ARKA pisze:elca pisze:Arko, nie wiem czyi to byl pomysl, ale z drugiej strony kociaki (nie wiadomo skad sie wziely zreszta), mialy wybor albo trafic do zdrowych kotow, albo do kotow z kocim katarem... No i podobno wygladaly na zdrowe. Biegunki dostaly dopiero nastepnego dnia.
elca, schronisko przyjmuje zwierzeta z 4 gmin-wiec jak przyjmuje to MUSI MIEC kwarantanne![]()
Dwa, wiadomo przeciez jasno na co jest chory Kacperek wiec gizyckowe koty tez nie wiadomo czy sa zdrowe.
Czy przyjmowanie zwierzat do schroniska ma polegac na tzw. selekcji naturalnej?
No musi miec kwarantanne. Wiem, ze musi. Nie wiem czemu te kociaki tam trafily - moze dlatego, ze byly male i potrzebowaly czlowieka non-stop? To na pewno byl bardzo powazny blad i trzeba na to zwrocic uwage. Ale to nie moja wina
