Gibutkowa pisze:U mnie przed chwilą mój FIVek Frania miała napad żarcia - kurczak, potem plaster szynki, dopchała chrupkami i popiła śmietanką. Jak się skończyło to można sobie już wyobrazić. Przepiękny pawik na tzw. wodospad, czyli rzyganko z fotela ja podłogę.
Miałam dziś rzyganko w nocy , oczywiście na chodniczek
