moment od dwóch dn i Miluś ma apetyt sprzed choroby. Mam nadzieję, ze będzie już tak cały czas albo i lepiej. Bardzo się przyzwyczaił, ze jest odwiedzany i karmiony różnymi smakołykami co najmniej 3 razy dziennie :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob cze 01, 2024 22:18 Re: <3>Moje wolnozyjące..Milus i BurKocik. Equroal jest ok?

Do dobrego łatwo się przyzwyczaić :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69965
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 25, 2024 13:19 Re: <3>Moje wolnozyjące..Milus i BurKocik. Equroal jest ok?

Milus umarl (*)(*)(*).... moj Ukochany Czarny Skarb <3 <3 <3
Jego stan zaczal sie pogarszać tydzien temu w poniedziałek, gdy przestal jesc,tzn podjadal malenkie ilosci.ani poniedzialkowa kroplowka, ani kroplowka w srode u wet z cala bateria lekow, nic nie pomogly.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto cze 25, 2024 13:52 Re: <3>Moje wolnozyjące..Milus (*) i BurKocik.

Jakie smutne wieści...
Miluś[*][*][*]
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69965
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 25, 2024 13:54 Re: <3>Moje wolnozyjące..Milus (*) i BurKocik.

Milusiu [*] :placz:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76261
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto cze 25, 2024 14:08 Re: <3>Moje wolnozyjące..Milus (*) i BurKocik.

Bardzo mi przykro, Marzenko.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4829
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Wto cze 25, 2024 18:18 Re: <3>Moje wolnozyjące..Milus (*) i BurKocik.

Miluś [*]

Tak bardzo boli jak odchodzą :placz:

makrzy

 
Posty: 1052
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Wto cze 25, 2024 18:37 Re: <3>Moje wolnozyjące..Milus (*) i BurKocik.

:cry:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4014
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Wto cze 25, 2024 19:02 Re: <3>Moje wolnozyjące..Milus (*) i BurKocik.

Bardzo mi przykro :(
Miluś [']
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8863
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Sob lis 09, 2024 19:18 Re: <3>Moje wolnozyjące..Milus (*) i BurKocik.

Czy mogę wiedzieć, na co zmarł Milus? Czy od toksoplazmozy? To się raczej leczy. No chyba, że jeszcze coś mu dolegało. Będę wdzięczna za odp. Bo moja 14l kotka od kilku miesięcy ma objawy neurologiczne. Przebadana wzdłuż i wszerz, był robiony rezonans. Aż wkoncu jeden wet zalecił badanie na tokso. Wynik igg >200, igm watpliwy. Jeden wet zaleca wprowadzenie antybiotyku a 3 innych, żeby zaczekać i powtórzyć badanie. Nie wiem, co robić.

Alfanel

 
Posty: 29
Od: Sob lis 09, 2024 15:51

Post » Nie lis 10, 2024 9:31 Re: <3>Moje wolnozyjące..Milus (*) i BurKocik.

Alfanel pisze:Czy mogę wiedzieć, na co zmarł Milus? Czy od toksoplazmozy? To się raczej leczy. No chyba, że jeszcze coś mu dolegało. Będę wdzięczna za odp. Bo moja 14l kotka od kilku miesięcy ma objawy neurologiczne. Przebadana wzdłuż i wszerz, był robiony rezonans. Aż wkoncu jeden wet zalecił badanie na tokso. Wynik igg >200, igm watpliwy. Jeden wet zaleca wprowadzenie antybiotyku a 3 innych, żeby zaczekać i powtórzyć badanie. Nie wiem, co robić.

Prawdopodobnie na ostra niewydolnosc nerek jako powiklanie leczenia toksoplazmozy Zodonem.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości