Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XX

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 04, 2015 8:43 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XX

magicmada pisze:Frida piękna,
ja mam dobre wieści z domów Kamelii, Charliego- Mruczka, Markizy, Fanty, koty rozkwitają w domach, a trikolorki okazały się pieszczochami i miziakami. Dobrze mają się też Azja i Olaf:)

Magda, super, że byłaś. :1luvu:

Ponieważ w szpitaliku są zestresowane koty, myślałyśmy o zakupie Feliwaya. Wkrótce wystawię bazarek ksiązkowy na ten cel.


mogę coś dorzucić do bazarku, w sensie książek :)

i tez się cieszę, że byłam :)
śniły mi się dziś koty :kotek:

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 04, 2015 8:45 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XX

felusia pisze:mag828 :1luvu:
Super, ze byłas dzis :ok: :ok:


:kotek: :kotek: :kotek:
planuję tez byc teraz w sobotę, dziś niestety nie mogę

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 04, 2015 17:34 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XX

mag828 pisze:
felusia pisze:mag828 :1luvu:
Super, ze byłas dzis :ok: :ok:


:kotek: :kotek: :kotek:
planuję tez byc teraz w sobotę, dziś niestety nie mogę


super, to się spotkamy :D
też będę w sobotę
Obrazek

felusia

 
Posty: 696
Od: Śro wrz 28, 2011 11:23

Post » Nie sty 04, 2015 18:43 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XX

Dziś słaby dzień adopcyjny, mało odwiedzających. Zanim przyszłyśmy poszła jedna czarna mamusia z hotelu ( z boksu z trzema mamusiami). Przyjechała rodzina odebrać zaginioną dużą kotkę rudo-białą, więc historia z happy endem. Poszła też malutka czarno-biała dziewczynka, która dziś trafiła do schronu. I tyle.

Poza tym doszedł nowy sliczny kocurek w różowym puszorku - zaczipowany, zadbany - ale kontaktu z opiekunem nie nawiązano - telefon milczy. Jak się później okazało puszorek założyla kotu dziewczyna, która go znalazła błąkającego sie pod blokiem - wzięła go do domu, ale ponoć była afera między nim z jej persem rezydentem więc zdecydowała się odwieźć go do schronu. Przyjechała dziś zobaczyć jak się miewa - ogólnie bardzo przejęła się jego losem i dalej myśli o potencjalnej adopcji.. ale zobaczymy. Do tego po rozmwie z Magic myśli o wolontariacie :ok:

Znalaza się Myszka - niestety nie je :( , dlatego wczoraj i dziś była na kroplówkach - dziś nakarmiona convalescence'm przez Magic. Podobny los spotkał uradowanego Biszkopta. dalsza część w fotorelacji

Odnaleziona Myszka i Męczenie kota part 1 8O
Obrazek Obrazek


Biszkopt i Męczenie kota Part 2 :wink:

Obrazek Obrazek

Rozmiziana Zoya w rujce oraz potencjalna nowa koleżanka z cudowna Fridą na wybiegu
Obrazek Obrazek

Pan Pink od puszorka oraz Posągowy Alcatraz
Obrazek Obrazek

Wyłysiała od pchełek mamusia LICZI oraz panienka z okienka KIWI (czarna mamusia)
Obrazek Obrazek

LICZI i KIWI podczas kabanoso-lunchu
Obrazek Obrazek

Nie mogło zabraknąć mojej czarnej miłości - MORCIK :1luvu: , oraz Jak Dobrze Poleżeć na Józku :D

Obrazek Obrazek

No i party w Trójce z Mieszkiem na czele (nawet Sandy dostał buzi)

Obrazek Obrazek

Na koniec znalezisko Magic w Trójce - Sówka
Obrazek

aga m

Avatar użytkownika
 
Posty: 133
Od: Czw lut 06, 2014 23:59

Post » Nie sty 04, 2015 18:56 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XX

No i z ogłoszeń parafialnych to jeszcze przemyślana decyzja że TOKIO zostaje u mnie na stałe. Niestety te 4 kg "Cielaczka" skradło nam serca i nawet gnębiony KIOTO by tęsknił :mrgreen: Zresztą jak można rozdzielić TOKIO, KIOTO i BIG in JAPAN :1luvu: Kraj by upadł! :lol:

