Potrzebna karma bezdomnym zwierzętom !!!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt kwi 11, 2014 7:40 Re: Kulawek bez oka?:(głodne zwierzaki na wsi:(:(

super, że dotarło. Srebro wiem, ze z powodzeniem na miau wiele osób stosuje np. do smarowania placków łysych przy grzybicy i higieny pyszczka. Najlepiej poszukać w wyszukiwarce forum albo może jaka dobra dusza tu napisze.

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Pt kwi 11, 2014 9:48 Re: Kulawek bez oka?:(głodne zwierzaki na wsi:(:(

Też już czytałam w necie może Kulawikowi posmaruje pyszczek bo widać że tak ciężko mu gryźć pewnie ma nadżerki w pyszczczku
Przed chwilą byłam u dziadka kotów, babcia stwierdziła że uśpi na dniach dwa Mikruska i Seniorka :evil:
Nakarmiłam Seniorka mielonym mięsem a Mikruskowi dałam 2 Gourmety z wołowiną i podałam antybiotyk a Grubciowi zanioslam chrupki Royal Urinary powiedziałam pogadałam i już o uśpieniu wzmianki nie było
Od jutra będę chodzić podawać Mikruskowi antybiotyk kupię pasztecików i trochę wyczesze uszka poczyszczę
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt kwi 11, 2014 10:27 Re: Kulawek bez oka?:(głodne zwierzaki na wsi:(:(

Mają szczęście w nieszczęściu, że o nich walczysz. :ok:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pt kwi 11, 2014 12:12 Re: Kulawek bez oka?:(głodne zwierzaki na wsi:(:(

Lady wyślę Ci jeszcze urinovet - jak Ci się Urinary skonczy to możesz dosypywać Grubciowi do jakiegokolwiek mokrego pokarmu.

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Pt kwi 11, 2014 21:33 Re: Kulawek bez oka?:(głodne zwierzaki na wsi:(:(

Ano mają to szczęście w nieszczęściu :D
Kicia wysterylizowana miałaby 5 kociąt :(
Jest u koleżanki z zoologicznego a ja już rozpytuje o domek dla niej może koleżanki rodzice by się zgodzili ale to nic pewnego
A ja wracam o tej porze z godzinnego poszukiwania Kulawka albo się najadł za dużo bo i zostawiłam na potem albo nie wiem nigdzie ani śladu więc nie podałam antybiotyku mam nadzieję że jutro się znajdzie
Całą miskę mięsa Postawiłam i nerke i w jednej kulce imunodol pod balkonem w ogródku gdzie zawsze siedzi
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt kwi 11, 2014 21:35 Re: Kulawek bez oka?:(głodne zwierzaki na wsi:(:(

Kocia Lady pisze:Ano mają to szczęście w nieszczęściu :D
Kicia wysterylizowana miałaby 5 kociąt :(
Jest u koleżanki z zoologicznego a ja już rozpytuje o domek dla niej może koleżanki rodzice by się zgodzili ale to nic pewnego


Gratulacje! :1luvu:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Sob kwi 12, 2014 22:20 Re: Kulawek bez oka?:(głodne zwierzaki na wsi:(:(

no faktycznie miałam nosa, żeby tamtędy przejść, inaczej byłaby sytuacja nieciekawa dla kici i kociąt, byłam karmiłam bezdomniaki, widziałam nową kotkę lub kota o maści tygrysa, natomiast Kulawego ze świecą :? :? :? chodziłam godzinę może dłużej, wczorajsza micha zjedzona, więc w tym samym miejscu postawiłam nową porcję, kupiłam mielonego i wątróbkę, nie wiem, czy na tyle dobrze się poczuł, że się włóczyć zaczął?? jutro w dzień pochodzę
byłam u dziadkowych, zaniosłam paszteciki, dałam antybiotyk Mikruskowi, ale babcia stwierdziła że już przed Wielkanocą Senior i Mikrusek się pożegnają z życiem :oops: :oops: wieczorem dzwoniłam bo wyniosła bezdomniakom rybę to już w innym humorze, wykończę się psychicznie, jak tak dalej pójdzie :(
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob kwi 12, 2014 22:40 Re: Kulawek bez oka?:(głodne zwierzaki na wsi:(:(

Co to za Babcia potworna. Ja bym ją postraszył prokuratorem i by zmiękła. Takich szybko bym rozmiękczył daj mi tylko namiar na tych potworów. Pracuję w kancelarii prawnej i dawałem sobie już radę z takimi.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4030
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Sob kwi 12, 2014 22:47 Re: Kulawek bez oka?:(głodne zwierzaki na wsi:(:(

