KOCIA Chatka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 22, 2012 10:05 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Jutro do domu jedzie Skarpetek tak około 17 przyjadę go wyadoptować.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 22, 2012 10:31 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Iwona11 pisze:Dzwoniła do mnie Pani od Rudzika, przyjadą na mój dyżur po kotka :D

:ok:
terenia1 pisze:Jutro do domu jedzie Skarpetek tak około 17 przyjadę go wyadoptować.

:ok:
CatAngel pisze:To może my zabierzemy wszystkie koty z Chatki na to szczepienie,
Dla nas to nie będzie problem :)

:ok:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 22, 2012 14:48 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Aaa ! W przedsionku na kwarantannie zostawiłam w reklamówce rzeczy od Agnieszki na bazarek
Kasiekkasiek
 

Post » Śro sie 22, 2012 14:51 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Kasiekkasiek pisze:Aaa ! W przedsionku na kwarantannie zostawiłam w reklamówce rzeczy od Agnieszki na bazarek

To może Iwonka zabierzesz i podrzucisz razem z twoimi
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 22, 2012 19:50 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Właśnie odwiedziła mnie karmicielka z mojego osiedla z informacją, że jej znajoma z działki, która wzięła kotkę z sosnowieckiego schroniska nie wysterylizowała jej na czas i w lutym urodziły się jej kocięta - 5 szt. Jedną udało się wydać, ale reszta to na 90% też kotki i lada chwila dojrzeją. Pani pyta czy możemy jakoś pomóc w sterylizacji - pani od kotków da radę wyskrobać trochę gotówki, ale na pewno nie na 5 sterylek. Kotki w razie czego może zatrzymać na zawsze (przeze mnie są na tym świecie, to już muszę się o nie zatroszczyć), o ile będą wysterylizowane. Kociaki podobno okrągłe i zdrowe. Powiedziałam, że jesteśmy finansowo w czarnej d..., ale że się rozejrzę co się da zrobić. Witki mi opadły - jakby nam mało było kotów, co to już pod naszą opieką :roll: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sie 22, 2012 19:56 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Elenkowce dzisiaj lepiej, ale kupy brzydkie. Iwony pobrały próbki, ale niestety ta kupa jest zbyt lejąca i za mocno oblepiła się żwirem. Teraz kociaki mają żwir silikonowy i trzeba jutro pobrac nowe próbki. Jutro jeszcze muszą jechac na zastrzyki.

Złotej-krew pobrano, walczyła dzielnie.

Orzeszek też pojechał do weta, bo oko całkiem rozpulchnione i zielona ropa, tak jak było u Pinezki. Dostał unidox na 10 dni po 1/2 tab. dziennie i krople. Karta założona.
Nie możemy go przez te 10 dni zaszczepic na grzyba, a po antybiotyku pewnie mu urośnie. :cry: :x Szlag mnie trafia :x

Nagadałam dzisiaj temu facetowi od białego maluszka (może byc ten Vincent?), że w ogóle nie sika poza kuwetą, a teraz wzięłam do ręki jego posłanko, całe zalane :?

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 22, 2012 20:45 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

The Szops pisze:
Nagadałam dzisiaj temu facetowi od białego maluszka (może byc ten Vincent?), że w ogóle nie sika poza kuwetą, a teraz wzięłam do ręki jego posłanko, całe zalane :?

Może być Vincent :roll: kurde, ale przecież wcześniej nie było problemu z sikaniem u niego :evil:
To trzeba nazwać jeszcze małego czarnego kociaka, który siedzi w boksie na dole i tego malucha ze zdrowej tez ze schronu :roll:
Nie wiem kiedy Iwonka napisze więc ją wyprzedzę, bo to suuuper wiadomość :D Rudek pojechał do nowego domu :mrgreen:
Robię wpis na fb :ok:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 22, 2012 21:26 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Małe czarne z kwarantanny to Pumcia :) A te ze zdrowej to chyba nie ma co nazywać, bo w sobotę jadą do M1 prawdopodobnie :) braciszek "Kosteczki" i to biało-czarne.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sie 22, 2012 21:58 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Jutro rano przyjdę na dyżur, bo chyba nie jest obsadzony.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 22, 2012 22:03 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Alienor pisze:Właśnie odwiedziła mnie karmicielka z mojego osiedla z informacją, że jej znajoma z działki, która wzięła kotkę z sosnowieckiego schroniska nie wysterylizowała jej na czas i w lutym urodziły się jej kocięta - 5 szt. Jedną udało się wydać, ale reszta to na 90% też kotki i lada chwila dojrzeją. Pani pyta czy możemy jakoś pomóc w sterylizacji - pani od kotków da radę wyskrobać trochę gotówki, ale na pewno nie na 5 sterylek. Kotki w razie czego może zatrzymać na zawsze (przeze mnie są na tym świecie, to już muszę się o nie zatroszczyć), o ile będą wysterylizowane. Kociaki podobno okrągłe i zdrowe. Powiedziałam, że jesteśmy finansowo w czarnej d..., ale że się rozejrzę co się da zrobić. Witki mi opadły - jakby nam mało było kotów, co to już pod naszą opieką :roll: .

Marzenko no generalnie szlag człowiek a moze trafić co za debilka :evil: możliwe że będziemy miały możliwość sterylki kociaków po 50zł, ale dam znać co i jak - niech więc baba wyskakuje z forsy :evil: za generalnie głupotę niestety darmowych sterylek w naszym mieście nie ma a jak kociaki z lutego to teraz mają 6 miesięcy :evil:
Alwe jeszcze dziwne wzięłą dorosłą kotkę ze schroniska czy małe kocię - bo kotki dorosłe w schronisku są wszystkie sterylizowane.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 22, 2012 22:04 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

To ja piątek rano :) Trzeba jakieś leki podać czy zastrzyk komuś? w zastrzykach odpadam :?

