Pomoc dla osieroconych zwierząt ZOFII.SASZY [*]

[CoolCaty]

Myślę, że na tę wiadomość czekało wiele osób:
Lulek ma swój dom i to fantastyczny dom! Zamieszkał w bardzo dużym domu wraz z Kamą (sunia wodołaz) i królikiem Reksiem. Lulek jest tam od 4 dni. Wyżera wodołazce suchą karmę, lata z królikiem wkoło salonu. Upatrzył sobie pana i przesiaduje u niego na kolanach. Znam tych ludzi od wielu lat. To spokojni, bardzo dbający o zwierzaki ludzie. Dziś byli zdać relację z tego jak Luluś sobie radzi. Na razie jest zaskakująco grzeczny, ale przygotowałam ich, że to ściema i że się rozkręci Lulek oczywiście śpi w łóżku - pół nocy z Pańciem i Panią i drugie pół z synem.
Lepszego domu dla Lulka nie mogłam sobie wymarzyć.

Wszystkie Zosine koty mają swoje domy - uff.
Zośka - doglądaj ich tam proszę.

[jaaana]

CoolCaty, jesteś Wielka!

[Goyka]

Dziekujemy w imieniu swoim, zwierzaków i Zosi teraz naprawdę może spocząć w pokoju (*)

[Amica]

To wspaniała wiadomość

[jerzykowka]

Aniu, wzięłaś na swoje barki los tylu Zosinych Ukochań i poukładałaś go tak szczęśliwie. Wydawałoby się, że to zadanie nie do wykonania dla jednej osoby. A Ty uczyniłaś kolejny cud...
Całym sercem Ci dziękuję.

[Agneska]

Wreszcie Zosia może być już całkiem spokojna o swoje sierotki.

[ASK@]

cieszę się

[*anika*]

Super

[anna57]

Myślę, że na tę wiadomość czekało wiele osób:
Lulek ma swój dom i to fantastyczny dom! Zamieszkał w bardzo dużym domu wraz z Kamą (sunia wodołaz) i królikiem Reksiem. Lulek jest tam od 4 dni. Wyżera wodołazce suchą karmę, lata z królikiem wkoło salonu. Upatrzył sobie pana i przesiaduje u niego na kolanach. Znam tych ludzi od wielu lat. To spokojni, bardzo dbający o zwierzaki ludzie. Dziś byli zdać relację z tego jak Luluś sobie radzi. Na razie jest zaskakująco grzeczny, ale przygotowałam ich, że to ściema i że się rozkręci Lulek oczywiście śpi w łóżku - pół nocy z Pańciem i Panią i drugie pół z synem.
Lepszego domu dla Lulka nie mogłam sobie wymarzyć.

Wszystkie Zosine koty mają swoje domy - uff.
Zośka - doglądaj ich tam proszę.

Aniu, jesteś wielka
Lulku, badż szczęśliwy

[slapcio]

Bardzo, bardzo się cieszę

[Femka]

[Alienor]

Super Wszystkie biedactwa zosine zaopiekowane i na swoim .
Aniu, dokonałaś wielkiej rzeczy Nie umniejszając zasług ostaniaszansa , która zebrała w tej niespodziewanej chwili wszystkich podopiecznych Zosi wymagających pomocy.

[NITKA/KARINKA]

[*][*][*]
Zofia już od trzech miesięcy odpoczywa.

Osierocone zwierzęta znalazły nowe domy.

CoolCaty



Odwieszam wątek.

[zabers]

Wspaniała wiadomość
gorące podziękowania i wielkie ukłony dla wszystkich zaangażowanych w tę akcję.

[Duszek686]

Właśnie się dowiedziałam... Mam złe wieści
Założymy osobny wątek z prośbą o pomoc - jak tylko będziemy mieć więcej informacji - na razie dowiedzieliśmy się tylko, że :

"Państwo, którzy adoptowali ze szpitalika CC m.in. dwa koty po Zosi (Boże, nie pamiętam teraz imion: chłopczyk biało-bury bez oczka i koteczka), mieli jeszcze trikolorkę i dwa psiaki - właśnie dziś w nocy się spalili. Tzn. na szczęście nie oni fizycznie, ale spłonął cały dom stracili wszystko, dach nad głową, meble, ubrania, wszystko... była telewizja - dziś mają być w wiadomościach łódzkich, był Express - jutro będzie w expressie. Na razie mieszkają u Agnieszki, ale nie mają nic

Psy wybiegły z domu razem z ludźmi, później Aga szantażowała strażaków, że wejdzie do tego domu, bo tam koty - w końcu któryś ze strażaków uległ, koty ukryły się w piwnicy, są przerażone, przemoczone (od gaśnic), ale żywe i zdrowe - Agnieszka była z nimi w nocy u weta. "

Jak tylko założymy wątek - podam link do niego.
Bardzo będzie potrzebna pomoc...