Kacperek[']Franuś[']Morusek[']FIP-ot i miłosierdzie boskie!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 01, 2015 20:18 Re: Nasza.Pilnie pomoc potrzebna str22 kotka z urazem kręgos

Myślałam o szelkach - te rehabilitacyjne (dla małych psów) kosztują sporo, ale tak się zastanawiam (z góry przepraszam, pewnie nie jest to najmądrzejszy pomysł), jakby kupić normalne szelki dla małych psów, i zakładać na zadek? koszt jakieś 30 zł.... No wiem, że to nie najmądrzejszy pomysł, :oops: ale może warto rozważyć...

margosiap

 
Posty: 12
Od: Pon sty 12, 2015 13:02

Post » Nie mar 01, 2015 21:20 Re: Nasza.Pilnie pomoc potrzebna str22 kotka z urazem kręgos

Tez podziwiam Aniu i zarazem wielki szacun,za to co robisz
Ogarniać swoją drogą,ale jeszcze dbasz o to ,zeby każde we właściwym czasie było u weta,nie ma nic takiego,ze któreś się "samo wyleczy" naprawdę :201494

Mi jak zwykle na początku roku sie opłat zebrało,ale jak tez się ogarnę,to kawałek grosika puszczę

Za wszystko Aniu :ok: :ok: :ok:

Jejku,jak kicia rusza ogonkiem,to moze jest sznsa,ze będzie chociaż bardziej sprawna ? byłoby cudownie :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon mar 02, 2015 12:14 Re: Nasza.Pilnie pomoc potrzebna str22 kotka z urazem kręgos

Szylcia już po wizycie w lecznicy.
Dostała Betamox, Dexafort, Intravit, B12 i Catosal.

Zabrałam też małą kicię po sterylizacji na wyciągnięcie szwów, dostała też antybiotyk bo niestety utworzyła się gula z ropą przy jednym szwie.

Mam już wyniki Stefanki
TSH - 0,131
T4 - 35,82

Dzisiaj Stefanka coś źle się czuje, rano zwymiotowała mi na łóżko i ma luźną, bardzo śmierdzącą kupkę.
Dałam jej suchego RC intestinala ale tylko trochę pogryzła, oby to tylko było przejściowe, na szczęście jest już zaszczepiona.

Myszolandia pisze:Ogarniać swoją drogą,ale jeszcze dbasz o to ,zeby każde we właściwym czasie było u weta,nie ma nic takiego,ze któreś się "samo wyleczy" naprawdę :201494

Mi jak zwykle na początku roku sie opłat zebrało,ale jak tez się ogarnę,to kawałek grosika puszczę

Za wszystko Aniu :ok: :ok: :ok:

Jejku,jak kicia rusza ogonkiem,to moze jest sznsa,ze będzie chociaż bardziej sprawna ? byłoby cudownie :ok: :ok: :ok: :ok:

Sylwiczka tak trzeba :1luvu: i też mam nadzieję, że jeszcze stanie na swoich nóżkach :ok: :ok: na razie je wlecze. :(

margosiap pisze:Myślałam o szelkach - te rehabilitacyjne (dla małych psów) kosztują sporo, ale tak się zastanawiam (z góry przepraszam, pewnie nie jest to najmądrzejszy pomysł), jakby kupić normalne szelki dla małych psów, i zakładać na zadek? koszt jakieś 30 zł.... No wiem, że to nie najmądrzejszy pomysł, :oops: ale może warto rozważyć...
margosiap pisze:Myślałam o szelkach - te rehabilitacyjne (dla małych psów) kosztują sporo, ale tak się zastanawiam (z góry przepraszam, pewnie nie jest to najmądrzejszy pomysł), jakby kupić normalne szelki dla małych psów, i zakładać na zadek? koszt jakieś 30 zł.... No wiem, że to nie najmądrzejszy pomysł, :oops: ale może warto rozważyć...

To musi być coś takiego, co nie będzie jej się wrzynać w brzuszek, teraz przekładam mięciutki szalik i zebyście cioteczki widziały jak gna do domu (uznała od razu że tu mieszka) że aż nadążyć nie mogę za nią, znaczy gna na przednich a tył jest podtrzymywany.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40416
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon mar 02, 2015 20:17 Re: Nasza.Pilnie pomoc potrzebna str22 kotka z urazem kręgos

Te wyniki Stefanki co oznaczają :?:
Bo ja jestem ciemna w sprawach tarczycy.