Tak więc Asiu nie robimy kontynuacji ogłoszeń (wiem wiem, miałam tego nie robić ;P )

Obrazek

aga m

Avatar użytkownika
 
Posty: 133
Od: Czw lut 06, 2014 23:59

Post » Nie sty 04, 2015 19:30 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XX

Witam
czy któraś z Was orientuje się kiedy w schronie ma dyżur Pani Doktor od kotów. Muszę podjechać z Sammym (Walenrodem) na szczepienie i wolałabym trafić na kocią doktor :)
Królowa Sasza i król Forest :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=160259

Cookie <3, moja na zawsze [*]

monmar

 
Posty: 187
Od: Śro sty 15, 2014 14:26
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 04, 2015 21:41 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XX

Trzeba dzwonic i się pytac, dziś p. Agnieszka była.


Liczi- chudziutka, wyliniała, z przyciętym uchem, ale tak miła i delikatna.
Obrazek
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie sty 04, 2015 21:59 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XX

Monmar wysłałam pw

Czy Biszkopt łykał conva?
bo wczoraj nawet tak jakby załapał i całkiem chętnie łykał,

gorzej z Myszką (myślałam, że to Puffinka- w takim razie Puffinka chyba w domu)
wczoraj bardzo na siłę jęj wpychałyśmy, a ona nie chciała łykać :(
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 04, 2015 23:25 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XX

Obrazek
A to bardzo niewyraźne, ale bardzo radosne zdjęcie Midasa. Wrócił do schroniska na leczenie, bo był w tak złym stanie, pomimo opieki właścicieli. Dzis ma sie już lepiej, a w środę wybiera sie do domu.

Mysza jest w bardzo złym stanie, na kroplówce od 5 dni, stres ją zżera. Ogłoszenie poszło dzisiaj.
Super jest Frida, kompaktowy niski kotek o krótkich łapkach, pomimo tego, że nie widzi cudowna, mrucząca, spokojna.
Odnalazłam Sówke w 3, ona chyba w ogóle nie miała ogłoszeń, jest małym hersztem stada dzikusów, ale może odnalazła by się w domu...
Zrobię też ogłoszenie Liczi.
Tatiana, Ty robisz Fridę i Alcatraza?

Biszkopt jadł ze strzykawki, choc był oburzony, Mysza średnio, ale też jej coś wcisnęłam.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon sty 05, 2015 0:24 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XX

Ja zrobię Fridę-
a Alcatraz, ustaliłyśmy, że będzie debiutem mag828 :ok:

dla Myszy obróżkę trzeba
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 05, 2015 0:57 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XX

Może tą naszą zbiórkową kasę damy na obróżkę dla Myszy ? Przydałaby się na bank. Mogę kupić.

Ja zrobię ogłoszenie KIWI

aga m

Avatar użytkownika
 
Posty: 133
Od: Czw lut 06, 2014 23:59

Post » Pon sty 05, 2015 1:03 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XX

Hej, a czy jutro ktoś się wybiera do kociastych?
Obrazek

kotaloka

 
Posty: 129
Od: Sob lis 15, 2014 17:55

Post » Pon sty 05, 2015 1:06 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XX

Napiszcie mi proszę, w jakich godzinach można wejść i posiedzieć na kociarni w dni robocze.
Obrazek

kotaloka

 
Posty: 129
Od: Sob lis 15, 2014 17:55

Post » Pon sty 05, 2015 9:59 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XX

kotaloka pisze:Napiszcie mi proszę, w jakich godzinach można wejść i posiedzieć na kociarni w dni robocze.

Najlepiej w godzinach adopcji, wtedy można pomóc adoptującym w wyborze kota, czyli 12-16. Później nie można.
Obrazek

mamamariana

 
Posty: 1127
Od: Wto paź 08, 2013 6:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 05, 2015 10:57 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XX

Jejku, ale zostawianie kota w schronie na leczenie to nie bardzo :( Zostawiać chorego kota w miejscu, gdzie tyle wirusów...

Cielaczek :ok:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 76 gości