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sie 22, 2012 22:07 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 20.08.-26.08.2012 r.
20.08. pon. rano Marta wie. Ewa
21.08.wt. rano Kasia wie. Cookie
22.08. śr. rano Kasia wie Iwona
23.08. czw.rano Marta wie. Cookie
24.08. piat rano CatAngel wie. brak
25.08. sob. Dorota wie. Teresa
26.08. niedz. rano brak wie. Alienor

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 22, 2012 22:09 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

terenia1 pisze:
Alienor pisze:Właśnie odwiedziła mnie karmicielka z mojego osiedla z informacją, że jej znajoma z działki, która wzięła kotkę z sosnowieckiego schroniska nie wysterylizowała jej na czas i w lutym urodziły się jej kocięta - 5 szt. Jedną udało się wydać, ale reszta to na 90% też kotki i lada chwila dojrzeją. Pani pyta czy możemy jakoś pomóc w sterylizacji - pani od kotków da radę wyskrobać trochę gotówki, ale na pewno nie na 5 sterylek. Kotki w razie czego może zatrzymać na zawsze (przeze mnie są na tym świecie, to już muszę się o nie zatroszczyć), o ile będą wysterylizowane. Kociaki podobno okrągłe i zdrowe. Powiedziałam, że jesteśmy finansowo w czarnej d..., ale że się rozejrzę co się da zrobić. Witki mi opadły - jakby nam mało było kotów, co to już pod naszą opieką :roll: .

Marzenko no generalnie szlag człowiek a moze trafić co za debilka :evil: możliwe że będziemy miały możliwość sterylki kociaków po 50zł, ale dam znać co i jak - niech więc baba wyskakuje z forsy :evil: za generalnie głupotę niestety darmowych sterylek w naszym mieście nie ma a jak kociaki z lutego to teraz mają 6 miesięcy :evil:
Alwe jeszcze dziwne wzięłą dorosłą kotkę ze schroniska czy małe kocię - bo kotki dorosłe w schronisku są wszystkie sterylizowane.

Młodociana była i pani w ogóle myślała, że jeszcze ma czas i może poczekać ze sterylką do marca - a tu się jej okociła.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sie 22, 2012 22:13 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Alienor pisze:
terenia1 pisze:
Alienor pisze:Właśnie odwiedziła mnie karmicielka z mojego osiedla z informacją, że jej znajoma z działki, która wzięła kotkę z sosnowieckiego schroniska nie wysterylizowała jej na czas i w lutym urodziły się jej kocięta - 5 szt. Jedną udało się wydać, ale reszta to na 90% też kotki i lada chwila dojrzeją. Pani pyta czy możemy jakoś pomóc w sterylizacji - pani od kotków da radę wyskrobać trochę gotówki, ale na pewno nie na 5 sterylek. Kotki w razie czego może zatrzymać na zawsze (przeze mnie są na tym świecie, to już muszę się o nie zatroszczyć), o ile będą wysterylizowane. Kociaki podobno okrągłe i zdrowe. Powiedziałam, że jesteśmy finansowo w czarnej d..., ale że się rozejrzę co się da zrobić. Witki mi opadły - jakby nam mało było kotów, co to już pod naszą opieką :roll: .

Marzenko no generalnie szlag człowiek a moze trafić co za debilka :evil: możliwe że będziemy miały możliwość sterylki kociaków po 50zł, ale dam znać co i jak - niech więc baba wyskakuje z forsy :evil: za generalnie głupotę niestety darmowych sterylek w naszym mieście nie ma a jak kociaki z lutego to teraz mają 6 miesięcy :evil:
Alwe jeszcze dziwne wzięłą dorosłą kotkę ze schroniska czy małe kocię - bo kotki dorosłe w schronisku są wszystkie sterylizowane.

Młodociana była i pani w ogóle myślała, że jeszcze ma czas i może poczekać ze sterylką do marca - a tu się jej okociła.

To kotka była wychodząca czy w domu kocur niekastrowany :? Ludzie są mądrzy :D

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sie 22, 2012 22:16 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

CatAngel pisze:Małe czarne z kwarantanny to Pumcia :) A te ze zdrowej to chyba nie ma co nazywać, bo w sobotę jadą do M1 prawdopodobnie :) braciszek "Kosteczki" i to biało-czarne.

Tak dokładnie małe czarne to Pumcia kotka która prawie umierała w schronisku :( z wielkim czopem z gówna w odbycie, ledwo ją Pani Monika odratowała, dziś po wizycie w schronisku, zabrałam nastęnego wysuszonego szkielecika, anorektyka, darł się z bólu całą drogę do lecznicy :cry: ledwo stał na nogach dzięki uprzejmości Pani Moniki jest w lecznicy, kurde no normalnie odpadam :( a te ze zdrowej dwa małe schroniskowce pojadą do M1 są zdrowe tam znajdą szybciej domki, Marlena potem obdzwoni i sprawdzi - niestety nie mamy za bardzo wyjścia jeśli chodzi o adopcje kociaków schroniskowych, na tą chwilę gdyby nie adopcje kociaków ze schroniska przez M1 większość z nich pewnie by nie przeżyła, albo musiałybyśmy wybudować własnoręcznie chyba osobny dom w schronisku dla kociąt :cry: coś mam wisielczy :cry: nastrój po dzisiejszej popołudniowej wizycie w schronie :cry:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AniaEl, Jura, puszatek i 60 gości