Kocia Lady pisze:no faktycznie miałam nosa, żeby tamtędy przejść, inaczej byłaby sytuacja nieciekawa dla kici i kociąt, byłam karmiłam bezdomniaki, widziałam nową kotkę lub kota o maści tygrysa, natomiast Kulawego ze świecą :? :? :? chodziłam godzinę może dłużej, wczorajsza micha zjedzona, więc w tym samym miejscu postawiłam nową porcję, kupiłam mielonego i wątróbkę, nie wiem, czy na tyle dobrze się poczuł, że się włóczyć zaczął?? jutro w dzień pochodzę
byłam u dziadkowych, zaniosłam paszteciki, dałam antybiotyk Mikruskowi, ale babcia stwierdziła że już przed Wielkanocą Senior i Mikrusek się pożegnają z życiem :oops: :oops: wieczorem dzwoniłam bo wyniosła bezdomniakom rybę to już w innym humorze, wykończę się psychicznie, jak tak dalej pójdzie :(


Koszmarny stres. Współczuję.

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Nie kwi 13, 2014 22:09 Re: Kulawek bez oka?:(głodne zwierzaki na wsi:(:(

Jutro wkleje fotki i opiszę dokładnie bo padam na nos, Kulawek był w dobrej formie zjadł antybiotyk dał posmarować oczy byłam też u kotów dziadkowych nakarmilam dałam leki wyczyscilam uszy poczesalam itp wszystko pod kontrolą
Babcia dziś stwierdziła że jednak szkoda usypiac :evil:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon kwi 14, 2014 21:38 Re: Kulawek bez oka?:(głodne zwierzaki na wsi:(:(

Kicia po sterylce takie oto ma zapewnione schronienie i takie miałaby do porodu bo pani karmicielka teraz psy na mnie wiesza że jak mogłam coś takiego zrobić
Powiem szczerze mnie też jest przykro ale co by się stało z tymi pięcioma maluchami? Leżały by tak jak ona?
Obrazek
Postawiłam kici obok w krzakach ciepły domek z siankiem i jedzonko
A tu foto story u dziadkowych kotów
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon kwi 14, 2014 21:43 Re: Kulawek bez oka?:(głodne zwierzaki na wsi:(:(

Kocia Lady pisze:Kicia po sterylce takie oto ma zapewnione schronienie i takie miałaby do porodu bo pani karmicielka teraz psy na mnie wiesza że jak mogłam coś takiego zrobić
Powiem szczerze mnie też jest przykro ale co by się stało z tymi pięcioma maluchami? Leżały by tak jak ona?
Obrazek
Postawiłam kici obok w krzakach ciepły domek z siankiem i jedzonko
A tu foto story u dziadkowych kotów


Dobrze zrobiłaś. :1luvu: Trzymaj się i nie przejmuj, że ktoś bzdury gada. :ok: Kicia będzie mieć łatwiejsze życie i na tym się skupmy. :kotek:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pon kwi 14, 2014 21:50 Re: Kulawek bez oka?:(głodne zwierzaki na wsi:(:(

Senior
Obrazek
Mikrusek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Grubcio
Obrazek
A to Kulawek ma się o niebo lepiej

Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon kwi 14, 2014 22:00 Re: Kulawek bez oka?:(głodne zwierzaki na wsi:(:(

Wiem ale ona tak żałośnie nawołuje biega i szuka muszę jej znaleźć koniecznie dom bo jakie ta kicia ma życie :( a miziak taki wyglaskalam ją poprzytulalam :(
A do dziadkowych teraz codziennie chodzę daję leki jedzenie dziś poczyscilam swierzb z uszu Nakarmiłam jutro zetne pazurki i tak to wygląda na szczęście mają apetyt
A Kulawek już sam na mnie czeka na jedzonko je ładnie antybiotyk oczka bardzo ładne bez ropy tylko to jedno jakby zapadniete ale i tak postaram się go do weta złapać
W pracy też glodomorow nie brakuje a wczoraj był jeż na karmieniu
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon kwi 14, 2014 22:04 Re: Kulawek bez oka?:(głodne zwierzaki na wsi:(:(

Kocia Lady pisze:Wiem ale ona tak żałośnie nawołuje biega i szuka muszę jej znaleźć koniecznie dom bo jakie ta kicia ma życie :( a miziak taki wyglaskalam ją poprzytulalam :(
A do dziadkowych teraz codziennie chodzę daję leki jedzenie dziś poczyscilam swierzb z uszu Nakarmiłam jutro zetne pazurki i tak to wygląda na szczęście mają apetyt
A Kulawek już sam na mnie czeka na jedzonko je ładnie antybiotyk oczka bardzo ładne bez ropy tylko to jedno jakby zapadniete ale i tak postaram się go do weta złapać
W pracy też glodomorow nie brakuje a wczoraj był jeż na karmieniu
Obrazek


Nie płacz. Każdy z tych kotów ma choć trochę lepsze życie dzięki Tobie.

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 66 gości