Za nieszczęsną Szylcię :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 02, 2015 22:17 Re: Nasza.Pilnie pomoc potrzebna str22 kotka z urazem kręgos

mb pisze:Te wyniki Stefanki co oznaczają :?:
Bo ja jestem ciemna w sprawach tarczycy.

Za nieszczęsną Szylcię :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Muszę się skontaktować z panią doktor która zleciła te badania, ja nie wiem, u człowieka byłyby zaniżone T4, ale u kota? :roll:

Właśnie byłyśmy na spacerku :wink: z Szylcią i zrobiło sio. :D
Coś apetyt nie bardzo dzisiaj ma. :(

Stefanka już dobrze na szczęście. :ok:
Kiciusiowi i Bisi oczka też już zakroplone, tylko Bisi jeszcze żelem Vidisic muszę dać jak będę szła spać.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40416
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon mar 02, 2015 22:34 Re: Nasza.Pilnie pomoc potrzebna str22 kotka z urazem kręgos

Nasz Milus też tak wyglądał jak miał trzaśnięty kręgosłup. Nogi w spastycznym wyproście.
Jeśli chcesz zadzwoń do naszej rehabilitantki Halinki Markiewicz. Ona wyprowadziła Milusia. Nawet ogon potrafi teraz podnieść. Może nie chodzi zbyt pięknie ale chodzi. Miał pole magnetyczne, laser, ultradźwięki, coś jeszcze i gimnastykę. Potem jak już się nie bałam, że zrobię mu krzywdę kładłam go na plecach na swoich kolanach, żeby był stabilny i robiliśmy rowerki, wyprosty, ugięcia. Spokojnie to znosił. Nawet teraz jak czasem troszkę mu słabiej się chodzi to jak trochę poćwiczymy znów jest lepiej. I nawet lubi te ćwiczenia. Kiedyś sporo go tez naświetlałam lampa bioptronową.

Jest na intestinalu, bo przedtem potrafił zrobić co trzeba w kuwecie i potem przy wychodzeniu siadał w to co zrobił. No ale co było robić, trzeba było prać futro.
Teraz wychodzą do woliery i niestety Miluś tam zrobił sobie kuwetę. Trochę niefajnie ale przynajmniej futro czyste.

Milusia nim zaczął sam chodzić prowadzałam na długim szalu. Tak było najwygodniej. Wózek się nie sprawdził.
A jak szal jest bardzo długi to da się go zamotać, że łatwo się prowadzi.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon mar 02, 2015 23:37 Re: Nasza.Pilnie pomoc potrzebna str22 kotka z urazem kręgos

Anna61 pisze:Muszę się skontaktować z panią doktor która zleciła te badania, ja nie wiem, u człowieka byłyby zaniżone T4, ale u kota? :roll:


U kota norma T4 jest od 12.9 do 38.6 czyli wychodziłoby że Stefanka ma w normie (no chyba że różne laby mają różne normy, to jest wg Vetcomplexu).
Normy TSH nie znam niestety.
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1450
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Pon mar 02, 2015 23:41 Re: Nasza.Pilnie pomoc potrzebna str22 kotka z urazem kręgos

włóczka pisze:
Anna61 pisze:Muszę się skontaktować z panią doktor która zleciła te badania, ja nie wiem, u człowieka byłyby zaniżone T4, ale u kota? :roll:


U kota norma T4 jest od 12.9 do 38.6 czyli wychodziłoby że Stefanka ma w normie (no chyba że różne laby mają różne normy, to jest wg Vetcomplexu).
Normy TSH nie znam niestety.
Stefanki badania były w synevo i pisze, że norma jest 66-181(dotyczy tylko ludzi?) a wynik ma 35,82.

Lidka pisze:Milusia nim zaczął sam chodzić prowadzałam na długim szalu. Tak było najwygodniej. Wózek się nie sprawdził.
A jak szal jest bardzo długi to da się go zamotać, że łatwo się prowadzi.

