
Promyka chcieli uśpić, bo na oko miał nowotwór

Basieńko, nie poddawaj się, proszę




Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Gibutkowa pisze:Najlepszym termoforem jest drugie ciałoKociaki się wkłada do stanika, żeby je podgrzać, może by tak Basię pod koszulę?
Gibutkowa pisze:Promyk był utrzymywany w śpiączce farmakologicznej, Smarti kilka razy musiała decydować czy to już czy jeszcze ostatnia szansa, chyba 4 razy było poważnie rozważane uśpienie, tzn wybudzenie tak właściwie. PROMYK JEST TERAZ ZDROWYM KOTEM! A był praktycznie 4 łapami za TM.
ewar pisze:Poduszka elektryczna? Czy to może jest niebezpieczne?
Sonia miała ogrzewaną kroplówkę, termofor, polarowe kocyki i była zamknięta w transporterku.Wetka zrobila jej też "namiot tlenowy", tzn foliowy worek i leciał tam tlen.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 645 gości