ruru pisze:Filet i Sid to 2 Koty, które trafiły pod opiekę KOTYliona,
Walczymy o ich oczka, a potem szukamy najlepszych domów.
Filet - w skrócie jego historia- piękny, młody Kot znaleziony na ulicy,
w mrozie, siedział w pudełku z napisem SZUKAM DOMU.
Ratunek przyszedł, Kotek trafił do schroniska,
ale bardzo źle znosił pełen kotów boks schroniskowy, chował się, nie wychodził, zniknął....
Został przeniesiony do osobnej szpitalikowej klatki i wtedy, okazało się że, kotek ma uszkodzone oczko. Wyglądało to fatalnie. Potrzebny był natychmiastowy ratunek.
Dziś[4.03.13] trafił do lecznicy,
to jest bardzo głęboki wrzód rogówki. Rogówka jest pęknięta
Małe szanse na uratowanie oczka

, ale są, będziemy walczyć
Kotek dostał leki ogólnie i trzy rodzaje kropli będzie miał podawane co kilka godzin.
Kotek został w lecznicy, i oczywiście szukamy domu


tak jest- a takie miał piękne oczka

..
Sidpod opiekę Kotyliona trafił również młody kocurek Sid z bardzo chorym oczkiem… Na szczęście pomoc przyszła w porę i mamy nadzieję, że oczko uda się uratować. Niestety tak właśnie wyglądają skutki nieleczonego kociego kataru, który atakuje min. spojówki i górne drogi oddechowe. Tak było w przypadku Sida – oczko było zaropiałe, bolało i pod zamkniętą powieką szerzył się stan zapalny. Do tego nieżyt nosa i złe samopoczucie. To wszystko musiało trwać jakiś czas i Sid pewnie bardzo cierpiał. Jeszcze chwila, a straciłby oczko…
Sid jest teraz pod opieką weterynarzy. Okazało się, że pod zamkniętą powieką, rogówka zmętniała i zaczęły się wrastać naczynia krwionośne, co oznacza że po zakończeniu leczenia może pozostać na oczku niewielki ślad. Ale nie będzie to przeszkadzało Sidowi w normalnym funkcjonowaniu. Ważne, że oczko uda się uratować i będzie widział. Wszystko to wymaga oczywiście odpowiednich warunków i opieki. Sid dostaje antybiotyk, leki na odporność, a jego oczka są przemywane i zakraplane kilka razy dziennie.

Jest pod dobrą opieką i wirus nie powinien już postępować. Mamy nadzieje, że szybko będzie widać poprawę i Sid wróci do normalności, a w przyszłości znajdzie fantastyczny domek, bo to naprawdę przemiły i uroczy kocurek. Wierzymy, że się uda.
Wszystko jednak wymaga czasu i właściwiej opieki. Będziemy wdzięczni za każdy grosik wsparcia potrzebny na leczenie Sida i Fileta
Wpłat, jak zawsze, można dokonywać bezpośrednio na nasze konto w Vivie!
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a
03-772 Warszawa
z dopiskiem: dla Sida lub dla Fileta