Koty z oś. B, TYCHY 54 wysterylizowane!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 12, 2012 7:40 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

o widzisz, może go złapiemy przy kolejnych łapankach, bo u nas na razie nie da się już złapać żadnego kota
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon lis 12, 2012 7:40 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Betaka pisze:Z bazarku przelałam jeszcze 12 zł.
Wśród pracowników firmy, z której zabrałam kociaki znów była zbiórka grosików. Bardzo dziękujemy :1luvu:
Jak przeliczę i wymienię na banknoty, to podam, jaka kwota została uzbierana.



Super! :1luvu: :1luvu: ale chyba się naliczyłaś :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto lis 13, 2012 7:27 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Wczoraj zostawiłam siostrze Caldien suche w reklamówce w zoologicznym. Powiedziałam kto odbierze :ok:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto lis 13, 2012 12:45 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Głęboką nocą wczoraj byłam i generalnie ciemność widziałam :? Było coś czarnego i biało-czarnego. :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw lis 15, 2012 7:58 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Karmicielce łapanie ręką też nie idzie, niestety klapa jest z tą kotką.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Sob lis 17, 2012 18:33 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

wczoraj widziałam tylko rudego pod śmietnikiem. Szkoda, że tak szybko robi się ciemno :(

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Pon lis 19, 2012 8:09 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Ja wczoraj widziałam kilka kotów, w tym tą czarną, która nie daje się złapać. Wydaje mi się, że ona już urodziła, bo brzucha nie ma tak zaokrąglonego :(

Co lepsze, to wczoraj dała mi sie raz pogłaskać po grzbiecie. Aby to zrobić, muszę być bez żadnych klatek i... z psem! 8O
Ona widzi z daleka Sarę i leci na murek. A jak jestem sama to się chowa. Nie wiedziałam, że to klucz do sukcesu...
Teraz i tak musi być przerwa do wiosny, bo pewnie karmi.

Kilka zdjeć kociaków z rynku - kocurek i kotka mają wspólny dom, pozują z myszkami, zdjecia z komórki:

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon lis 19, 2012 13:39 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Caldien - a siostra odebrała karmę z zoologicznego?
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon lis 19, 2012 13:45 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Nie odebrała, bo nie wiedziałyśmy, że juz tam na nią czeka :oops:
Przekażę, i w środę odbierze :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pt lis 23, 2012 13:39 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Nie piszę o swoich dyżurach, bo koty mnie olejwają i żadnego nie ma :evil:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt lis 23, 2012 14:45 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Jakiś kot czarno biały był przejechany u wylotu Batorego. Może to być ta młoda wysterylizowana ostatnio. Zobaczymy :(
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon lis 26, 2012 15:31 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

oby nie.. napewno nie jest to ten duży czarno-biały bo wczoraj wieczorem siedział sobie w okolicy Mopsu; Przynajmniej ten cały i zdrowy

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Wto lis 27, 2012 7:39 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

to nie koniecznie jest któraś z naszych dwóch wysterylizowanych kotek, ale na pewno kot o takich barwach został zabity przez auto, zobaczymy, czy któraś przestanie się pojawiać

starego burasa też już wcale nie widuję :(

było też w niedzielę zamknięte okienko do piwnicy w kamienicy za murkiem - nie wiem jak długo, ale teraz już jest otwarte
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto lis 27, 2012 9:47 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Byłam dzisiaj rano, w sumie przemknęłam truchtem w drodze do pracy, kota ani widu ani słychu...
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Wto lis 27, 2012 12:52 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

caldien pisze:Byłam dzisiaj rano, w sumie przemknęłam truchtem w drodze do pracy, kota ani widu ani słychu...

Wczoraj taka sama sytuacja...

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 218 gości