Annazoo i koty

[Annazoo]

:mrgreen: nic nie pękło? uważaj żebyś sobie nie dmuchnęła w tą krew bo rozniesie się jak mąka i będziesz wyglądać jak wampirzyca

Przelew też doszedł, ale naprawdę chodziło mi o mniejszą kwotę niemniej, dziękuję.

Nic nie pękło, dobrze opakowane było :]
A kwota równa wartości, żadnych zaokrągleń w dół

[Pasibrzucha]

I jak tam słomkowe domki?

[Annazoo]

I jak tam słomkowe domki?

Dziś wieczorem oba domki
Wąty mam jednak... Będzie ze mną Chodzący Rozum, zatem spoko

[Annazoo]

Ostrzegam przed starszym panem z ul. Spokojnej. Gdyby miał ktoś z Was tam wydać kotka, odradzam. Niestety to jakaś choroba psychiczna. Poza tym zapach nie do wytrzymania i okropny brud.

Słomka nie znalazła dziś domku. Druga chętna to bardzo miła pani z dwoma kotami, niezwykle troskliwa ale z innymi niż moje standardami bezpieczeństwa. Mieszka na Kijowskiej (!) i pozwala kotom wychodzić na zewnątrz, dla mnie - nie do przyjęcia.

[mavi]

Ojej

[Annazoo]

Ojej

No
Pan był przygotowany do rozmowy. Miał w ręce załącznik do Przyjaciółki z czasów sprzed denominacji (koszt 150zł). Miałyśmy dość, gdy opowiadał, jak usiłował zabić szczura, który mu strącił pumeks z wanny. Nawet bym przełknęła, że w rogu stała szturmówka z kirem (Kraków, Wawel, rocznica, te rzeczy chyba).
Dobrze, że była ze mną Edyta, chyba bym umarła sama będąc. Róbcie wizyty przedadopcyjne tylko we dwie!
Będzie mi się dziś chyba śnił

[shalom]

Ojej

No
Pan był przygotowany do rozmowy. Miał w ręce załącznik do Przyjaciółki z czasów sprzed denominacji (koszt 150zł). Miałyśmy dość, gdy opowiadał, jak usiłował zabić szczura, który mu strącił pumeks z wanny. Nawet bym przełknęła, że w rogu stała szturmówka z kirem (Kraków, Wawel, rocznica, te rzeczy chyba).
Dobrze, że była ze mną Edyta, chyba bym umarła sama będąc. Róbcie wizyty przedadopcyjne tylko we dwie!
Będzie mi się dziś chyba śnił

Najlepiej do pary z kimś kto od razu będzie stawiał diagnozy

[Annazoo]

Ojej

No
Pan był przygotowany do rozmowy. Miał w ręce załącznik do Przyjaciółki z czasów sprzed denominacji (koszt 150zł). Miałyśmy dość, gdy opowiadał, jak usiłował zabić szczura, który mu strącił pumeks z wanny. Nawet bym przełknęła, że w rogu stała szturmówka z kirem (Kraków, Wawel, rocznica, te rzeczy chyba).
Dobrze, że była ze mną Edyta, chyba bym umarła sama będąc. Róbcie wizyty przedadopcyjne tylko we dwie!
Będzie mi się dziś chyba śnił

Najlepiej do pary z kimś kto od razu będzie stawiał diagnozy

Znaczy, wiesz...
myślę, że osoby niepełnosprawne mogą być znakomitymi opiekunami zwierząt. Ale to było coś innego. Wiem, że u tego pana kot byłby zaniedbany.

[shalom]

Ojej

No
Pan był przygotowany do rozmowy. Miał w ręce załącznik do Przyjaciółki z czasów sprzed denominacji (koszt 150zł). Miałyśmy dość, gdy opowiadał, jak usiłował zabić szczura, który mu strącił pumeks z wanny. Nawet bym przełknęła, że w rogu stała szturmówka z kirem (Kraków, Wawel, rocznica, te rzeczy chyba).
Dobrze, że była ze mną Edyta, chyba bym umarła sama będąc. Róbcie wizyty przedadopcyjne tylko we dwie!
Będzie mi się dziś chyba śnił

Najlepiej do pary z kimś kto od razu będzie stawiał diagnozy

Znaczy, wiesz...
myślę, że osoby niepełnosprawne mogą być znakomitymi opiekunami zwierząt. Ale to było coś innego. Wiem, że u tego pana kot byłby zaniedbany.

Ależ nie przeczę wcale, wiem w czym rzecz. Niektóre stany psychiczne nie predysponują raczej do opieki nawet nad zwierzętami

[Annazoo]

Ojej

No
Pan był przygotowany do rozmowy. Miał w ręce załącznik do Przyjaciółki z czasów sprzed denominacji (koszt 150zł). Miałyśmy dość, gdy opowiadał, jak usiłował zabić szczura, który mu strącił pumeks z wanny. Nawet bym przełknęła, że w rogu stała szturmówka z kirem (Kraków, Wawel, rocznica, te rzeczy chyba).
Dobrze, że była ze mną Edyta, chyba bym umarła sama będąc. Róbcie wizyty przedadopcyjne tylko we dwie!
Będzie mi się dziś chyba śnił

Ochłonęłam trochę.
Dopiszę kocie powody, dla których Słomka ani inny kot nie powinny zamieszkać u pana na Spokojnej.
Wczorajsze pisanie było przede wszystkim o tym, co MNIE przestraszyło.

Pan chce Słomkę przywiązywać za nóżkę, by nie uciekła. Karmić ją kaszą, warzywami i mięsem w proporcjach 1/3+1/3+1/3 (miał wcześniej psa).
Długa rozmowa nic nie zmieniała w jego poglądach. Bałabym się o Słomkę.

[Annazoo]

Dziś bardzo bardzo obiecujący telefon w sprawie Słomeczki, wizyta w czwartek, potrzebne kciuki :]

[jej siostra]

[shalom]

Co chciałby zrobić? jezu

[paw]

za domek słonecznej Słomki Dyzio w fajnym domku (w szafie ) a Bezik.. zostaje...

[jej siostra]

jak tam słodki Waluś?
i pozostałe Towarzystwo, rzecz jasna?