Delikatna Fanta-już we własnym domku! FB str.39

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 02, 2014 16:26 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Zastanawiam się nad wymazem z pyszczka.
Może to jakaś oporna bakteria która trzeba zwalczyć odpowiednim lekiem.

Biedna Klara :(
Mocne :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Nie mar 02, 2014 19:12 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

To nie jest obraz bakteryjnego zakażenia, nie ma specyficznego zapachu z pyszczka.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon mar 03, 2014 13:33 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

A jak czuje się Fanta?
Za Klarusię są :ok: :ok: :ok:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Pon mar 03, 2014 15:47 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

jak czuje się Fanta po sterylizacji?
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Pon mar 03, 2014 19:06 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Z Fantą było źle!-jednak mój szósty zmysł dobrze wiedział co robi,że wysyłał mi sygnały-Fanta bardzo wymiotowała w sobote wieczorem i w niedzielę, wiadomo-wetów juz nie ma, to coś się dzieje.
Co zjadła, to zwymiotowała niestrawione :(
Dzisiaj od rana poleciałam do wetki i mała miała zmierzoną temp-norma, brzuch nie bolesny.
Dostała tolfę, dostała Catosal i lek wspomagający prace wątroby.
Wymioty ustały-dzisiaj ani razu nie wymiotowała, z chęcia pojadła, napiła sie i teraz leży na podusi pod stolikiem i myje się.
Ona chyba miała rozwalona wątrobe po głodówce, dlatego tak zareagował organizm po narkozie-mam nadzieję,że to juz sie skończyło i powolutku malutka wróci do zdrowia.
Bardzo schudła od sterylki-waży tylko 2900, ale jak będzie tak się czuła jak teraz, to szybko nadrobi.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon mar 03, 2014 21:19 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Uff... Cieszę się, że już dobrze. I kciuki za dodatkowe kilogramy :ok:
kicikicimiauhau
 

Post » Pon mar 03, 2014 21:32 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

kropkaXL pisze:Z Fantą było źle!-jednak mój szósty zmysł dobrze wiedział co robi,że wysyłał mi sygnały-Fanta bardzo wymiotowała w sobote wieczorem i w niedzielę, wiadomo-wetów juz nie ma, to coś się dzieje.
Co zjadła, to zwymiotowała niestrawione :(
Dzisiaj od rana poleciałam do wetki i mała miała zmierzoną temp-norma, brzuch nie bolesny.
Dostała tolfę, dostała Catosal i lek wspomagający prace wątroby.
Wymioty ustały-dzisiaj ani razu nie wymiotowała, z chęcia pojadła, napiła sie i teraz leży na podusi pod stolikiem i myje się.
Ona chyba miała rozwalona wątrobe po głodówce, dlatego tak zareagował organizm po narkozie-mam nadzieję,że to juz sie skończyło i powolutku malutka wróci do zdrowia.
Bardzo schudła od sterylki-waży tylko 2900, ale jak będzie tak się czuła jak teraz, to szybko nadrobi.


Bidulka. Czytam Was ale ostatnio czas mi ucieka to mało pisam :( Trzymajcie się :)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 03, 2014 22:40 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

mocne kciuki za obie dziewczynki :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Justinna

 
Posty: 166
Od: Sob mar 13, 2010 19:50

Post » Pon mar 03, 2014 22:46 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Justinna pisze:mocne kciuki za obie dziewczynki :ok:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 03, 2014 23:39 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Dzięki dziewczyny!!!
Fanteczka zdecydowanie w lepszej formie, znów pojadła, popiła i znów lezy i sie myje!
Jeśli do jutra nic się nie zmieni, to bedę mogła zrobić-UFF!
Chyba juz moge położyc się spać, bo trochę mnie ten jej lepszy stan uspokoił!
Dzięki,że jesteście z nami!!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon mar 03, 2014 23:45 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

To połóż się spać i wszystkie odpoczywajcie spokojnie :ok:
Jutro będzie jeszcze lepiej! :ok:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Wto mar 04, 2014 6:38 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

mam nadzieję że będzie dobrze, nie tak jak z Tosią
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Wto mar 04, 2014 7:38 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Fanta juz chyba kryzys ma za sobą-je, nie wymiotuje, spi rozciągnięta na całą długość, mruczy jak traktorek i syczy na Adele-oj nie lubia sie dziewczyny bardzo!
Klara znów nie je, pomimo podanego sterydu :( :( :(
A co się dzieje z Tosią????? 8O-hutku napisz coś więcej!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto mar 04, 2014 13:48 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Tak mi żal Klary :(
Myślałaś o konsultacji u innego weta ?
Biedaczka tylko się męczy, a sterydy jak to sterydy trzeba z nimi ostrożnie :(
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto mar 04, 2014 17:20 Re: Fanta-marznąca na sniegu koteczka

Ona juz była leczona u innej wetki-tamta z kolei podawała tylko antybiotyki, nawet nie sugerowała usunięcia zębów.
Teraz po sterydzie stan dziąseł , a właściwie łuków podniebiennych jest dobry, a kotka nadal nie je!
Wyniki krwi w ciągu 3 miesięcy miała robione dwukrotnie-ostatnio w lutym i sa dobre, nie ma się do czego przyczepić.
Wetka konsultowała sie z doświadczonym lekarzem-dr Tworkowskim.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas i 106 gości