lidka02 pisze:Beliowen pisze:Redaf, lidka02 - proszę, dość już.iwoo1 pisze:Mam nadzieję, że wreszcie będzie można wejść tutaj do Lidki i tak jak było dotąd, poczytać z przyjemnością, wymienić się swoimi doświadczeniami, popytać, poradzić się, współczuć, czasem także pożartować.
Moim zdaniem szkoda byłoby, gdyby to wszystko, co wynikło z dyskusji w wątku z ankietą do KV oraz wątku pomocowym, miało zniknąć
forum dyskusyjne od tego jest, żeby pogadać, pożartować itd., ale jednak tu, na tym forum, organizuje się gigantyczną pomoc dla kotów wolnożyjących
byłoby jeszcze przyjemniej czytać, jak los bezdomnych kotów ze Strzelna dzięki tej pomocy się poprawia
szkoda, bardzo szkoda, że emocje biorą górę nad rozsądkiem.
Beliowen dobrze piszesz ale jak widac tu nie rozchodzi się o koty tylko o moją osobę ...Chyba najbardziej na tych kotach to jednak zalezy mi , ja się nie wycofam bede robić co dotej pory nawet sama .Bo ja te koty widzę na co dzień i wiem jak im ciężko i widze ludzi wokół siebie złośliwych prawie jak niektórzy tu na forum ,a to nie dobrze .
Myślę, że tu przede wszystkim chodzi o koty
wybacz szczerość, ale gdyby nie koty w tle, Twoja pierwsza, w emocjach rzucona, rezygnacja ze startu w ankiecie do KV zostałaby po prostu przyjęta bez słowa
koty to clou, to dla nich w ogóle zaczęła się dyskusja i zaistniał wątek pomocowy
i dla nich padły konkretne propozycje pomocy - a że obłożone warunkami? no cóż, zwykle tak jest, że żeby otrzymać jakieś wsparcie, czy ubiegać się o nie, trzeba spełnić pewne warunki, z góry określone
zwłaszcza wtedy, gdy nie ma środków, żeby pomóc wszystkim i trzeba wybierać, kto potrzebuje bardzo, a kto bardziej, a tu na forum od lat dzień w dzień dokonujemy właśnie takich wyborów.