Szylcia też wyprowadzam na długim, mięciutkim szalu, bo zdecydowanie lepiej ją się prowadzi a raczej ona mnie.
Co do rehabilitacji koteczki to wedle zaleceń lekarza mam się wstrzymać tydzień aby zniwelować stan zapalny i nie zaszkodzić!
Tak jak pisałam wcześniej, ta kotka ma już około 13-15 lat, pan u którego była powiedział, że 18-20 lat, ale na tyle to ona nie wygląda.
Jak je z 5 lat temu sterylizowałam to miała około 8 lat chyba.
Te zmiany mogą być już właśnie ze starości i pan doktor jak i wcześniej pani doktor, powiedzieli, że może być kiepsko bo może się to jeszcze pogłębić do nietrzymania moczu i kału włącznie.
Oczywiście to dopiero początek walki, i nadzieje mam na poprawę jej chodzenia, bo gdybym tej nadziei nie miała, to bym ją zostawiła aby ciągała tył po gołej ziemi i umarła tam gdzieś cichutko.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40416
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto mar 03, 2015 16:38 Re: Nasza kocia rodzinka, 15 letni pers z bezwładem tylnych

Aniu, przesłałam przelew na leczenie kotów.
Nie napisałam których- według potrzeby i kolejności wydatków, sama zadecydujesz.
Trzymam kciuki za wszystkie :201461

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto mar 03, 2015 22:44 Re: Nasza kocia rodzinka, 15 letni pers z bezwładem tylnych

Baltimoore pisze:Aniu, przesłałam przelew na leczenie kotów.
Nie napisałam których- według potrzeby i kolejności wydatków, sama zadecydujesz.

Trzymam kciuki za wszystkie :201461

Bardzo dziękuję bo to ułatwi zdecydowanie rozliczenie, dziękuję. Obrazek

Dzisiaj Szylcia w lecznicy dostała 3 zastrzyki bez antybiotyku, ale jutro znowu pełen zestaw. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40416
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro mar 04, 2015 10:14 Re: Nasza kocia rodzinka, 15 letni pers z bezwładem tylnych

Stefanka jednak jest chora, ma całe lewe oczko czerwone i opuchnięte w środku, na zewnątrz tylko załzawione i przymrużone.
Po obiedzie i ją na cito zabiorę ją do lecznicy. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40416
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro mar 04, 2015 10:19 Re: Nasza kocia rodzinka, 15 letni pers z bezwładem tylnych

Biedna Stefanka :(

Za zdrówko kotków :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 04, 2015 10:50 Re: Nasza kocia rodzinka, 15 letni pers z bezwładem tylnych

mb pisze:Biedna Stefanka :(

Za zdrówko kotków :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Dziękuję :1luvu: jest bidulka ale taka kochana, łazi za mną i się przymila, ot taka pieścioszka.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40416
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro mar 04, 2015 16:49 Re: Nasza kocia rodzinka, 15 letni pers z bezwładem tylnych

Anna61 pisze:Stefanka jednak jest chora, ma całe lewe oczko czerwone i opuchnięte w środku, na zewnątrz tylko załzawione i przymrużone.
Po obiedzie i ją na cito zabiorę ją do lecznicy. :(


Coś Was ostatnio ścigają choróbska :(
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro mar 04, 2015 17:32 Re: Nasza kocia rodzinka, 15 letni pers z bezwładem tylnych

Modjeska pisze:
Anna61 pisze:Stefanka jednak jest chora, ma całe lewe oczko czerwone i opuchnięte w środku, na zewnątrz tylko załzawione i przymrużone.
Po obiedzie i ją na cito zabiorę ją do lecznicy. :(


Coś Was ostatnio ścigają choróbska :(

Ola, stefanka była szczepiona 23 lutego i miała spadek odporności, organizm nie poradził sobie z wirusem.

Oczko Stefci :(
Obrazek

proszę się nie obrażać na brzydkie zachowanie dziewczynki :wink:
Obrazek

Stefanka dostała steryd i antybiotyk na 2 dni oraz Dicortineff do oczek do wykupienia
Obrazek Obrazek

Tutaj z malutką Kicią
Obrazek

Szylcia dzisiaj miała pełen zestaw zastrzyków ale znosi je dzielnie dziewczynka :1luvu:
Obrazek

Wyniki Stefanki o których pisałam wcześniej
Obrazek

i ten wcześniejszy który był do powtórzenia
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40416
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Google [Bot] i 717 gości