MIZI ODESZŁA DZISIAJ W NOCY... [']

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw gru 01, 2011 13:14 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

Najgorsza taka bezsilność, gdy się robi ile wlezie i nie ma rezultatów. Kot głodny, chce jeść a jest wycieńczony z powodu niedożywienia. Ale może to dzisiejsze bezwymiotne śniadanie dobrze wróży. Ja się strasznie napalam nawet w obliczu takich krótkich sukcesów. Ale równie szybko się dołuję przy porażkach
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Czw gru 01, 2011 13:16 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

marta-po pisze: Nie wiem, czy to już może tabletki działają?
W międzyczasie rozmawiałam z joluką, więc Miziula w każdej chwili może zostać przyjęta do szpitalika w lecznicy, gdzie pracuje wetka joluki. Ale dziś ją poobserwuję, bo te dzisiejszych 12 strzykawek ( około 60 ml) bez wymiotów daje dużą nadzieję na ewentualną poprawę.


oby!
kciuki trzymam :ok: :ok: :ok:

i weź Marta potem, jak Mizia na prostą wyjdzie, jakiś urlop czy wyjazd sobie zafunduj, bo się wykończysz... :(

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Czw gru 01, 2011 13:56 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

marta-po pisze:Najgorsza taka bezsilność, gdy się robi ile wlezie i nie ma rezultatów. Kot głodny, chce jeść a jest wycieńczony z powodu niedożywienia. Ale może to dzisiejsze bezwymiotne śniadanie dobrze wróży. Ja się strasznie napalam nawet w obliczu takich krótkich sukcesów. Ale równie szybko się dołuję przy porażkach

Bo to się nazywa nadzieja i pomaga znieść wiele.Marta, nic innego nie potrafię napisać, tylko nieustające :ok: :ok: :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56330
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw gru 01, 2011 14:00 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

marta-po pisze:
bianco nero pisze: polecam kontakt z dr Piotrem Skrzypczakiem z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Trafiłam do niego ze wskazań weterynarzy, których szkolił. W ich opinii to najlepszy specjalista od tego typu badań w kraju.
Dobrze wiedzieć na przyszłość. Teraz jednak skoro Mizi przyjechała już na leczenie do W-wy to raczej na Bemowie będziemy kontynuować.


Jasne. Niestety nie mam czasu przeczytać całego wątku, więc spytam tutaj: jest już diagnoza?
W razie dłuższego braku poprawy, proponuję chociaż tam zadzwonić. Mnie zwodziło kilku wetów, potem było już za późno..

Powodzenia dla Was!
FORZA!
ITALIA

bianco nero

 
Posty: 1894
Od: Czw gru 11, 2008 2:12

Post » Czw gru 01, 2011 15:35 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

bianco nero pisze: Niestety nie mam czasu przeczytać całego wątku, więc spytam tutaj: jest już diagnoza?
W razie dłuższego braku poprawy, proponuję chociaż tam zadzwonić. Mnie zwodziło kilku wetów, potem było już za późno..

ogromna nadczynność tarczycy. Mamy nadzieję, że nic współtowarzyszącego, ale dotychczasowe badania nie wykazały.
Poker71 pisze:i weź Marta potem, jak Mizia na prostą wyjdzie, jakiś urlop czy wyjazd sobie zafunduj, bo się wykończysz... :(

Marzę o tym, niech tylko Mizi się polepszy

Dziś raz zwymiotowała, przed chwilą, więc przerwałam karmienie, odczekamy i znów pokarmię. Dopiero drugi dzień o podwyższonej dawce leków, więc spektakularnej poprawy nie powinnam się jeszcze spodziewać.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Czw gru 01, 2011 21:50 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

Diagnoza to już dużo. Oby się udało.
FORZA!
ITALIA

bianco nero

 
Posty: 1894
Od: Czw gru 11, 2008 2:12

Post » Czw gru 01, 2011 22:39 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

marta-po pisze:Najgorsza taka bezsilność, gdy się robi ile wlezie i nie ma rezultatów. Kot głodny, chce jeść a jest wycieńczony z powodu niedożywienia.


Bardzo współczuję. Wiem jak to jest :(
Obrazek

merlok

 
Posty: 1335
Od: Wto wrz 20, 2011 23:41
Lokalizacja: Sokółka

Post » Pt gru 02, 2011 10:18 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

Czekam dzisiaj z ogromną niecierpliwością na wieści od Marty - wczoraj było odrobinę lepiej, cały czas mam nadzieję, że choćby małymi kroczkami, ale zmierzać to będzie do polepszenia się stanu Mizi :ok: .

Jeśli dzisiaj nie będzie dramatycznie, to wstrzymamy się chyba jeszcze trochę ze szpitalem - jeśli nie będzie żadnej poprawy i nadal wymioty będą kilkanaście razy dziennie - a przez to zero przyjmowanego pokarmu - to organizujemy na biegu ściągnięcie Mizi do lecznicy w Radości... :(

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pt gru 02, 2011 12:12 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

Jutro Mizi idzie do szpitala. Znów wymioty od rana nasilone. Nawet wymiotuje wodą. Byłam dziś u weta z nią. Dostała glukozę i wit. B12.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pt gru 02, 2011 12:15 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

Oby hospitalizacja coś wyjaśniła.
:ok:
najszczesliwsza
 

Post » Pt gru 02, 2011 12:57 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

:cry: :cry: :cry: Skąd ta kotka ma jeszcze siły? :cry:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56330
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt gru 02, 2011 13:52 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

merlok pisze:
marta-po pisze:Najgorsza taka bezsilność, gdy się robi ile wlezie i nie ma rezultatów. Kot głodny, chce jeść a jest wycieńczony z powodu niedożywienia.


Bardzo współczuję. Wiem jak to jest :(

dajesz jej kroplóki by sie nie odwodniła? I coś w zastrzykach na wymioty?
Kroplówki mogą być podskórne.
Strasznie mi przykro. Trzymam kciuki :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56101
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pt gru 02, 2011 14:40 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

marta-po pisze:Jutro Mizi idzie do szpitala. Znów wymioty od rana nasilone. Nawet wymiotuje wodą. Byłam dziś u weta z nią. Dostała glukozę i wit. B12.


kciuki... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pt gru 02, 2011 22:12 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

Jutro mój TŻ zawiezie Mizi w okolice gdzie mieszka joluka. Będzie jechał do pracy, więc joluka przejmie Mizi o 8 mej na trasie. Później okaże się co dalej. Jeśli zapadnie decyzja o karmieniu sondą lub gastroskopii to Mizi trafi do całodobowej kliniki na Bemowie, bo szpitalik u joluki czynny do 22 giej, później zwierzęta są bez opieki. Tak zrozumiałam. Ale nie ma już innego wyjścia. Miciula musi być leczona szpitalnie i dalej diagnozowana.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pt gru 02, 2011 22:19 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

Właśnie doczytałam. Szpital to chyba w tej chwili najlepsze wyjście dla Mizi. Ogromne kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: włóczka i 32 gości